Wpisy archiwalne w kategorii
.Samotnie
Dystans całkowity: | 55330.01 km (w terenie 4901.15 km; 8.86%) |
Czas w ruchu: | 3522:06 |
Średnia prędkość: | 15.68 km/h |
Maksymalna prędkość: | 74.20 km/h |
Suma podjazdów: | 800 m |
Suma kalorii: | 76839 kcal |
Liczba aktywności: | 827 |
Średnio na aktywność: | 66.90 km i 4h 16m |
Więcej statystyk |
Deszczowa Łódź
Środa, 16 maja 2018 | dodano: 04.10.2018Kategoria .Samotnie, .Wyprawy po Polsce
Wyjazd po północy. Ok. w pół do pierwszej. Noc była mocno ciemna, a powietrze przejrzyste, co widać było o kontraście mroku i latarni. Pierwszy, szybki przejazd po nowym asflacie. Przez Czerwińsk Polną i Dunina. W Wyszogrodzie przejazd przez Płocką, zjazd przy moście. W Kamionie gruntowy skrót koło kościoła. Dojazd do Krajówki i odbicie na trasę przez Mistrzewice. W Gawłowie przerwa na przystanku, aby trochę się rozprostować. Znów na rower i wtem droga w lewo, znacznie w dół - kładka. Z chęcią do przejechania nią, z niechęcią zjazdu po tragicznych płytach, udało mi się znaleźć na drugim brzegu. Od Staszica przez skraj terenu szkolnego, przez tereny garaży, osiedle wyjeżdżając na chodniki Żeromskiego. Przerwa na ławce przy parkingu koło sklepu. Od 3 Maja do Słowackiego między 3 i 12, z parkingu na wprost, 9 i 7. Później była Sierpniowa, z nawrotem koło ogrodzenia cmentarza. Z 15 Sierpnia skręt na Lotników, na SW rogu terenu szkolnego. Łuszczewskich i powrót na główną. Między przyszłą i Okrzei ku S, koło placu zabaw. Na koniec Szkolna i trawiasta droga do głównej.

03:01. Sochaczew. Kładka nad Bzurą między Gawłowską i Staszica. Widok ku E
Za miastem Olimpijska, Rumiankowa i Akacjowa, oraz okrążenie kościoła w Kozłowie Biskupim, już po świcie. Leśna wyprowadziła mnie do wojewódzkiej. Skręt na Zakrzew. Raz przez tory. Drugi raz z powrotem. Przez Stary Żylin. Na polach płożyła się dość gęsta i wysoka mgła. Potem długa nużąca wojewódzka pod Bolimów. rzekę przejeżdżając po zaporze. Objazd kościoła, Ułańska, Stroynowskiego, Żabia, Zastodolna. Dalej już główną na Nieborów, z jednym tylko odbiciem przez Piaski.

04:49. Kozłów Biskupi. Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa z XV w. położony na ok. 10 m skarpie doliny Bzury. Widok ku N

04:53. Kozłów Biskupi. Nadrzeczna. Turystyczny Szlak Jagiełły

05:07. Zakrzew. Centrum wsi i gminy w pobliżu UG. Po lewej biegnie linia kolejowa. Widok ku SW

05:25. DW 705. Między Kurabką (za plecami) i Ziąbkami (za zamglonym lasem). Widok ku SW

05:38. Bolimowska Wieś. Spiętrzone wody Rawki

05:38. Bolimowska Wieś. Budynki elektrowni wodnej na Rawce. Widok ku NW

05:40. Bolimowska Wieś. Kościół pw. Świętej Trójcy z XVII w. Widok ku S

05:50. UG Bolimów widziany z ul. Zastodolnej. Po prawej skrzyżowanie z ul. Łowicką. Widok ku N
W Nieborowie chodnikiem. Za pałacem skręt w lewo, drogą, która straciła rangę krajówki. Kończyła się ona ekranami akustycznymi, za którymi znajdowała się A2. Skręt ku W i przejazd wiaduktem nowego odcinka DK 70, powstałego z grubsza wzdłuż ściany lasu. W Bełchowie pętla na terenach koło kościoła. W Podlesiu skręt na Stachlew. Za kościołem na wprost, przez cmentarz na przelot, przerwa na przystanku w Stachlewie Trzecim. Przez Sielce Lewe i Piaski zmęczenie się ze mnie wylewało, a wiatr nie pomagał. Jedna przerwa na przystanku i jedna w Makowie. Droga przez Święte Nowaki w stanie bardzo słabym. Lepiej było chodnikiem. W Chlebowie skręt na Lipce Reymontowskie. Tam przejazd przez park i okrążenie kościoła oraz przerwa na przekąszenie zapasów. Jeszcze okrążenie UG koło stawu i wyjazd ku W

06:20. Pałac w Nieborowie z XVII w. Widok ku S

06:30. Fragment dawnej DK 70, przeciętej przez A2. Widok ku SSW

06:32. Po lewej zjazd z wiaduktu w nowym przebiegu DK 70. Widok ku NW

06:36. Michałówek. Niesamowicie stara kapliczka przydrożna. Widok ku W

06:36. Michałówek. "Tu zakończył życie w płomieniach Walęty Grabski dnia 8go kwiet. 1868 r."

07:51. Maków. Droga równoległa do Przemysłowej, położona pół km ku W od niej. W tle przejazd przez linię kolejową nr 1. Widok ku S

08:05.Tragiczna asfaltowa droga przez Święte Nowaki i Święte Laski. Widok ku SWW

08:22. Wjazd do Lipiec Reymontowskich od strony Chlebowa. Widok ku S

08:29. Lipce Reymontowskie. Park przy Reymonta i Targowej. W tle kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego. Widok ku SWW

08:38. Lipce Reymontowskie. Mural na karczmie przy skrzyżowaniu Reymonta i Boryny. Widok ku NNW

08:40. Lipce Reymontowskie. Staw w centrum miejscowości, na S od UG. Widok ku S

08:41. Lipce Reymontowskie. Pomnik w centrum miejscowości, na N od UG. "Tadeuszowi Kościuszce Naczelnikowi Narodu Polskiego Włościanie wsi Lipce Reymontowskie d. 15. października 1917 r."
Przez Mszadła ko Kołacinka z okrążeniem kościoła i zerknięciem na cmentarz. Od Kołacina Pierwszy męczący podjazd. Taki tu teraz zaczął się obszar do jazdy. Po nieprzespanej nocy niezbyt przyjemnie. W Brzezinach szybki zjazd i skręt w Curie. Z Waryńskiego w Konopnickiej, Orzeszkowej, Chopina, kościoła pół okrążenia, a potem długa jazda po DK 72. W Teolinie przerwa na przystanku. Od Nowosolnej długie odcinki niby chodnikiem, niby ścieżką, ale w tragicznym stanie. W centrum Łodzi ścieżka przy Wojska Polskiego. Skręt w Źródłową, Smugową. Dalej wzdłuż Północnej do Manufaktury. Tam przerwa w głównym budynku z może ok. godzinną rozmowa z L., w rejonie gastronomicznym. W międzyczasie rozpoczęła się gwałtowna ulewa. Wnet przyszła pora na dalszą, samotną jazdę. W przerwie między większymi opadami przejazd przez centrum parku. Przerwa nastąpiła pod długim zadaszeniem przystanku tramwajowego. Potem jeszcze jedna przerwa przy Narutowicza. Był pomysł, by odwiedzić Bit., ale na pomyśle się skończyło (w odleglejszym od tego dnia czasie udało się spotkać z nimi w mieście choć nierowerowo). Na koniec jazdy tego dnia nastąpił zjazd do dworca Łódź Fabryczna. W tym deszczu wracać to ani przyjemność, ani siły. Bilet kupiło się o 16:16 (a na rower o 16:44 już w pociągu w rejonie Łodzi Kaliskiej - nie pamiętam, czy nie było można na dworcu, czy może spostrzec się udało dopiero przed odjazdem) do stacji Warszawa Wschodnia (przez Łódź Widzew, Skierniewice) i tam też się chyba wysiadło. Potem do auta i do domu.

