Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2025
| Dystans całkowity: | 31.46 km (w terenie 15.41 km; 48.98%) |
| Czas w ruchu: | 03:16 |
| Średnia prędkość: | 8.25 km/h |
| Liczba aktywności: | 11 |
| Średnio na aktywność: | 2.86 km i 0h 28m |
| Więcej statystyk | |
Akcja Bałtycka VI - Soczewica
Piątek, 31 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria 2025 Akcja Bałtycka
Tego dnia niewiele było co robić. Dopiero pomogłam robić obiad, a wcześniej czytałam książkę
.

Dąbkowice. Baza. Wąsatka

Dąbkowice. Baza. Wąsatka

Dąbkowice. Baza. Wysączka

Dąbkowice. Wydma oddzielająca ścieżkę od morza. W tle namioty w Bulerbyn. Widok ku NE
.

Dąbkowice. Baza. Wąsatka

Dąbkowice. Baza. Wąsatka

Dąbkowice. Baza. Wysączka

Dąbkowice. Wydma oddzielająca ścieżkę od morza. W tle namioty w Bulerbyn. Widok ku NE
Rower:
Dane wycieczki:
1.00 km (1.00 km teren), czas: h, avg:0:00 km/h,
prędkość maks: km/hAkcja Bałtycka V - Po sztormie
Czwartek, 30 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria 2025 Akcja Bałtycka
Pogoda posztormowa była słoneczna, ale powpadało dużo liści do siatek.
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
1.16 km (1.16 km teren), czas: 00:14 h, avg:4.97 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hAkcja Bałtycka IV - Sztorm
Środa, 29 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria 2025 Akcja Bałtycka
Rano start rowerem spod bazy do bramy, a z powrotem zostawiając rower pod namiotem (odległość i czas szacunkowe). Do siatek powpadała duża liczba ptactwa, które przybyły z wiatrem z zachodu. Na obiad kotlety sojowe i ryż z sosem teriyaki. Wieczorem opady deszczu i bardzo silny wiatr. W końcu jednak deszcz ustał za to wciąż towarzyszył silny wiatr. Niebo zostało prawie czyste i widać było kilka gwiazd.

Dąbkowice. Baza rankiem

Dąbkowice. W terenie. Okolice Bulerbyn

Dąbkowice. Baza rankiem

Dąbkowice. W terenie. Okolice Bulerbyn
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
1.30 km (1.30 km teren), czas: 00:15 h, avg:5.20 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hAkcja Bałtycka III - Nocny spacer
Wtorek, 28 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria 2025 Akcja Bałtycka
Za dnia pętla dłuższa lub kilka. Na obiad pizzarynki z salami, serem białym i żółtym. Odległość szacunkowa. Wieczorem spacer bez światła z bazy do namiotu. Niesamowite wrażenie totalnej ciemności.
Rower:
Dane wycieczki:
2.00 km (2.00 km teren), czas: h, avg:0:00 km/h,
prędkość maks: km/hAkcja Bałtycka II - Ptaki
Poniedziałek, 27 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria 2025 Akcja Bałtycka
Pobudka po 8. Start rowerem spod namiotu za bramę, a z powrotem zostawiając rower w bazie. I raz jeszcze. Ze 3 kursy na dłuższą pętlę.

Dąbkowice. W terenie. Mysikrólik

Dąbkowice. W terenie. Mysikrólik

Dąbkowice. W terenie. Kos

Dąbkowice. W terenie. Raniuszka

Dąbkowice. W terenie

Dąbkowice. W terenie. Rudzik

Dąbkowice. W terenie. Mysikrólik

Dąbkowice. W terenie. Mysikrólik

Dąbkowice. W terenie. Kos

Dąbkowice. W terenie. Raniuszka

Dąbkowice. W terenie

Dąbkowice. W terenie. Rudzik
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
2.45 km (2.45 km teren), czas: 00:27 h, avg:5.44 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hAkcja Bałtycka I - Przybycie
Niedziela, 26 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria .Z rodziną, 2025 Akcja Bałtycka
Nocleg opuszczony o 11:30. Kurs do kościoła a potem na plażę i pętelka z przerwą obiadową przy Piaskowej - chyba jedyny lokal otwarty tego dnia. O 15:40 dotarliśmy do bazy, gdzie zostałam, a skąd rodzice wrócili do domu. Ja udałam się na dłuższe 1km pętelki. Wodery były na mnie nieco za ciasne, więc odtąd chodziłam tylko na nieco skrócone trasy. Ok. 19 kurs do namiotu w Bulerbyn, Bronksie lub jak kto woli - Wygwizdowie.

