Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wiekublog rowerowy

avatar erdeka
okolice Czerwińska

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12598 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy erdeka.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wyprawa Wielkopolsko - Lubuska III - Pojezierze Gnieźnieńskie E

Środa, 8 października 2014 | dodano: 30.10.2014Kategoria Pół nocne, Samotnie, Wyprawy po Polsce, Gminy, 2014 Wielkopolska

Spakowanie o 9. Nie było ochoty wychodzić z namiotu. Było chłodno i szaro, a później okresowo siąpił deszczyk. Przed opuszczeniem namiotu, dostrzec można było jeszcze starszego jegomościa, który wędrował w pobliżu, zapewne w poszukiwaniu grzybów. Dostrzeżenie go, tym bardziej sprężyło moje zwijanie się, mimo że po wyjściu, już go nie było widać. Przed ruszeniem w trasę, jeszcze jedno podjechanie do krawędzi odkrywki Lubstów, aktualnie zalanej wodą. Po serii zdjęć dalsza jazda do Ślesina, który wywarł na mnie dość pozytywne wrażenie. Kilka kilometrów za nim przerwa posiłkowa, z braku bezpośrednich zasobów sił. Po odpoczynku długa obwodnicą Kleczewa i tamtejszej odkrywki.


Teresowo. Kopalnia odkrywkowa "Lubstów". Widok ku SSE


Ślesin. DK 26. Jezioro Ślesińskie. Widok ku NNW


Słaboludź. Kopalnia odkrywkowa pod Kleczewem. Widok ku SE

Dopiero w Jabłonce odbicie na północny zachód, przez Ostrowite do Giewartowa. Krótki odcinek trasy okazał się dość dobrym szutrem w pobliżu niewielkich stawów. Od Giewartowa czekało mnie okrążanie jeziora Powidzkiego, po stronie zachodniej.


Ostrowite. Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej z lat 1916-1918. Widok ku SE


Giewartów. Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Widok ku NNW

Wpierw szlakiem rowerowym, częściowo szutrowym, później asfaltowym, gdzie wyciągane były wysokie prędkości. Sprzyjały korzyści terenu i wiatru. Od Powidza już gorzej. Problemem głównie słaba nawierzchnia, trochę wiatr. Część trasy chowając się za ciągnikiem z przyczepami, który mimo to zbyt wcześnie skręcił w las.


Kochowo. Ruina szkoły, później domu. Widok ku SW


Polanowo. Jezioro Powidzkie. Widok ku NNE


Powidz. Ulica Warszawska. Widok ku E

Po nużącej jeździe leśnej przejazd przez Orchowo. Wtedy rozpoczął się równie nużący odcinek polny. W odróżnieniu jednak od terenów na wschód od Konina, tu było trochę ciekawiej. Trochę...


Gałczyn SE. Widok ku NNW


Słowikowo. Granica województw. Widok ku NW

O 15 dojazd do Trzemeszna, gdzie skusiła mnie pizza, w pierwszym lokalu jaki tylko było widać. Brakowało mi ciepłego posiłku. Z miasta tego kurs krajówką do Mogilna, gdzie z kolei wypadły ostatnie tego dnia zakupy. Można było od razu udać się po gminę do Gąsawy, coś mnie jednak podkusiło, wpierw udając się do Dąbrowy, a później, już po ciemku, w granice administracyjne Żnina. Wtedy to dopiero nastąpił powrót na zaplanowaną trasę przez Gąsawę. Jechało mi się ciężko. Nocleg na łące przed Złotnikami. W nocy deszcz. Nim przyszło mi usnąć koło namiotu, przejechał jakiś pojazd, przez co nie było pewności, czy aby przypadkiem nie przyszło mi rozbić się w pobliżu czyjegoś domu, jednak zmęczenie szybko mnie uśpiło.


Trzemeszno. Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła. Widok ku NWW


Lubiń. DK 15. Wiadukt nad torami kolejowymi linii nr 353 Poznań Wschód – Skandawa. Widok ku NWW


Dąbrowa. DW 254. W centrum kościół pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju. Widok ku NNE


Wjazd do Żnina od strony Podgórzyna. Widok ku NNE

Zaliczone gminy

- Ostrowite
- Powidz
- Orchowo
- Trzemeszno
- Mogilno
- Gąsawa
- Rogowo
Rower:Czerwony Dane wycieczki: 145.74 km (4.00 km teren), czas: 08:23 h, avg:17.38 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iejza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]