08:53. Mszadła. Kapliczka ufundowana przez Jakuba i Mariannę Szychowskich w 1958 r. Widok ku W

09:06. Kotulin. Jeden z domów w SW części wsi.

09:09. DW 704. Zjazd do Kołacinka. Widok ku SW

09:17. Kołacinek. Dinopark Kołacin widziany z szutrowej drogi między kościołem i cmentarzem ku N

09:19. Kołacinek. Na cmentarzu

09:19. Kołacinek. Na cmentarzu

09:10. Kołacinek. Na cmentarzu

09:20. Kołacinek. Na cmentarzu

09:23. Kołacin. Budynek straży pożarnej. Widok ku SW

9:59. Brzeziny. Dach kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z XIV w. Widok ku W z ul. Orzeszkowej

10:02. Brzeziny. Tablice upamiętniające Andrzeja Frycza Modrzewskiego, w tej miejscowości urodzonego, znajdujące się po W stronie kościoła z XIV w.

10:03. Brzeziny. Ul. Kościuszki 54 przy skręcie w ul. Kordeckiego. Widok ku W

10:24.Lipiny. Moskwa bliżej niż się wydaje. Widok ku W

11:16. Łodź. Przy skrzyżowaniu DK 14 i 72

11:16. Łodź. Skrzyżowanie DK 14 i 72. Widok ku SW

~11:30 Łódź. Mural na Wojska Polskiego 82. Widok ku NW

11:42. Łódź. Manufaktura. Widok ku N
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
154.56 km (7.00 km teren), czas: 09:03 h, avg:17.08 km/h,
prędkość maks: 41.23 km/hZ-W
Czwartek, 10 maja 2018 | dodano: 04.10.2018Kategoria .Samotnie, .Wyprawki w regionie
Ruszając z rana, zachciało mi się sprawdzić tereny w okolicach Maciołek. Wpierw Prostą, potem Podleśną koło cegielni. Nieprzyjazna, ale utwardzona nawierzchnia kończyła się w pobliżu zrujnowanego, dwupiętrowego budynku na terenie zakładu. Dalej był las.Trasa na wprost doprowadziła mnie oczywiście do terenu budowy S8. Łudząc się, że wzdłuż niej da się jechać, bo zobaczeniu morza piachu, trzeba było zrobić nawrót. Na leśnym skrzyżowaniu została wybrana odnoga na zachód. Ta również się skończyła w morzu piachu, tym razem przedzierając się przez nie do kolejnego zjazdu, 1/4 km dalej. Po 150 m ku S, jadąc, przerwanym przez S8, zielonym szlakiem rowerowym, pojawiło się niewielkie skrzyżowanie w pobliżu mokradła. Tam skręt ku W. Najpierw ku górze, potem wąską drogą z korzeniami aż do szosy. Tam problem z przedarciem się przez piach nasypu i obrona przed głodnymi komarami.

05:51. Zielonka. Przy budowie S8 na krańcu leśnej drogi odbijającej od cegielni przy Podleśnej. Widok ku NNE
Jazda DW 631 ku N, ale tylko skrętu na Główną do Marek. Chciało mi się skręcić wcześniej, na jakąś leśną drogę, ale auta jechały zbyt gęsto, by chciało mi się zatrzymać i czekać na okazję. Główna przechodziła remont, zaopatrując się m.in w ścieżkę rowerową i poprawę jakości ulic prostopadłych. W pobliżu stawu przerwa. Dalej Sowińskiego i Rejtana. Przy krańcu przejezdnej części Promiennej, sporo hałdy ziemi i gorsze do jazdy podłoże. Dalej tradycyjnie - jeszcze łąka. Koło cmentarza zjazd na Suchocińską. Od lasu dalej ku W, aż do asfaltu. Z Chudoby na Ruskowy Bród, pomiędzy tymi ulicami jadąc po chodniku.

05:10. Marki. Staw Konne między ul. Stawową i ul. Saturna. W tle żurawie, które rozpoczęły budowę Mareckiego Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnego. Widok ku N

07:11. Marki. Promienna w pobliżu Bandurskiego. Widok ku SW

07:19. Suchocińska. Widok ku W

07:40. Biedronka przy ul. Chudoby i ul. Dudka
Przy skrzyżowaniu z Mańkowską znajdował się cmentarz ewangelicki. Przez mnie i znajome osoby odkryty w 2009 dzięki waypointgame. Wtedy zarośnięty, prawie zapomniany, teraz nieco odżył. Co prawda teren grobów był nadal porośnięty, ale obok wybudowano plac zabaw, na granicy obu zaś postawiono tablicę informacyjną i zachowane nagrobki (z tego, oraz cmentarza przy Kamykowej). Po przerwie jazda Mańkowską. Niepotrzebny skręt w ślepą ulicę prowadzącą do domów nr 21. Na Kobiałce lekkie zdziwienie. Wycięto sporo drzew przy długorzecznej. Złożono je (a przynajmniej część) po południowej stronie mostu. Połczyńska ku N i skręt w Przyrodniczą. Przy Kwiatowej 20 kolejna przerwa, na kolejny cmentarz. Też tablica z informacją, Nagrobki zachowane wraz z pomnikami, teren odkrzaczony.

07:49. Dawny cmentarz olenderski przy Mańkowskiej i Ruskowym Brodzie

07:49. Dawny cmentarz olenderski przy Mańkowskiej i Ruskowym Brodzie

08:04. Miejsce wycinki przy Kobiałce i Długorzecznej. Widok ku NWW

08:14. Michałów-Grabina. N kraniec Kwiatowej. Dawny cmentarz olenderski przy Mańkowskiej i Ruskowym Brodzie

08:14. Michałów-Grabina. N kraniec Kwiatowej. Dawny cmentarz olenderski przy Mańkowskiej i Ruskowym Brodzie

08:16. Michałów-Grabina. N kraniec Kwiatowej. Dawny cmentarz olenderski przy Mańkowskiej i Ruskowym Brodzie. Widok ku W
W Józefowie skręt w Wiosenną. Droga z kostki, prawie do końca zabudowań. Na jej krańcu wał z wydm. Wzdłuż niego przyjemna widokowo trasa szlakiem zielonym. Miejscami więcej piasku. W pobliżu Diementowej skręt ku, dalej zgodnie z biegiem szlaku. Droga się zwęziła, gdy zniknęła w lesie. Doprowadziła do znanych mi płyt betonowych. Po nich ku N do Legionowa. Na asfalt dopiero w terenie zabudowanym, a i to tylko na moment, dalej chodnikościeżką do skrzyżowania krajówki z wojewódzką. Po drugiej stronie przez Piaski, równoległą do DK 61. Gdy ta łkuiem skręciła, to i ja wraz z nią. Potem była ścieżka koło szkoły oraz zrekonstruowanego i przeniesionego budynku kasyna.

08:20. Kapliczka z 1911 r. przy granicy Michałowa-Grabiny i Józefowa. Widok ku W


08:29. Józefów. Leśna w pół drogi między Wiosenną i Sienkiewicza. Widok ku N

09:05. Legionowo. Rekonstrukcja kasyna, składająca się z ok. 20% oryginalnych elementów, przeniesionego z miejsca po NE stronie wiaduktu kolejowego Zegrzyńskiej. Widok ku N

09:08. Legionowo. Rekonstrukcja kasyna, składająca się z ok. 20% oryginalnych elementów, przeniesionego z miejsca po NE stronie wiaduktu kolejowego Zegrzyńskiej

09:08. Legionowo. Rekonstrukcja kasyna, składająca się z ok. 20% oryginalnych elementów, przeniesionego z miejsca po NE stronie wiaduktu kolejowego Zegrzyńskiej
Za ogrodzeniem skręt na wydeptaną ścieżkę. potem chodnik i skręt między blok 47 i 35 na osiedle, które dopiero powstawało w czasie moich pierwszy wyjazdów po Legionowie. Za 49 skręt w prawo, i przejazd przez parking ku N, a potem ku S, by dotrzeć do przejazdu kolejowego. Skręt w Szczygła i Narutowicza. Po raz pierwszy Morwowa i Wiśniowa. Dalej do Dąbrowy Chotomowskiej przez Wspólną i Lipową. Zjazd w Poziomkową, która była w gruntem w złym stanie. Na rozjeździe jakieś prace robotnicze. Skręt w lewo. Ulica Jeśny Jar. Nowe osiedla domków, które wgryzają się w las, aż go w końcu wygryzą. Od osiedla 41 do 66 przy Wiejskiej, przejazd drogą przy domach w trakcie budowy/wykańczania.