Dąbki. Wejście nr 39. Widok ku NW

Dąbki. Wejście nr 39. Widok ku NW

Dąbki. Wejście nr 39. Widok ku NW

Dąbki. Wejście nr 39. Przystań rybacka. Widok ku SW

Dąbki. Między wejściem nr 40 a przystanią rybacką. Widok ku S

Dąbki. Między wejściem nr 40 a przystanią rybacką. Widok ku NW

Dąbki. Placek po węgiersku. Obiad na 3 osoby

Dąbki. Piaskowa. Widok ku SE

Dąbki. Pomnik przyrody. Widok ku N

Dąbkowice. Baza. Widok ku SE

Dąbkowice. Baza. Widok ku SW

Dąbkowice. Baza. Sikora bogatka

Dąbkowice. Baza. Sikora modra

Dąbkowice. Baza. Widok z wydmy ku SE

Dąbkowice. Baza. Widok z wydmy ku NW

Dąbkowice. Baza. Widok z wydmy ku SWW

Dąbkowice. W terenie

Dąbkowice. W terenie. Raniuszka

Dąbki. Wejście nr 39. Widok ku NW

Dąbki. Wejście nr 39. Widok ku NW

Dąbki. Wejście nr 39. Widok ku NW

Dąbki. Wejście nr 39. Przystań rybacka. Widok ku SW

Dąbki. Między wejściem nr 40 a przystanią rybacką. Widok ku S

Dąbki. Między wejściem nr 40 a przystanią rybacką. Widok ku NW

Dąbki. Placek po węgiersku. Obiad na 3 osoby

Dąbki. Piaskowa. Widok ku SE

Dąbki. Pomnik przyrody. Widok ku N

Dąbkowice. Baza. Widok ku SE

Dąbkowice. Baza. Widok ku SW

Dąbkowice. Baza. Sikora bogatka

Dąbkowice. Baza. Sikora modra

Dąbkowice. Baza. Widok z wydmy ku SE

Dąbkowice. Baza. Widok z wydmy ku NW

Dąbkowice. Baza. Widok z wydmy ku SWW

Dąbkowice. W terenie

Dąbkowice. W terenie. Raniuszka
Rower:
Dane wycieczki:
1.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg:0:00 km/h,
prędkość maks: km/hAkcja Bałtycka 0 - Do Bobolina
Sobota, 25 października 2025 | dodano: 03.11.2025Kategoria .Z rodziną, 2025 Akcja Bałtycka
Start rodzinny ok. 8 rano. Noc dla mnie nieprzespana, więc zdrzemnęło mi się 2 - 3 godziny jazdy. Przerwa na MOPie S7 koło 11h. Ominęło się Trójmiasto i pojechało S6, które było w budowie między okolicą Lęborka a Koszalina. O 14 spacer w Darłówku. Potem na nocleg w Bobolinie, uprzednio robiąc zakupy w biedronce w Dąbkach i spacerując w opustoszałej miejscowości. Pogoda słoneczna.

S7. Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Widok ku NW

S6. Trasa Kaszubska. Widok ku NWW

Darłówko. Most rozsuwany ul. Kąpielowej na rzece Wieprzy. Widok ku SE

Dąbki. Jezioro Bukowo. Widok ku SE

S7. Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Widok ku NW

S6. Trasa Kaszubska. Widok ku NWW

Darłówko. Most rozsuwany ul. Kąpielowej na rzece Wieprzy. Widok ku SE

Dąbki. Jezioro Bukowo. Widok ku SE
Rower:
Dane wycieczki:
0.50 km (0.00 km teren), czas: h, avg:0:00 km/h,
prędkość maks: km/hKępa pod Zakroczymiem
Wtorek, 21 października 2025 | dodano: 21.10.2025Kategoria .Samotnie, .Z rodziną, .Zwykłe przejażdżki
Słonecznie z silnym wiatrem z SE, które pomagały jechać (a jechało mi się słabo). Koło południa pojechałam z tatą do Modlina. Tam, koło delikatesów, wypakowało się rower z sakwą. Kupiłam sobie jeszcze coś ciepłego na wynos. Wyjazd z Modlina odbył się drogą równoległą do Moniuszki, a wnet skręcając ku NWW przy N krańcu Skweru Pułkownika Pilota Bolesława Zonia. Przy Obwodowej pojawiła się młoda sarenka, ale nie udało mi się w porę wyciągnąć aparatu. Dalej wyjazd poza mury Twierdzy i skręt ku S w Fortową, z której zjazd w dróżkę pełną liści, kamieni, opadając łagodnie, ale konkretnie, do Wisły. Usiadłam na jej zboczu i zjadłam prawie cały ciepły posiłek (później spróbowałam dokończyć, ale mi nie szło).
Po posiłku kurs na Kempę. Tym razem (pierwszy był w 2008 r.) zamiast trasy południowej, jechałam tą tak jakby przez środek, prawie na wprost ku W. Droga była gruntowa i przejezdna. Sama Kempa była pokryta roślinnością trawiastą i samotnymi drzewami. Te znajdowały się w części północnej i zachodniej. Zachodnia część lasu skrywała "pagórkowatą" dróżkę/ścieżkę prowadzącą przez suchy strumień zwany Łachą. W tamtym obszarze droga powiodła mnie ku W, ale wnet zwietrzyłam jej podstęp, po czym trochę się cofnęłam na właściwy kurs. Po ominięciu torfowiska pojawił się koniec lasu. Droga dalej wiodła prosto do Zakroczymia w rejonie kościoła. Wpierw skręciłam na ścieżkę z kostki brukowej ku W, po czym skręt w Kościelną, która w centralnej jej części była schodkowana. Udało się wepchać rower na górę i zrobić przerwę koło budowanego właśnie ratusza.
Po przerwie kurs Tylną do Koźmińskiego. Następnie wyjazd na DK62, a z tej skręt na Duchowiznę. Tam przerwa przy wielkiej oponie wkopanej w ziemię. Po odpoczynku kurs przez las do Henrysina. Zdziwiło mnie, jak mocno przetrzebiono ów las z drzew. Ostatecznie moja przejażdżka zakończyła się w Trębkach Nowych na przystanku w pobliżu Strugi. Tam czekałam na mamę, po czym udałyśmy się na zakupy i do domu.

