Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wieku

avatar Weronika
okolice Czerwińska

Szukaj

Informacje o podróżach do końca 2019.07

Znajomi na bikestats

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12569 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

2007 Powiśle Puławskie

Dystans całkowity:341.50 km (w terenie 25.00 km; 7.32%)
Czas w ruchu:16:39
Średnia prędkość:20.51 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:113.83 km i 5h 33m
Więcej statystyk

LSTR do Kazimierza III - Do Puław na PKP

Niedziela, 16 września 2007 | dodano: 16.09.2007Kategoria LSTR, 3-4 Osoby, Wyprawy po Polsce, Z Księgowym, 2007 Powiśle Puławskie

2007.09.14 - 16 LSTR do Kazimierza - cała trasa


Poranek

Pobudka na długo przed wszystkimi. Nie wiadomo było, co ze sobą zrobić. Nie chciało mi się spać, siedzieć, leżeć też nie. Tak więc przyszło mi na myśl, by zerknąć na kirkut, który widać było poprzedniego wieczora. Znajdował się on na wschodnim zboczu, wysoko ponad poziom ulicy. Spacer po nim, zerkanie, zdjęcia i powrót w porze śniadania. Siedziało mi się w stanie zmęczenia, bo nakładały się dwa wyjazdy, a po południu trzeba mi  było udać się na pociąg.


7:49. Kazimierz Dolny. Pozostałości kirkutu przy Czerniawy. Widok ku SE


7:50. Kazimierz Dolny. Pozostałości kirkutu przy Czerniawy. Widok ku S


7:51. Kazimierz Dolny. Pozostałości Kirkutu przy Czerniawy. Widok ku E

Grupą do Puław na PKP

Trasa nie była skomplikowana. Ot, to samo co zrobiliśmy wczoraj wieczorem, tylko w drugą stronę. Przy Lubelskiej zjechaliśmy między budynki, mając nadzieję, że da radę znaleźć sklep rowerowy, bo Księgowemu strzeliła linka i jeździł przy pomocy kamyczków, wkładanych w otwór przerzutki, tam gdzie znajdował się sprężyna. Chwilę pogadał z lokalnymi chłopakami, ale nie wiedzieli gdzie jest taki serwis. Wróciliśmy na kurs do dworca PKP. Na dworcu Puławy Miasto kupiło się bilet o 15:46 do stacji Warszawa Centralna przez Dęblin. Na pociąg odczekaliśmy kilkadziesiąt minut, po czym poniosło mnie na północ, a reszta ekipy została na kolejne dwa dni.

15:24. Puławy (Włostowice). Kościół pw. Józefa. Widok ku NNW

Pociągiem do Warszawy

Cała moja samotna podróż pociągiem wypadła na stojąco. Wysiadka na Centralnym (opuszczenie podziemi dworca z rowerem było dla mnie problemem). Było jeszcze jasno wieczorem. Kurs przez Plater do Świętokrzyskiej, a potem ścieżką wzdłuż JPII na północ. Za CH Arkadia skręt w Broniewskiego. Potem na ścieżkę obiegającą Park Olszyna, dalej Magiera, z której trzeba było się wycofać, a potem udało się dotrzeć do mieszkania wynajmowanego (gdzieś w rejonie Perzyńskiego) przez koleżanki z czasów liceum (pamiętam, że A.G i Mo., a także chyba Go. i być może ktoś jeszcze). Został tam u nich przechowany rower na prawie 2 tygodnie (chyba na klatce schodowej). Potem we trójkę (ja, A.G. i S.M.) jechało się nocnym pociągiem do Gdyni na festiwal filmowy.

Epilog etapu Księgowego, P. i M

Ekipa rowerowa (już beze mnie) tego dnia udała się jeszcze wieczorem na wzgórze 3 krzyży, nazajutrz do Nałęczowa, a 18 września przez gminę Gniewoszów do Łaskarzewa na dworzec PKP (wieczorem od ok. 18 napotkali duży deszcz albo burzę i część trasy jechali pomimo tego). Ok. 21 byli w pociągu powrotnym.
Rower:Delta Dane wycieczki: 30.50 km (0.00 km teren), czas: 01:44 h, avg:17.60 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LSTR do Kazimierza II - W górę Wisły

Sobota, 15 września 2007 | dodano: 15.09.2007Kategoria LSTR, 3-4 Osoby, Gminy, Z Księgowym, 2007 Powiśle Puławskie