10:18. Dąbrowa Chotomowska. Nowe osiedle powstające przy ul. Leśny Jar, w pobliżu Polnej i Miodowej (bliżej tej drugiej). Widok ku SW

10:19. Dąbrowa Chotomowska. Nowe osiedle powstające od 2016 przy ul. Leśny Jar, w pobliżu Polnej i Miodowej (mniej więcej pośrodku). Widok ku NW
Dalej już do wojewódzkiej. W Krubinie skręt w Witosa. W Janówku: Wiosenna, Słoneczna, Witosa, Okrążenie kościoła i całą Jaśminowa. Z jej krańca zachciało mi się zjechać drogę przez łąki czy też nieużytki, wyjeżdżając w pobliżu terenu Dzieła D-9. Dalej wprost do NDM. szlaczek w parku koło fontanny. Z ronda zjazd na targowisko, ale przez SE bramę. Tam przejazd pod zadaszeniem w centrum i wyjazd. W Modlinie wizyta na cmentarzu garnizonowym. pierwszy raz w życiu. Przez mech poślizg, ale bez upadku. Jeszcze tylko przejazd przez teren koło hali lotniska i oglądanie startu jednego z samolotów.

11:08. Janówek Pierwszy. Łąkowa droga między Różaną i Bastionową. Widok ku W

11:31. Góra. Nowa ścieżka pieszo i rowerowa przy DW 631, prowadząca do NDM. Widok ku SWW

11:28. NDM. Przedwojenny dom Warszawska 18

11:31. NDM. Zadaszenia na targowisku

11:49. Modlin. Budowa ścieżki i chodnika przy Chrzanowskiego. Widok ku SW

11:52. Modlin. Na Cmentarzu Garnizonowym

11:54. Modlin. Na Cmentarzu Garnizonowym

12:06. Hala lotniska Modlin. Widok ku NW

12:07. Hala lotniska Modlin. Widok ku E

12:08. Lotnisko Modlin, po W stronie hali
W drodze powrotnej wizyta na terenie Jaworowego Dworu. Droga tam po kocich łbach. Na terenie też. Pierwsza wizyta w życiu, choć tak blisko przecież. Później przez Złotopolic boczną cześć, do końca asfaltu. Polną drogą, wzdłuż granicy lasu, przecięcie asfaltu i znów polna, trochę piaszczysta droga do Karnkowa. Dalej koło targowiska i przez Miączyn.

12:16. S7. Widok z wiaduktu DK 62 ku NWW między Modlinem i Zakroczymiem.

12:43. Trębki Nowe. Jaworowy Dwór z XVIII w.. Po wojnie szkoła podstawowa (do 6 klasy) zamknięta w 1972 r.

12:46. Droga z Trębek Nowych do Kamienicy przez Złotopolice ku NW

12:53. Złotopolice. Droga wyasfaltowana w ostatnich latach, w podleśnej części wsi. Widok ku W

13:10. Karnkowo. Widok ku NW z drogi granicznej między tą wsi i Kamienicą-Wygodą (w przysiółku Kamienica-Parcele)
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
88.68 km (14.00 km teren), czas: 05:38 h, avg:15.74 km/h,
prędkość maks: 48.56 km/hZacisze przed burzą
Środa, 9 maja 2018 | dodano: 15.08.2018Kategoria .Pół nocne, .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Początek to przejazd nowym mostem przy ceglanej, który jeszcze był zamknięty dla ogólnego ruchu. Dalej chodnikiem wzdłuż fabrycznej, skręcając przed stacją na gruntową do Szkolnej. W połowie jechała ciężarówka, która kurzyła niemiłosiernie, a ostatni etap drogi to wały z ziemi, które będą tak zalegać, aż powstaną kolejne domy, kolejne osiedle. Za szkołą w Konopnickiej. Krótka przerwa na światłach pod wiaduktem już uruchomionej S8. Z zaniepokojeniem dotarło do mnie, że pompka nie została zabrana, i w razie problemów byłoby niewesoło. Stąd dalsza trasa przebiegała bez większego kombinowania z nawierzchnią.

14:42. Zielonka. Teren pomiędzy mostem S8 (po lewej) i Ceglanej (po prawej) nad Długą. Widok ku SW

14:46. Ząbki. Budowa kościoła Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła przy Ząbkowskiej w Markach. Widok z gruntowej drogi między Fabryczną i zbiegiem Szkolnej z Ząbkowską ku NWW.
Od asfaltowej ścieżki wzdłuż Toruńskiej, trasa odbiła mi w Krasnobrodzką, a następnie Turmoncką, na której trwały prace ziemne, chyba modernizacja kanalizacji, sądząc po betonowych kręgach, jakich sporo stało w pobliżu. Z tego miejsca chodnik na zapleczu Łojewskiej 1, przejście dla pieszych, kolejny fragment Turmonckiej, o przebiegu mniej więcej równoleżnikowym i zjazd na chodnik, będący jej kontynuacją, gdy ona sama właściwie odbijała ku S. Moja trasa również, ale dopiero za VIII Ogródkiem Jordanowskim z nawrotem za Suwalską 8, aby przejechać pod Rembelińską w pobliżu Toruńskiej.

15:15. Bródno. Profil glebowy w wykopie przy centralnym skrzyżowaniu Turmonckiej, po E stronie Łabiszyńskiej
Dalej standardowe wywijasy podjazdów i zjazdów ścieżki wzdłuż Toruńskiej, przebiegającej nad Marywilską i torami. Dużo się zmieniło od czasu moich pierwszych wizyt w Warszawie. Nadal problemem pozostał przejazd przez Modlińską. Trzeba wejść i zejść schodami, albo nadłożyć 300 m do mostu i czekać na światłach koło pętli Żerań FSO. Potem na most Grota asfaltowy podjazd i kolejne pętle, aby przedostać się za Wisłostradę. Za stawem przejazd na stronę południową S8, przez większość czasu jadać za jakąś leciwą parą. Skręt w Opalińskiego i Rymkiewicza, przez wydeptaną ścieżkę do Gdańskiej. Potem Potocka, Urzędnicza, Hanki Czaki, Harcerską, koło teatru, Sarmatów, Próchnika, Suzina, chodnik przy Słowackiego, Filarecka, dalej Hozjusza, okrążenie kościoła, Pogonowskiego do jej końca. Między Mierosławskiego 19 i 17 pętla okrążająca cały długi, budynek o wielu adresach, a potem kontynuacja owej ulicy.

15:33. Wjazd na Most Grota po stornie Żerania, Ongiś znajdowała się tylko wąska, wydeptana ścieżynka, ale w trakcie modernizacji poszerzono nasyp, dzięki czemu można swobodnie wjechać na górę. Widok ku SWW

18:34. Żoliborz. Teatr Komedia w Parku Żołnierzy Żywiciela. Widok ku S

18:36. Żoliborz. Przedwojenna kotłownia WSM przy Suzina 8. Widok ku NNE

18:39. Żoliborz. Mural na froncie teatru TrzyRzecze (wg Wikipedii do 2017 r.), przylegający do kotłowni WSM przy ul. Suzina 8

18:53. Specyficzny rower, jadący w pobliżu placu Inwalidów (za plecami)
Trasa wzdłuż Cytadeli, pętla przy Dymińskiej, między blokami, chodnikiem po N stronie Krajewskiego 2A i po S Działobitni, by po schodach zejść na Krajewskiego. Gdańskim do Starzyńskiego. Zaczynało się chmurzyć. Po drugiej stronie skręt w Linneusza, ale tylko 1/3 po ulicy, a reszta za blokami po ich N stronie. Za bazarem Namysłowskim ślepa droga do jednostki wojskowej. Potem wydeptaną ścieżką i pod fragmentem budynku, a następnie skręcająć na 11 Listopada, skracając przez dróżkę koło ZUSu. Dalej chodnikiem. Praska, Świdnicka, Oszmiańska, Witebska, Poleska, N część Świdnickiej, Gościeradowska (z przerwą na objechanie 44 i placu zabaw). Skręt w Motycką i Dalanowską. Następnie jazda Samarytanką, po płytach. Po prawej ogródki działkowe, po lewej nowe budynki w takcie budowy.

