Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wiekublog rowerowy

avatar erdeka
okolice Czerwińska

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12598 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy erdeka.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Koniec zbiorów III - Północny skraj Pojezierza Iławskiego

Środa, 19 lipca 2017 | dodano: 02.09.2017Kategoria 2 Osoby, Wyprawy po Polsce, Gminy, Z Kasią, 2017 Żuławy

Namiot był w cieniu, więc nie wysechł. Obrzydliwie wilgotny powędrował do wora. Spacer na szosę. Do Kwidzyna nie było daleko, ale droga pięła się w górę. Z daleka widać było Gniew. Ul. Hallera była w remoncie, ale można było nią przejechać do centrum. Zjazd stromą Krętą, z potem była już tylko długa, płaska trasa do Ryjewa. Tam skromne zakupy. Potem długi podjazd przez las. Ciągnął się praktycznie do DK 55. Szybki zjazd do Sztumu i skręt w prawo na rondzie. Za miastem przerwa na przystanku. Tu fragment znanej mi trasy. Nieznany był mi dopiero skręt na Stary Targ i tamtejsze okolice. Droga strasznie połatana, ale to już było nam znane od czasu poprzedniej wizyty w okolicach Kwidzyna. Nawet chodnikiem jeździło się o niebo lepiej. Teren był lekko pagórkowaty. Gdyby nie łaty, mielibyśmy z tego korzyść i trochę zwiększyć prędkość. Tak się stało dopiero po skręcie na północ. Do Żuławki Sztumskiej jechało nam się już bardzo przyjemnie. Teren opadał ku północy, więc zgodnie z naszą trasą. Wszystko okraszone złotymi łanami zbóż. Cieszyło mnie, że wyjazd w grudniu skończył się przedwcześnie, bo takie widoki lepiej oglądać latem.

08:17. DW 532. Białki. Wiadukt linii kolejowej Myślice – Szlachta 218/238 czynnej na tym odcinku (z przerwami) od 1902-47, zamkniętej z powodu braku mostu na Wiśle


08:29.Rozpędziny. Widok na dolinę Wisły i Gniew (14 km). Widok ku NNW


08:48. Kwidzyn. Ul. Łąkowa. Zamek z XIV w. Widok z mostu na Liwie ku SSE


09:21.DW 518 blisko skrzyżowania z DW 529. Podzamcze. Widok na Gniew (7 km) ku NW


09:21. Ryjewo. DW 607 Przy skrzyżowaniu z Wiaduktową. Chata z ok. 1870 r. Część po prawej zniknęła około 2012 r.


12:05. Stary Targ. Kościół pw. śś. Apostołów Szymona i Judy z XIV w.


12:32. Tropy Sztumskie - Bukowo. Widok ku NE


13:02. Żuławka Sztumska. Omszały dom, po zachodniej stronie kościoła

Już doświadczając zmęczeni, jakoś udało się dotrzeć do Starego Pola. Sklep niewidoczny, więc przerwa później. Rezygnacja z planowanego Jegłownika, od razu odbijając do Gronowa Elbląskiego. Tam sklep się znalazł, ale nie pasował. Połowę trasy minęło nam za lokalnym rowerzystą, po chodnikach, nie po łatach. Z GE do Markus, gdzie w końcu nastąpiła przerwa na zakupy i znużony odpoczynek. Pomimo przerwy, nastała jeszcze jedną na przystanku tuż za wsią. Potem droga nam się ciągnęła, omijając jezioro Drużno, które z tej perspektywy wyglądało na strasznie zarośnięte. Pod koniec drogi do DW 527, była ona połatana najgorzej z dotychczasowych odcinków. Na szczęście kolejna droga była zaopatrzona w ścieżkę rowerową, przynajmniej do Kanału Elbląskiego. Akurat wypadło nam jechać koło jednej z jego pochylni. Niewiele dalej był już Pasłęk. Stromy podjazd do miasteczka, a potem bruk na starówce. Przejazd koło kościoła i wyjazd na DW 527. Zerk w mapę. Trzeba się cofnąć.


13:46. Fiszewo. Ruiny kościoła z XIV w., zniszczonego pożarem wiosną 1948 r.


14:16. Tina Dolna, płynąca między Gronowem Elbląskim i Różanami. Widok ku W


15:43. Żyć jak szef


16:32. Wyjątkowo urocza droga w Marwicy. Widok ku E


16:46. DW 527. Kanał Elbląski. Widok ku SE


16:47. DW 527. Kanał Elbląski. Pochylnia Jelonki


16:58. DW 527. Nowe Kusy. Widok na Pasłęk (5 km) ku NE


17:25. Pasłęk. Brama Miejska z XIV w.


17:27. Pasłęk. Ratusz z XIV w.

Wyjazd był zjazdem po bruku. Potem podjazd asfaltem. Minęło nas tam ze czterech rowerzystów. Jeden spytał dokąd, ale ze zmęczenia wypadło mi ledwie kilka mało zrozumiałych słów. Za skrętem czekanie na Kasię, a potem dopiero na kulminacji przy cmentarzu. Rozciągał się stamtąd widok na park Pankalli. Było już późne popołudnie, a mnie zastanawiało, ile ostatecznie trasy pokonamy. Do Godkowa droga niemiłosiernie daleka. Wpierw pustki i lasy. Potem dwukrotny znak "Drzewa w skrajni. Zalecana prędkość 60km/h", którą kierowcy czytali jako 90. Teren z długimi zjazdami i podjazdami. W Godkowie wreszcie przerwa i skromne zakupy. Skręt na północ. Tuż za wsią Szymbory, droga przeszła w szuter z podjazdem, zjazdem, brukiem itp., a we wsi Dobry jeszcze trwał remont nawierzchni. Wyjazd na DW 509, a Kasia przejechała za rzekę Pasłękę i zaliczyła sąsiednią gminę. Skręt na zachód. Przejazd przez Gładysze z pozostałościami dworu i zarośniętego stawu. Dalej był podjazd, a potem już praktycznie tylko zjazd. Jazda trwała do zachodu, aż przyszło mi założyć bluzę, by nie przemarzać. Rozglądanie za miejscem do spania. Nawet udało się znaleźć coś całkiem wygodnego z dala od drogi. Nawet udało się pokonać zakładaną do przejechania odległość. Na koniec jeszcze motolotniarz robił sobie wycieczkę w pobliżu, ale nie zdecydował się na nalot w środku nocy.


17:43. DW 513. Pasłęk. Stawy hodowlane. Widok ku S


19:15. Godkowo. Cerkiew z Kupnej


19:16. Godkowo. Cerkiew została przeniesiona i zrekonstruowana w 2012-5 r. Z poprzedniczki zostało ledwie trochę desek


19:39. Dobry. Wjazd od wsi Szymbor. Widok ku SW


19:42. Dobry. Kościół pw. Matki Bożej Królowej Polski z XV w. We wsi trwała modernizacja drogi


19:50. Spędy. Oczko wodne na wschód od wsi


20:42. DW 509. Wieża kościoła w Nowicy z XVII w. Widok ku W

Zaliczone gminy

- Ryjewo
- Stary Targ
- Stare Pole
- Gronowo Elbląskie
- Markusy
- Godkowo
- Wilczęta
- Młynary
Rower:Czarny Dane wycieczki: 146.84 km (15.00 km teren), czas: 09:11 h, avg:15.99 km/h, prędkość maks: 43.23 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1599 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa argiw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]