Okolice Warszawy

Spaliśmy trochę zbyt krótko, bo pobudka była jeszcze przed świtem, a dużo czasu minęło nam przed komputerem. Za oknem deszcz. Znieśliśmy bagaże na parter, a potem Księgowy wyciągnął rowery z piwnicy. Żwawo przemieściliśmy się na rondo, gdzie spotkaliśmy się z P. i M.. Wspólnie skierowaliśmy się na DW 631. Niewiele zapamiętało mi się z tej jazdy. Było zimno, pochmurnie i jechaliśmy zbyt szybko. Może bardziej utkwił mi moment przejeżdżania koło mniej zalesionej przestrzeni po prawej stronie, gdzieś koło Wólki Radzymińskiej. Na szczęście po jakimś czasie wyjrzało słońce, choć nadal było chłodno. Wiadukt nad torami  w pobliżu stacji Warszaw Gocławek przysporzył mi kłopotów m.in w kolanie. Za nim skręciliśmy w lewo, ku SE. Na tym odcinku trzymaliśmy się ścieżek (pierwsza wzdłuż Płowieckiej) i ulic biegnący w tym samym kierunku co tory kolejowe.


5:42. Poranne przygotowania do wyjazdu


5:44. Poranne przygotowania do wyjazdu


9:18. Wjazd do Otwocka z Józefowa. Most na Świdrze. Widok ku SSE


9:18. Wjazd do Otwocka z Józefowa. Widok ku SSE

DW801 do granicy województw

W Karczewie wyjechaliśmy na DW801. Znów było chłodno, pochmurnie, ale przynajmniej nie padało. Po przekroczeniu DK50 zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej. Spędziliśmy tam blisko godzinę. Rowery czekały na zewnątrz. Zdążyło się przejaśnić. Pół godziny po wyruszeniu asfalt wydawał się być wylany wiele lat temu, bezpośrednio na betonowe płyty. Najgorszy odcinek trasy.


Tuż za rzeką Wilgą zrobiliśmy kolejną przerwę, tym razem w drewnianej budce, gdzie sprzedawano, lecz nie dziś, "żywe ryby". Gdy trasa zbliżała się do Wisły za Wilgą, na chwilę przyszło mi się zatrzymać, by zrobić zdjęcia pomnikom upamiętniającym budowę przyczółka mostowego w 1944. Potem trzeba było nadganiać przez spory kawałek trasy do sklepu w Samogoszczu, gdzie już czekała grupa odpoczywając tam. Jeszcze będąc w lesie, wyprzedziła mnie dwójka jakichś nieznanych podróżnych, którzy również zrobili sobie (osobną) przerwę przy tym samym sklepie. Na tym odcinku rozpogodziło się i słońce zawitało na dobre.


9:53. DW 801 omijająca Sobiekursk. Widok ku NNE


9:57. DW801. Okolice Sobiekurska. Extrawheel Księgowego


10:34. Przerwa na stacji w Piotrowicach. Widok ku SW

Między Wilgą a Skurczą


12:09. Między Wilgą i Skurczą. Pomnik upamiętniający wojska, które przekraczały Wisłę w tym miejscu podczas IIWŚ. Widok ku N


12:10. Między Wilgą i Skurczą. "Chwała żołnierzom armii radzieckiej i I armii wojska polskiego bohaterom walk wyzwoleńczych nad środkową Wisłą I VIII 1944 r. 8 armia gwardii sforsowała Wisłę i uchwyciła przy czułek pod Magnuszewem na ten przyczółek 9 i 10 sierpnia przeprawiły się 3 dywizja piechoty im. Traugutta i 1 brygada pancerna im bohaterów Westerplatte W tym rejonie w dniach 12-15-VIII-1944r. saperzy I armii Wojska Polskiego zbudowali most długości 894 m nośności 16 t osłaniany przez polską i radziecką artylerię przeciwlotniczą. Służył on do przeprawy 2 dywizji piechoty im H. Dąbrowskiego i innych jednostek 1 Armii WP oraz oddziałów radzieckich walczących na przyczółku warecko magnuszewskim, a także wojsk rozpoczynających wielką ofensywę styczniową 1945 r. Cześć zwycięzcom w walce z hitlerowskim najeźdźcą bohaterskim wyzwolicielom Polski". Widok ku N


12:14. DW 801 między Wilgą i Skurczą. Dwójka nieznanych podróżnych, dzieląca ten sam odcinek trasy. Widok ku SEE


12:15. Skurcza. Cmentarz z IWŚ. Inskrypcja: "Kaiserl deutsch milie couv. Lukow 1918"


12:16. Skurcza. Cmentarz z IWŚ. Widok ku NEE


Skurcza. Cmentarz z IWŚ12:16. Inskrypcja: "PAX"


12:16. Skurcza. Cmentarz z IWŚ. Inskrypcja (część po polsku): "Pamięci poległych Polaków"


12:16. Skurcza. Cmentarz z IWŚ. Inskrypcja: cmentarz żołnierzy poległych w I Wojnie Światowej w latach 1914-1918 pomnik ufundowany z inicjatywy urzędu gminy w Wildze przy współpracy [wdk] w [kassee] AD200[2]

Przerwa w Samogoszczu.