19:12. Widok z mostu Gdańskiego ku SE

19:13. Widok na śródmieście z mostu Gdańskiego ku SE
Chodnik wzdłuż cmentarza. Wjazd na Groëra, jednak nie z asfaltu, a przez ślepą dróżkę/parking koło 10. Żuromińska, Bolivara. Pomiędzy budynkami Chodeckiej 10 i 12. Po N stronie Suwalskiej 39, chodnikami na Łojewską, Krasiczyńską (naprzeciw Tokarza skręcając na chodniki), wzdłuż 4 do Krasnobrodzkiej, chodnik przy Chodeckiej, kolejny do Turmonckiej, jadać do jej W końca. Za blokiem 23 skręt ku S, wjazd na Suwalską, odbijając przed końcem ku N, by przejechać między blokami 5 i 3. Potem po S stronie gimnazjum JPII. Dalej przez osiedle wokół Kowalskiego, skręcając ku S na wydeptaną ścieżką koło ogrodzenia. Objazd stacji paliw, pamiętnej z 2008 r. Ścieżka wzdłuż Kondratowicza, skręt w Odysa, Nad Potokiem, Przy Wodzie, Porannej Bryzy, Uroczysko i przerwa na obserwacje chmur burzowych, które na szczęście mnie ominęły.

20:42. Burza na Zaciszu, widziana z ul. Przy Wodzie ku NEE

20:49. Burza na Zaciszu, widziana z ul. Przy Wodzie ku NW
Odtąd wieczorny etap. Wpierw Protazego, potem Rolanda, chodnikościeżka wzdłuż Kanału Drewnowskiego. Po prawej ogromne obszary budowanego osiedla. Trasa powiodła mnie dalej przez osiedle przy Askenazego. Wpierw na E od 6, między 11 i 9, nawrót między 9 i 7, a potem długa jazda tą ulicą, aż do ogrodzenia budowy metra. Wtedy przejazd po płytach ku N do Łokietka. Jórskiego, Fantazyjna, Poranna, Kościeliska, Tarnogórska, Potulicka. DW 634 w remoncie, wiec pośpiech. Przerwa na krańcu Lewinowskiej. W Ząbkach JPII, Bema, Łąkowa, Nowa, Sowińskiego, Wyspiańskiego, Żeromskiego, Wyszyńskiego i długa ścieżka. Na sam koniec Pogodna, Narutowicza, Popiełuszki, Graniczna i po raz pierwszy objechanie terenu osiedla przy Kosynierów. Wiejska i do wiaduktu przy S8. W Markach Leśna, terenowa Gdańska, Katowicka z nawrotem, ślepa Gorzowska (i wielka dziura na skrzyżowaniu z tą uliczką), Konopnickiej, Szkolna, Kuli i pętla przez Młodzieżową.
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
59.62 km (6.00 km teren), czas: 04:16 h, avg:13.97 km/h,
prędkość maks: 38.13 km/hDo Grodziska Mazowieckiego
Piątek, 4 maja 2018 | dodano: 27.09.2018Kategoria .2 Osoby, .Pół nocne, .Samotnie, .Wyprawki w regionie, .Z rodziną
Dzień przyjemnie ciepły. Start przez Miączyn i Wólkę Przybojewską do Smoszewa. Tam wjazd na trasę przez parowy. W tej przed strugą krótka przerwa w celu wejścia na dróżkę po stronie S, aby zorientować się, gdzie może być mały cmentarz przedwojenny. Widoczne były betonowe słupki, tylko czy to na pewno cmentarne? Dalej poszło prosto do Zakroczymia, zjeżdżając dolnym odcinkiem Okólnej. Podjazd początkiem Starostwa, ale wnet skręt w prawo, w nowy dla mnie odcinek. Dość stromy podjazd ze słabą nawierzchnią. Dalej Gałachy i trasa pod Twierdzą.

11:11. Smoszewo. Droga do Mocht. Po prawej ostatnie zabudowania, po lewej stosunkowo świeża inwestycja. Widok ku E

11:18. Wyjazd z parowy granicznej (granica przebiega mniej więcej w tym miejscu), między Smoszewem i Mochtami. Widok ku E

11:18. Wyjazd z parowy granicznej (granica przebiega mniej więcej w tym miejscu), między Smoszewem i Mochtami. Widok ku W

11:46. Zakroczym. Zjazd do Parowy Okólnej z rozległej parowy pod kapliczką, gdzie przed wojną znajdowało się rozwidlenie polnych róg, od Zakroczymia do Duchowizny N (przy asfaltowej drodze) i S (nad Wisłą koło zagajnika Borek), oraz odchodził początek parowy Płockiej ku S. Widok ku E

11:54. Zakroczym. Droga pomiędzy parową Starostwo i grodziskiem. Widok na ul. Warszawską ku NE
Za NDM naszło mnie, aby pojechać trasą bardziej zachodnią, jednak już będąc na DW 579, wnet znęciła mnie gruntowa droga przez Łąki Kazuńskie. Chwilę dręczyły mnie wątpliwości, ale stało się. Nowa trasa w nieznanym terenie. Ziemia na drodze ciemna, ale w dużej mierze widoczne ślady wyjeżdżone przez pojazdy na przestrzeni lat. Po pół kilometrze droga nikła w cieniu drzew, ale też była nieco bardziej mokra. Raz trzeba było przerzucić rower przez przewalone/ścięte drzewo. Później droga skręciła łukiem ku SE, ale równocześnie zaczynała znikać, jakby była tylko wyjeżdżona w trawie. Po 400 m pojawiło się obniżenie z błotem, a droga lokalnie trochę zmieniała bieg. Za obniżeniem droga była ledwie rozpoznawalne. Właściwie jechało się lub szło po łące, która co jakiś czas była porośnięta różnymi kępkami roślin, sugerując możliwe zmiany wilgotności gleby i nakazując ostrożność.

12:28. Kazuń Nowy. Jezioro Górne, widoczne z DW 579 ku SE

12:31. Kazuń Nowy. Woda po lewej (ku E) stronie gruntowej drogi przez Łąki Kazuńskie

12:37. Południowy kraniec terenu Kazunia Nowego. Łąki Kazuńskie. Widok na przebyty odcinek ku NW
Po kolejnych 400m skręt ku NE, popełniony po solidnym wahaniu nad obraniem kierunku. Wybór był trafny, bo pozostałe kończyłyby się mokradłami. Ślepy traf lub intuicja pokierowały mnie na drogę, która ongiś stanowiła południową oś, przedwojennego Kazunia Niemieckiego. Droga gruntowa, praktycznie polna, niezbyt równa, porośnięta trawą. Po prawej podłużny staw, bardzo dawne starorzecze skryte między drzewami. Kilka obszarów, w których czuć było pozostałości dawnych domów, utrwalonych na mapach. Gdzieniegdzie rosły wierzby przydrożne, a droga w końcu doprowadziła mnie do technicznej przy S7, na E krańcu Ordona. Kiedyś mnie zastanawiała, lecz wydawała się po prostu drogą ginącą w łąkach. Teraz zagadka się rozwiązała.