Kładka W dla rowerów i pieszych, ulokowana pod jezdnią po N stronie mostu. Widok ku SE

Kładka W dla rowerów i pieszych, ulokowana pod jezdnią po N stronie mostu. Widok ku E

Utrata. Po prawej zjazd po kamieniach do rezerwatu przyrody Zakole Zakroczymskie. Widok ku W

Wjazd do rezerwatu przyrody Zakole Zakroczymskie. Widok z Utraty ku S

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Widok z centrum Kempy ku E

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Plaża w W części Kempy. W tle po lewej komin cegielni w Mochtach. Widok ku NWW

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Plaża w W części Kempy. W tle po lewej komin cegielni w Mochtach. Widok ku NWW

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Kempa W przy dojściu do plaży. Widok ku N

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Torfowisko w NW części obszaru Kempy (w tle)

Zakroczym. Budowa ratusza. Widok ku W
Po posiłku kurs na Kempę. Tym razem (pierwszy był w 2008 r.) zamiast trasy południowej, jechałam tą tak jakby przez środek, prawie na wprost ku W. Droga była gruntowa i przejezdna. Sama Kempa była pokryta roślinnością trawiastą i samotnymi drzewami. Te znajdowały się w części północnej i zachodniej. Zachodnia część lasu skrywała "pagórkowatą" dróżkę/ścieżkę prowadzącą przez suchy strumień zwany Łachą. W tamtym obszarze droga powiodła mnie ku W, ale wnet zwietrzyłam jej podstęp, po czym trochę się cofnęłam na właściwy kurs. Po ominięciu torfowiska pojawił się koniec lasu. Droga dalej wiodła prosto do Zakroczymia w rejonie kościoła. Wpierw skręciłam na ścieżkę z kostki brukowej ku W, po czym skręt w Kościelną, która w centralnej jej części była schodkowana. Udało się wepchać rower na górę i zrobić przerwę koło budowanego właśnie ratusza.
Po przerwie kurs Tylną do Koźmińskiego. Następnie wyjazd na DK62, a z tej skręt na Duchowiznę. Tam przerwa przy wielkiej oponie wkopanej w ziemię. Po odpoczynku kurs przez las do Henrysina. Zdziwiło mnie, jak mocno przetrzebiono ów las z drzew. Ostatecznie moja przejażdżka zakończyła się w Trębkach Nowych na przystanku w pobliżu Strugi. Tam czekałam na mamę, po czym udałyśmy się na zakupy i do domu.

Kładka W dla rowerów i pieszych, ulokowana pod jezdnią po N stronie mostu. Widok ku SE

Kładka W dla rowerów i pieszych, ulokowana pod jezdnią po N stronie mostu. Widok ku E

Utrata. Po prawej zjazd po kamieniach do rezerwatu przyrody Zakole Zakroczymskie. Widok ku W

Wjazd do rezerwatu przyrody Zakole Zakroczymskie. Widok z Utraty ku S

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Widok z centrum Kempy ku E

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Plaża w W części Kempy. W tle po lewej komin cegielni w Mochtach. Widok ku NWW

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Plaża w W części Kempy. W tle po lewej komin cegielni w Mochtach. Widok ku NWW

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Kempa W przy dojściu do plaży. Widok ku N

Rezerwat przyrody Zakole Zakroczymskie. Torfowisko w NW części obszaru Kempy (w tle)

Zakroczym. Budowa ratusza. Widok ku W
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
14.17 km (6.50 km teren), czas: 01:34 h, avg:9.04 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hPrzejażdżka
Poniedziałek, 20 października 2025 | dodano: 20.10.2025Kategoria .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Słonecznie, ale zimno. Do Miączyna i z powrotem.
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
1.81 km (0.00 km teren), czas: 00:11 h, avg:9.87 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hPrzejażdżka
Niedziela, 19 października 2025 | dodano: 19.10.2025Kategoria .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Ku E do kapliczki i nawrót.
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
0.63 km (0.00 km teren), czas: 00:04 h, avg:9.45 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/h


