12:41. Samogoszcz. Kościół pw. Jadwigi Śląskiej. Widok ku E


12:44. Ruina w Samogoszczu. Widok ku NWW


12:50. Przerwa w Samogoszczu.


13:11. Przerwa w Samogoszczu. Widok ku NNW


13:12. Okrzejka płynąca za sklepem w Samogoszczu. Widok ku W


13:22. Przerwa w Samogoszczu. Widok ku NW

DW 801 do Puław

Przejechaliśmy przez Maciejowice, które tego roku obchodziły 500-lecie od nadania praw miejskich. Choć słońce dogrzewało, to silny wiatr nie pozwalał na zdejmowanie kurtek. Mało tego - porywał bardzo obszerne tumany pyłu z pól i trochę nimi wywijał oberków. Nie udało mi się nawet zauważyć, kiedy minęliśmy Dęblin. Od Borowej się podzieliśmy na dwie grupki. Mnie niosło za Księgowym, choć nie zawsze dawało radę być tuż za nim. Wjechaliśmy do lasu, a wnet moją uwagę przykuły kominy - Zakłady Azotowe Puławy. Odtąd mój wzrok co jakiś czas wypatrywać ich z oddali (mniej więcej jako punkt nawigacyjny), gdy tylko zdarzało mi się być w okolicy, gdyż był to bardzo charakterystyczny punkt. Same Puławy przejechaliśmy dość szybko. W oczy rzucił mi się przede wszystkim nowo budowany most, mający być częścią obwodnicy miasta.

13:07. Maciejowice. Tablica z herbem Maciejowic


13:07. Maciejowice. Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Widok ku SW


13:07. Maciejowice. Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Widok ku SSW


13:57. 500-lecie nadania praw miejskich w Maciejowicach. Widok ku SE


~13:08. Pomnik w centrum Maciejowic


~13:00. Maciejowice. Budynek mieszczący Urząd Gminy.Widok ku E


16:05. Ujście Wieprza do Wisły. Widok ku SW


16:05. Most zwykły i kolejowy (tle) na ujściowym odcinku Wieprza między Dęblinem i Borową. Widok ku NEE


16:06. Wisła w Borowej. Widok ku SWW


16:47. Zakłady Azotowe Puławy SA. Widok ku NE

Z Puław do Kazimierza Dolnego

Końcówkę do Kazimierza przejechało się na resztkach sił. Odległość dobijała do mojego limitu, a przede wszystkim była pokonana w szybszym tempie, niż zazwyczaj zdarzało mi się jeździć. Do miasteczka dotarliśmy przed zachodem słońca. W poszukiwaniu noclegu wpierw skręciliśmy w Plebankę, ale były to kocie łby i zupełnie nietrafione. Dopiero skręt w Czerniawy doprowadził nas tam gdzie trzeba. Za 25zł od łebka przenocowaliśmy w czteroosobowym pokoju na parterze. Nim tak się stało, udaliśmy się jeszcze spacerem na rynek i przegadaliśmy trochę czasu w lokalu po wschodniej jego stronie.


Puławy. Kościół pw. św. Józefa. Widok ku S


17:39. Wjazd do Kazimierza Dolnego


17:46. Wisła w Kazimierzu Dolnym. Widok ku SW


17:54. Kazimierz Dolny. Rynek. W centrum kościół pw. Jana Chrzciciela i Bartłomieja. Widok ku NNE


18:35. Kazimierz Dolny (Las Miejski). Nocleg na Czerniawy. Widok ku NNW

Zaliczone gminy

- Marki
- Warszawa (Rembertów, Praga Południe, Wawer 10/18)
- Józefów
- Otwock
- Karczew
- Sobienie-Jeziory
- Wilga
- Maciejowice
- Stężyca
- Dęblin
- Puławy (W+M)
- Kazimierz Dolny
Rower:Delta Dane wycieczki: 179.70 km (5.00 km teren), czas: 08:24 h, avg:21.39 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LSTR do Kazimierza I - Przez Wołomin do Legionowa

Piątek, 14 września 2007 | dodano: 14.09.2007Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie, Gminy, Z Księgowym, 2007 Powiśle Puławskie, 2 Osoby

Poranek

Wczesny wyjazd z domu. Dzień zapowiadał się piękny i słoneczny. O 10-11 już za NDM. Nie chciało mi się kombinować z trasą. Wiodło mnie głównymi. W Wieliszewie dłuższa przerwa na przystanku. Za nią obserwacja nieużytków po północnej stronie drogi. Te same, po których raz przyszło mi przemieszczać się z rowerem w czasach liceum. Za Nieporętem skręt na Białobrzegi, a za nimi w las tuż przed fortem, nie wiedząc że taki tam jest. Za krótkim kawałkiem lasu były pola i kilka domów. droga szutrowa. Dalej znów kawałek lasu i ulica Leśna. Przejazd przez Wólkę Radzymińską do Sierakowa, gdzie przyszło mi na myśl, by skręcić na Radzymin. Niewiele w nim się zobaczyło. Ot, przejazd ul. Norwida obok centrum i wyjazd ul. Korczaka na wschód. Dopiero w Dobczynie naszła mnie myśl, że pora zawracać. Skręt w gruntową drogę po prawej.