12:42. Południowy kraniec terenu Kazunia Nowego. Łąki Kazuńskie w pobliżu stawu granicznego (jego SW kraniec w pobliżu Dębiny). Widoczne wzniesienie, przed wojną oznaczone jako samotnie stojący, ostatni ku S, dom Kazunia Niemieckiego. Widok ku E

12:49. Południowy kraniec terenu Kazunia Nowego. Łąki Kazuńskie w pobliżu stawu granicznego (jego N kraniec w pobliżu Dębiny) i ul. Grunwaldzkiej. Widoczne drzewa, porastające granicę działki, na której przed wojną oznaczone przedostatni ku S, dom Kazunia Niemieckiego. Wciąż widoczne są jego pozostałości. Po prawej w tel, na przedłużeniu polnej drogi, widoczny jasny budynek przy Ordona w pobliżu S7. Widok ku N
Wzdłuż S7 do Dębiny. Na rondzie skręt ku SE przez las i krótka przerwa podczas rowerowego spaceru po terenach fortu V. Chciało mi się go odwiedzić wewnątrz, ale samotnie to już tak niespecjalnie. Wyjście z lasu ku E na róg Polnej i Duńskiej. Dalej do Palmir i przez Puszczę. Przerwa na ławeczce przy cmentarzu. Uzupełnienie energii. Dalej Truskaw. W Lipkowie krótkie przecięcie przez las na Akacjową. Prosto na Koczargi Stare i Nowe, tam do końca Bugaju i skręt ku E. Droga się skończyła, skręcając do domów, skrytych w oddali,na krańcu alei drzew. Mimo to, wciąż było można jechać na wprost po niby polnej drodze, która stałą się czymś w rodzaju miedzy i jechać było nielekko. W pobliżu odległych gospodarstw, znów pojawiła się droga, która wyprowadziła mnie na kostkową ścieżkę do Ożarowa Mazowieckiego.

13:05. Dębina. Fort V stojący w lesie na S od wsi

13:40. Cmentarz w Palmirach

13:49. Cmentarz w Palmirach

14:28. Po lewej Koczargi Nowe, po prawej Kręczki. Widok ku E
W Ożarowie Mazowieckim jazda wzdłuż torów, po drugiej stronie cała 11 Listopada, która była w drobnym remoncie. Orzeszkowej i Gałczyńskiego do wojewódzkiej. W Pruszkowie przerwa na uzupełnienie wody z oligocenki. W pobliżu marketu na skrzyżowaniu głównych dróg okazało się, że mam kapcia. Wpierw pompowanie koła, objazd kościoła i przedostanie się ulicą koło Cichockiego do rur przy DW 712. Tu kolejne pompowanie. Nawrót ku W, skręt na ścieżkę do Wiśniowej. Dalej Promyka i wiaduktem na drugą stronę torów.

14:59. Ożarów Mazowiecki. Wiśniowa (z lewej) i 11 listopada (z prawej). Widok ku SE

15:14. Pruszków. Źródło wody oligoceńskiej przy ul. Żbikowskiej

15:22. Pruszków. Przedwojenny kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przy 3 Maja

15:32. Pruszków. Góra śmieciowa przy Przejazdowej, po S stronie Utraty. Widok ku SWW
Jadąc wzdłuż skweru Piłsudskiego, znów dało o sobie znać uchodzące powietrze. Na krańcu skweru przejazd do parku Potulickich, wyjeżdżając na uliczkę "Hubala", a dalej pod kościół. Tam już piesze okrążenie, bo powietrze uszło. Przerwa na ławce. Zmiany dętek nie pomogły, coś poszło nie tak. Po kilku minutach przybywa J. Po zakupie dętek w sklepie przy Indrzejczyka, można było kontynuować wyjazd w dwie osoby.

15:43. Pruszków. Stawy Potulickich. Wyspa na stawie w pobliżu Prusa. Widok ku NNW

15:43. Pruszków. Stawy Potulickich. Mostek na kanale między stawem przy Prusa (po lewej) i stawem przy "Hubala". Widok ku W
Komorowską za tory w Granicy. Po ich południowej stronie, a dalej mostem kolejowym, udało nam się dojechać do Otrębus. Krótka chwila na asfalcie. Skręt w Piaseckiego. Asfalt odbijał w prawy, a trasa gruntem na wprost. Przed nami na rowerach jechała rodzina z dzieckiem, więc my za nimi. Celem było odwiedzenie dworu w Karolinie, a zamiast tego trasa powiodła nas wokół. Lipową (opatrzoną alejką drzew) do świerkowej, gdzie znajdował się wjazd na teren dworku. Tam jazda dookoła głównych budynków, chwila przerw na czytanie opisów z tabliczek. Zaskoczeniem okazały się głazy na placu przed dworem, na których wygrawerowano nazwy państw i lata, w których były odwiedzone przez zespół "Mazowsze"

16:48. Most kolejowy nad rzeczką Zimną Wodą. Na wprost Kanie, za plecami Granica. Po prawej stronie mostu Nowa Wieś. Widok ku SSW

17:12. Otrębusy. Przedwojenny dwór w Karolinie. Po wojnie siedziba Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze". Widok ku SW

17:12. Otrębusy. Przedwojenny dwór w Karolinie. Tablica pamiątkowa przed budynkiem. Widok ku S

17:16. Otrębusy. Przedwojenny dwór w Karolinie. Po wojnie siedziba Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze". Widok ku N
Odjazd Poziomki, przejazdową do Wiejskiej. Przy kapliczce na skrzyżowaniu z Krótką wątpliwości. Za daleko. Trzeba trochę wrócić. Skręt w Łosia, a dalej w Lilpopa. Przed DW 719 drobny nawrót, bo ne było naszym celem tułanie się po ruchliwych trasach. Wiewiórek i Myśliwską do centrum Podkowy Leśnej. Za torami akacjową przez park. Za suchym stawem podejście i zjazd ze sporego wzniesienia, z ostrożnością bacząc na korzenie. Przy wyjeździe zagadnął jakiś rowerzysta i pożyczył pompkę, by móc spokojnie dotrzeć do pobliskiego domu. Wyjazd Kwiatową do Kazimierzowskiej. Dłuższa jazda do Milanówka, gdzie nastąpił skręt w Łąkową. Za torami skręt ku SW. Przy środkowej wątpliwości, po czym dalsza jazda przebiegła po północnej stronie torów. Do Okrężnej w Grodzisku Mazowieckim. Stamtąd do DW 719. Skręt w Leonida-Teligi, 3 Maja, wiaduktem na drugą stronę torów. Tam Chrzanowska i Rokicińska w kierunku na Milanówek. Przy granicy miast w oczy rzuciły się interesujące ruiny. Tak wiec przerwa.

17:52. Podkowa Leśna. Rewitalizacja stawu w Parku Miejskim. Widok ku NW

19:07. Grodzisk Mazowiecki. NE kraniec Słowackiego.Tzw. "Willa Wajdy", która pojawiła się w filmie K.Kieślowskiego - "Trzy kolory: Biały". Widok ku NNW

19:08. Grodzisk Mazowiecki. NE kraniec Słowackiego.Tzw. "Willa Wajdy", która pojawiła się w filmie K.Kieślowskiego - "Trzy kolory: Biały". Weranda na piętrze z widokiem na "ogród". Widok ku NE

19:08. Grodzisk Mazowiecki. NE kraniec Słowackiego.Tzw. "Willa Wajdy", która pojawiła się w filmie K.Kieślowskiego - "Trzy kolory: Biały". Widok ku NE na staw
W Milanówku Słowackiego, wiadukt, żwawa jazda Piłsudskiego. Postój pod mapą miasta przy biedronce. Za główną skręt w Głowackiego. Kapeć i zmiana dętki na skrzyżowaniu z Marszałkowską. Po problemie skręt w Szkolną do Wiatracznej, a potem długa jazda szutrową Brwinowską. Zapadł już zmierzch. W Brwinowie Grodziska i Pszczelińska. W Otrębusach z powrotem do torów, wracając tym samym szlakiem. W Nowej Wsi skręt na Główną. Fragment wojewódzkiej i skręt w Brzozową. Potem Komorowska, Polna i rozdzielenie w pobliżu kościoła w Pruszkowie. Samotny odcinek powrotny też nie był długi. Kraszewskiego, Prusa, Niecała. Przerwa w parku w Parku Kościuszki. Fragment Kościuszki w stronę torów, a tam pieszy przejazd na drugą ich stronę. Elektryczną ku N. Dalej Piotrkowską. W pobliżu kościoła na 3 Maja znów uszło powietrze. Niestety, nie było już sposobu, aby sobie z tym poradzić. Pieszy spacer do Duchnic i Ożarowa. Skręt w Szczypy, Broniewskiego, Kopernika, Mickiewicza. Koniec w aucie, u zbiegu Szkolnej i DK 92.

21:11. Pruszków. Pałacyk Ignacego Więckowskiego z XIX w. w Parku Kościuszki. Widok ku NWW
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
135.62 km (30.00 km teren), czas: 08:46 h, avg:15.47 km/h,
prędkość maks: 55.52 km/hCzerwiński las
Czwartek, 3 maja 2018 | dodano: 13.08.2018Kategoria .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Wpierw wałem do W końca, dalej nad Wisłą. W Czerwińsku, na E od Miejskiej, tuż przed obniżeniem z kapliczką, odbyła się moja próba wjazdu w boczną uliczkę, ale wydała mi się ślepo zakończona w czyimś domu, więc rychłe wycofanie. Potem od Miejskiej skręt w pierwszą po prawej. Również ślepa i również moja pierwsza tam wizyta. Dalej na Kościuszki ostrzejszym zjazdem, przerwa, dojazd do końca, by zerknąć na zakończenie ulicy, powrót, zjazd między ogrodzeniami w pobliże rzeki, potem powrót, podjazd koło kościoła, i kapeć. Naprawa i rozważania, czy jechać dalej, czy wracać, bo zbliżała się burza.

13:14. DW 565 przy zjeździe do Wisły. Widok ku NW

13:15. DW 565 przy zjeździe do Wisły. Po lewej dwa budynki, z których jeden pełni funkcję sklepu, a jaśniejszy po lewej pełnił przez krótki czas w latach 90'. W oczy rzuca się brak wierzb od strony skrzyżowania, wyciętych w trakcie modernizacji drogi. Widok ku NW

13:17. Widok z wału ku NE, ok. 0,5 km od DW 565

13:17. Widok z wału ku NE, ok. 0,5 km od DW 565. W centrum, na przedłużeniu zielonej linii miedzy, widoczny "zagajnik na zakręcie". Po lewej stronie, widoczne samotne drzewo, poniżej którego dostrzec można dach budynku, pełniącego rolę sklepu przez pierwszych kilkanaście lat XXI w.

13:46. Czerwińsk. Kapliczka przy ul. Królowej Jadwigi, położona na SW od dawnego kirkutu.

13:46. Czerwińsk. Droga w dawnej parowie, położona 100 m ku E od Miejskiej, do niej równoległa. Widok z wjazdu od strony ul. Królowej Jadwigi ku N

13:48.Czerwińsk. Ślepa odnoga Miejskiej ku E

17:37. Czerwińsk. W kraniec ul. Kościuszki. Widok ku E

17:41. Czerwińsk. Słynny kościół i klasztor z 1155 r.
Dunina, przez pole do ogrodzenia i dalej w dół. Według mapy, kiedyś była tam droga. Teren wyraźnie się obniżał, przechodząc w szeroką parowe. Na granicy lasu krótka konsternacja - co dalej. Chwila obserwacji - jest jakaś siatka. Była nawet brama. Bardzo to stare, zardzewiałe, zarośnięte. Nieco ku E znalazła się dziura w ogrodzeniu. Po drugiej stornie dużo drzewa, zwalonych również. Kurtka chroniła przed agresją roślin. Kierunek ku E pod górkę. Widać światło pochodzące z pól, ale nie tam moje kroki. W końcu rower na moment został opuszczony. pieszo do ściany lasu a tam pusta przestrzeń kolejnej rozległej parowy pozbawionej drzew. Ktoś odgrodził od niej swoje pole, całkiem świeżym, metalowym ogrodzeniem. Powrót do roweru, między drzewami ku S, przecinając płytki, zygzakowaty rów, możliwe że resztka okopu, możliwe, że robota leśników (choć wątpię). Jeszcze trochę w dół, skręt ku W i moje wyjście przy krańcu otwartej części parowy. Tam ukazała się dróżka ginąca w lesie. Skrzyżowanie na wprost a następne w prawo. Nieco później przejazd przez parowę w płytszym miejscu, ale czuć większość piaszczystość osadów pod runem leśnym. Po drugiej stronie skrzyżowanie. Pieszy spacer w stronę Wisły, gdzie znajdowało się specyficzne zagłębienie terenowe na polance, dopiero zarastającej drzewami.
Powrót do roweru. Krótkie zastanawianie się, czy jechać dalej, ale przeważyło "trzeba sprawdzić, gdzie wyjdzie się, idąc w górę parowy" Co nadało mi znajomość współrzędnych w otwartym terenie na wysoczyźnie. Droga biegła po wschodniej stronie parowy, a po obu były wzniesienia, skrywające groby żołnierzy z IWŚ, które w pamięci ludowej przetrwały jako "grób niemiecki". Na mapie WIG są oznaczone dwa, Możliwe, że należące do konkurujących armii. Trzeba będzie wrócić, gdy znikną liście i poprawi się widoczność, choć na widoczne ślady raczej nie ma co liczyć. Wychodziło się na granicy pola ze zbożem i sporej działki raczej letniskowej. Przy krajówce odpowiadało to okolicy "zielonego dachu". Dalej powrót do Czerwińska, Polną nad rzekę i dalej prosta jazda do domu. Jakiś czas później spora burza, która przetaczała się ku N właśnie przez tereny rowerem tego dnia odwiedzone.

18:28. Droga między DK 62 (ok. 440 m ku S od niej) i Wisłą w lesie na W od Czerwińska (ok. 1,4 km od klasztoru). Za plecami prowadzi do dawnego stanowiska CKM. Po lewej jedna z przedwojennych mogił. Po prawej głęboka parowa, za którą znajduje się druga z owych mogił

18:32. Między wyjściem z lasu i DK 62, wyznaczaną przez widoczne na horyzoncie, pojedyncze drzewa. Widok ku N
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
24.67 km (19.00 km teren), czas: 01:44 h, avg:14.23 km/h,
prędkość maks: 35.26 km/hNocne Strzembowskie
Środa, 2 maja 2018 | dodano: 03.05.2018Kategoria .Pół nocne, .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Trasa prosto do Przybojewa. Tam skręt na świeży, dopiero co w ostatnich dniach wylany asfalt. Przy jego krańcu w prawo i przez Kuchary-Skotniki. Powoli wschodził pomarańczowy księżyc. Wyjazd w Grodźcu przy kościele, a potem prosto do Strzembowa. Na odcinku przed końcem asfaltu gonił pies, ale odpuścił, nim pojawił się piach, tym razem jakoś przejezdny. Dalej wprost do Kamienicy, a przy okazji okrążenie kościoła.
W Karnkowie okazało się, że schodzi powietrze z tylnego koła. Pokłosie ostatniego kapcia. Pospiesznie do skrzyżowania przy kapliczce, a tam przerwa na dopompowanie koła. Potem krótki odpoczynek, rozciągając się na na trawie i obserwując tak gwiazdy, jak i odległe czerwienie Warszawy. Dalej do DK 62. Powietrza starczyło akurat (oczywiście nie zeszło ono całe), aby skręcić na Miączyn. Tam kolejny postój, ale krótki. Tylko dopompować i w drogę. Starczyło do końca. W trakcie zjazdów ponowne zerkanie w kierunku Warszawy, już lepiej widocznej. Noc jasna.
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
33.24 km (7.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:17.81 km/h,
prędkość maks: 35.77 km/hPrzy Boguszynce
Sobota, 28 kwietnia 2018 | dodano: 04.08.2018Kategoria .Zwykłe przejażdżki, .Samotnie
Wpierw dwukrotny powrót po dojechaniu do skrzyżowania. Za każdym razem coś. Ostatecznie start przez wieś po odcinku, który został już pokryty tłuczniem ubity walcem. Jeszcze tylko asfalt i dokończenie prac nad przepustami po N stronie. 300 m przed granicą wsi, skręt w górę - za mało sił, więc trzeba było prowadzić rower. Potem krótki spacer ku W i zjazd polna drogą do przyszłego asfaltu. Zamiast docierać do ronda z kapliczką, uprzedni skręt ku S, dróżką między dwoma zagajnikami. Dalej przez las do kamienia, a stamtąd ku N do wału. Ku W jazda byłaby niezbyt przyjemna ze względu na zwalone drzewa i zarośniętą drogę.