10:10. DW631. Granica gmin między NDM i Górą. Po lewej stronie zdjęcia, a po N stronie drogi, dopiero w 2018 ukończono budowę ścieżki pieszorowerowej (z szarej i różowej kostki brukowej). Widok ku NEE


10:11. DW631. Granica gmin między NDM i Górą.


11:17. Wiadukt DW 631 w Skrzeszewie. Widok ku E


11:17. Wiadukt. DW 631 w Skrzeszewie. Widok ku NWW


11:17. Rury zalegające w tym miejscy przez wiele lat. Widok z wiaduktu DW 631 w Skrzeszewie ku S


11:29. Wieliszew. DW 631. Przystanek Wiśniowa w pobliżu skrzyżowania z lokalną ul. Wiśniową. Przerwa przystankowa. Widok ku SSW



11:29. Wieliszew. DW 631. Przystanek Wiśniowa w pobliżu skrzyżowania z lokalną ul. Wiśniową. Przerwa przystankowa. Widok ku SE


11:30. Wieliszew. DW 631. Rozkład jazdy na przystanku Wiśniowa. Przerwa przystankowa.


11:36. Wieliszew. DW 631. Przystanek Wiśniowa w pobliżu skrzyżowania z lokalną ul. Wiśniową. Pająk na gapę.


11:40. Wieliszew. DW 631. Kaplica cmentarna z 1834 r. Widok ku NW


11:44. Wieliszew. DW 631. Kościół pw. Przemienienia Pańskiego. Widok ku NW


11:47. Wieliszew. DW 631.


11:54. DW 631. Łąki między Wieliszewem i rondem w Zegrzu. Po lewej budynek, który kilka lat później stał się ruiną. Widok ku NW


11:54. DW 631. Łąki między Wieliszewem i rondem w Zegrzu. Widok ku NNE


11:57. Przecięcie DW631 i DK61. Rondo w Zegrzu. Przy prawej krawędzi widoczny skraj wysepki dla pieszych, na której następowała część spotkań grupy LSTR przed rozpoczęciem niektórych wyjazdów rowerowych. Widok z DW 631 ku W


10:03. Nieporęt. DW 631. Karczma Klepisko. Widok ku E


13:16. Obwodnica Radzymina DK8 widziana z wiaduktu prowadzącego do Starego Kraszewa. Widok ku NNE

Z Zagościńca przejazd do Czarnej, a potem do Wołomina. Był tam straszny korek. Wzdłuż torów do Sikorskiego na Wileńską. Później Wilsona, Wspólna i Ossowska. Wyjazd na główną, po której jechało tyle aut, że jechało się tylko poboczem. Z trudem, bo doskwierało zmęczenie i było gorąco. Dla psychiki był to trudny etap. Kolejową wjazd do Ząbek. Wyjazd Lewinowską. Dalej była szeroka ścieżka koło Kondratowicza. Bardzo mi się podobała. Odbicie w Przy Grodzisku na Głębocką. Niosło mnie na północ do Kobiałki. W Michałów-Grabinie ulicą Przyrodniczą, gdzie stało sporo ładnych domów i Szkolną do Józefowa. Wkrótce Udało się zjawić w Legionowie, gdzie nastało spotkanie z Księgowym na skrzyżowaniu z Zegrzyńską. Pojechaliśmy przez osiedle do jego mieszkania. Nazajutrz rano mieliśmy wyruszać do Kazimierza. Przed zaśnięciem czas upłynął na gadaniu i oglądaniu różnych filmików w internecie.


14:10. Mural w Czarnej na budynku Schronisko dla bezdomnych Don Orione


15:46. Warszawa. Ścieżka przy ul. Świętego Wincentego


16:19. Warszawa. Ul. Kobiałka. Kanał Żerański. Widok z mostu ku S


16:56. Skrzyżowanie DK61 i DW632 w Legionowie

Zaliczone gminy

- Klembów
- Wołomin
- Kobyłka
- Zielonka
- Ząbki
- Warszawa (Targówek, Białołęka 7/18)
Rower:Delta Dane wycieczki: 131.30 km (20.00 km teren), czas: 06:31 h, avg:20.15 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)