15:46. Placyk skupu truskawek, na który zwieziono materiał do utwardzenia gruntu. Ongiś stał tu dom Kochańskich (jedno dziecko, Jerzy, zginęło zabite przez wojska niemieckie w okolicy Płońska, Felicja zmarła na tyfus, a Lech po wojnie, uderzywszy głową w kamień). Był jednym z większych budynków, o sześciu mieszkaniach i spiżarni + przybudówka. Ustawiony równolegle do drogi Przed wojną pełnił funkcję szkoły. W czasie wojny została obrana za kwaterę oficerów niemieckich. Po wojnie część domu była wynajmowana (przez osobę z Wilkówca) jako klubokawiarnia w PRL. Budynek spłonął pod koniec lata/jesienią w 1977/8. Widoczne drzewo wyrosło dopiero po tym zdarzeniu.

15:46. Przedwojenna kapliczka na drugim ku E podwórku od głównego skrzyżowania, wystawiona prawdopodobnie w podzięce za pomyślny powrót do domu. Widok ku N

15:52. Po prawej sklep funkcjonujący od 1995 r., po lewej budynek do dłuższych rozmów po/w trakcie zakupów, postawiony kilka lat później. Widok ku SWW

16:00. Przedostatnia droga w W Wychódźcu, łącząca w dolinę z wysoczyzną

16:01. Ostatni odcinek drogi przez Wychódźc ku W. Przy domu w tle skrzyżowanie z ostatnim w tej wsi podjazdem na wysoczyznę, ongiś polna droga prowadząca do Chociszewa z tej części miejscowości

16:07. Nadrzeczny las w Wilkówcu. Nowy paśnik, postawiony w pobliżu wjazdu z wału od E. Widok ku N

16:10. Nadrzeczny las w Wilkówcu. Przyjemne miejsce, położone 400 m od wjazdu z wału od E. Widok ku S

16:12. Nadrzeczny las w Wilkówcu. 400 m od wjazdu z wału od E. Nieproszony gość

16:14. Nadrzeczny las w Wilkówcu. 400 m od wjazdu z wału od E. Widok ku N
Podejście na E Zdziarke, przejazd do wyasfaltowanej, a potem dalej ku W. Za strumieniem, gdy droga skręcała w prawo, po lewej ukazała się polna droga, a potem trawiasty zjazd przy rządku drzew. Tak więc w dół, a potem nawrót. Wyjazd na DK 62 przy gospodarstwie.
Za Boguszynką skręt w lewo i jazda wzdłuż niej do końca drogi. Potem krótkie cofnięcie się i podejście skrajem pola. Polną drogą ku SW, ku S, znów SW, znów S i asfalt koło parowy, oddzielającej Czerwińsk od wschodniej "dzielnicy" Pragi. Dalej w dróżkę, która leżała na przedłużeniu mojej trajektorii. kończyła się wjazdem na czyjś teren i przejazdem koło zrujnowanego drewniaka i stodoły. Przecinając teren, można było zjechać przez zarośnięty nieużytek, u góry trawiasty, u dołu kolczasty. Do tego trochę pokrzyw i kolec w oponie, który dał o sobie znać przy rynku. Zjazd w Kościuszki, gdzie na ławeczce przerwa oraz zmiana dętki. Potem dojazd do końca asfaltu i przerwa prawie do 21. Powrót przez rynek ku N, skręt w Polną i dalsza jazda wzdłuż Wisły.

16:25. Zdziarka. Podjazd w E części wsi

16:28. Zdziarka. Główne skrzyżowanie w E części wsi. Widok ku N

16:36. Zdziarka W. System mini spiętrzeń i motków na ostatnim dopływie Boguszynki. W niektórych miejscach woda ta służy do nawadniania przyległych pól. Widok ku N

16:51. Boguszynka w SE obszarze Sielca. Widok ku N

16:53. Boguszynka w SE obszarze Sielca. Widok ku N

16:54. Boguszynka w SE obszarze Sielca. Widok ku N

16:59. S obszar Sielca W pobliżu granicy wsi. Wieże kościoła w Czerwińsku n.Wisłą. Widok ku SWW

17:10. Czerwińsk. Ul. Królowej Jadwigi (po lewej) i droga (po prawej) przebiegająca przez teren przedwojennego kirkutu. Widok ku NW

17:12. Czerwińsk. Świeży asfalt na Miejskiej. Widok ku N

17:12. Czerwińsk. Koniec nowego asfaltu przy ul. Królowej Jadwigi, przy skrzyżowaniu z Miejską (po lewej). Widok ku E

17:12. Czerwińsk. Ul. Jadwigi z widocznym zejściem na promenadę. Widok ku W

17:38. Czerwińsk. Nowe miejsce do odpoczynku z widokiem na Wisłę, przy początku ul. Kościuszki. Widok ku NNW

17:38. Czerwińsk. Wieże kościoła widziane z ul Kościuszki. Widok ku NNW

17:39. Czerwińsk. Początek ul. Kościuszki. Część z zabudowań, które popadły w ruinę. Widok ku SW

21:28. Zdziarka SW. Widok ku SW

21:33. Pełnianoc
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
23.18 km (0.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:12.76 km/h,
prędkość maks: 32.70 km/hOkolice Przybojewa
Czwartek, 26 kwietnia 2018 | dodano: 06.08.2018Kategoria .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Na wschód, a potem pod górkę przez pola za U. Polna droga doprowadziła do przelotowej drogi polnej z Chociszewa do Miączyna. Prawie. Siatka. Jedno z ogrodzeń, jakie powoli zaczynają się pojawiać w okolicy, zmusiła mnie do jazdy wzdłuż niej i powrotu niemal do zagajników, gdzie zaczynały się parowy i spadek terenu. W pobliżu jednak fragment ogrodzenia był przewrócony, zapewne przez jedną z licznych saren, więc udało mi się wydostać. W tej okolicy, pewnej zimy, podczas samotnego spaceru przez polne śniegi, dogonił mnie brat, który wyruszył na czuja jakiś czas po mnie. Potem powędrowaliśmy na Miączynek, nim przez Miączyn wróciliśmy do domu.

13:32. Kapliczka na drzewie w pół drogi między głównym skrzyżowaniem i Miączynem. W tle fragment obszaru, gdzie przed wojną stał tartak. Widok ku SE

13:33. Tzw. "Bolesiowa Górka". Domek został rozebrany na przełomie lat 80'-90'. Widok ku W

13:39. Droga przez miejsce, gdzie przed wojną rósł zagajnik. Widok ku SE

13:48. Początek parowy (biegnącej od drzew po lewej, ku zabudowaniom wsi). W centrum, nieco z lewej (nieco z prawej sztuczne oczko wodne do nawadniania pól), widoczny zagajnik przy ślepym krańcu drogi na Wychódźcu Górnym. Po prawej stronie widoczny zagajnik w pobliżu W rogu Miączyna. Widok ku NW.

13:51. Drzewa na północnym odcinku granicy między wsią Wychódźc, na pierwszym planie, oraz Miączynem, widocznym za nimi. Widok ku NEE
Po krótkim spacerze ku E, pojawiła się niby dróżka, która wyprowadziła mnie na skrzyżowanie przy trójstyku wsi. Dalej droga powiodła mnie na DK 62 ku N, a po drugiej stronie niemal wprost do Goworowa. Przejechawszy przez asfalt, polna droga powiodła mnie przez tamtejszy ciek. Trochę przez pola, kolejny ciek, polna dróżka przez niepoznaną do tej pory część Nowego Przybojewa z kilkoma domami, wyjazd koło starej gorzelni i przejazd przez pole na E od niej, wkrótce schodząc w łęgową dolinę cieku, o źródłach w Radzikowie i Kębłowicach. Była wczesna wiosna, więc rośliny były na szczęście niskie. Nie było we mnie chęci na taplanie się w grząskim gruncie, więc wnet nastąpiło wyjście na pobliski asfalt.

13:53. Skrzyżowanie w pobliżu granic czterech wsi. Po prawej stronie drogi Chociszewo W centrum zagajnik w Wychódźcu Górnym, rosnący przy ślepej drodze. Po lewej droga na Miączyn, na terenie którego widać zagajnik (ten sam, który jest na powyższych zdjęciach) przy skraju zdjęcia. Za plecami zaczyna się teren wsi Goworowo, z drogą biegnącą ku DK 62. Na horyzoncie z lewej widoczne zagajniki przy wcześniej wspomnianej parowie. Widok ku SW

14:04. Gorzelnia w Nowym Przybojewie, widziana z okolic zagajnika przy granicy wsi Goworowo i Goławin, między zabudową i DK 62. Widok ku NNW

14:13. Staw przy rowie granicznym między Nowym Przybojewem (na zdjęciu) i Goworowem (na lewo od drzew). Widok ku NW

14:24. Gorzelnia w Nowym Przybojewie, widoczna od E

14:28. Dolina N dopływu "Szczurówki" po NE stronie gorzelni. Widok z poziomu pola ku NE

14:29. Dolina N dopływu "Szczurówki" po NE stronie gorzelni. Widok z tarasu zalewowego ku E

14:30.Dolina N dopływu "Szczurówki" po NE stronie gorzelni. Widok z tarasu zalewowego ku N
Dalej ku N, aż pojawiły się kocie łby. Wnet skręt na polną, trawiastą dróżkę, prowadzącą wzdłuż kanałku, którego wody w tej okolicy wysiąkały na powierzchnię. Przez pola do zabudowy, a dalej ku S. Pojawiły się pierwsze krople, a baterie odmawiały posłuszeństwa, więc trzeba było je dogrzewać. Zjazd pod bramę dawnego dworku, a potem przez Kuchary-Skotniki do Roguszyna. W Chociszewie udało mi się wreszcie wjechać na obszar wycinki w dawnym parku dworskim. Teren dość podmokły, a miejsce wyrębu zasiedliły już nowe rośliny, w tym chyba sporo leszczyny. Dalej po S stronie DK 62 ku W, wzdłuż betonowego ogrodzenia pod ogrodzenie ceglane przy kościele, wzdłuż niego do asfaltu i krótki postój przy stawie. Nagle zerwał się silny wiatr, drzewa zaczęły trzeszczeć, więc czym prędzej rower w ręce i chodu na chodnik. A nie. Auto jechało. Fajnie. Szybkie stop, przepuścić i dopiero potem chodu. Deszcz pod kątem 45 stopni, tudzież jeszcze bardziej zacinający. Pieruńsko zimno. Ręce mi zmarzły, ale bluza nie zdążyła przemoknąć - w końcu do domu zostało niewiele. Wiatr generalnie od NW.

14:41. Nowe Przybojewo w pobliżu brukowanego odcinka drogi do Pieścideł. Kapliczka z 1956 r. Widok ku E

14:41. Nowe Przybojewo w pobliżu brukowanego odcinka drogi do Pieścideł. Kapliczka z 1956 r.

14:56. Nowe Przybojewo. Zachodnia droga prowadząca do Pieścideł. Widok ku N

14:59. Nowe Przybojewo. Zachodnia droga prowadząca do Pieścideł, przy skrzyżowaniu z drogą do Grodźca. Widok ku NE

15:04.Brama dworu z XVIII w. w Kucharach-Skotnikach, położony blisko głównej drogi do Grodźca. Widok ku SSW

15:04.Oficyna w pobliżu bramy, prowadzącej do dworu z XVIII w. w Kucharach-Skotnikach. Widok ku S

15:06. Kuchary Skotniki. Widok na centrum wsi od strony dworu i drogi do Grodźca ku SW

15:06. Kuchary Skotniki. Widok na centrum wsi od strony dworu i drogi do Grodźca ku SW

15:11. Kuchary Skotniki. Widok na kościół w Grodźcu ku NW

15:13. Kuchary Skotniki. Droga prosto przez Roguszyn do Chociszewa. W prawo do Starego Radzikowa. W lewo do Nowego Przybojewa. Widok ku S

15:12. Kuchary Skotniki. Widok na Stare Przybojewo, Roguszyn, Goworowo ku SE

15:15. Kuchary Skotniki. Przydrożna kapliczka przy wyżej wspomnianym skrzyżowaniu. Widok ku SW

15:15.Kuchary Skotniki. Świeżo położony asfalt do Nowego Przybojewa, jeszcze w trakcie ostatnich prac. Widok ku NEE

15:15. Kuchary Skotniki. Widok z powyższego skrzyżowania w stronę Radzikowa ku W

15:16. Kuchary Skotniki. Widok z powyższego skrzyżowania na Nowe Przybojewo ku E. Po lewej widoczny budynek gorzelni

15:33. Chociszewo. Dawny park dworski, ok. 100 m od DK 62 ku N, po E stronie przepustu. Widok ku S

15:34. Chociszewo. Dawny park dworski, ok. 80 m od DK 62 ku N, po E stronie przepustu. Źródła strumienia, który później płynie w parowie oddzielającej Borek od Wilkówca. Widok ku W

15:35. Chociszewo. Dawny park dworski, ok. 80 m od DK 62 ku N, po E stronie Przepustu. Widok ku E

15:43. Chociszewo. Dawny staw dworski widziany od strony zapory spiętrzającej go. W centrum widoczna ściana lasu, rosnąca w okolicach przepustu, pozostałość dawnego parku dworskiego. Widok ku NW,
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
24.00 km (14.00 km teren), czas: 01:49 h, avg:13.21 km/h,
prędkość maks: 48.54 km/hTechniczny test wheelera
Niedziela, 22 kwietnia 2018 | dodano: 23.04.2018Kategoria .Samotnie, .Zwykłe przejażdżki
Techniczny test wheelera. Kierunek ku E i powrót. Bardzo ładna, słoneczna, ciepła, ale i wietrzna pogoda od kilku dni.
Rower:
Dane wycieczki:
0.60 km (0.00 km teren), czas: 00:03 h, avg:12.00 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hOkolice Małej Wsi
Czwartek, 12 kwietnia 2018 | dodano: 03.08.2018Kategoria .Wyprawki w regionie, .Samotnie
Długa droga nad Wisłą. Od ostatniej jazdy zdążyła już wyschnąć, a w kilku miejscach przejść w piach. Poza tym na Zdziarce zdążył przejechać jakiś pojazd równający drogę, ale tylko raz, bo krawędzie nosiły ślady rozepchania na boki, ale sama droga była jak zawsze poharatana przez przyrodę. Ponadto miejsce ugrzęźnięcia było naprawione kolejną kupką ziemi. Co do Wilkówca, prawie dobiegły końca prace przy wykopywaniu studzienek, ale to jeszcze trochę; a także zabrano ziemię na szerokość przyszłego pasa jezdni.

11:25. Droga na Wilkówiec. Koło sklepu. Widok ku SW

11:26. Droga na Wilkówiec. Koło opuszczonego drewniaka (po prawej poza krawędzią zdjęcia). Widok ku SW

11:29. Dom położony 350 m przed granicznymi zakrętami. W ramach modernizacji nawierzchni, rozebrano przedsionek i usunięto nadmiar ziemi. Widok ku E

11:30. Ostatnie metry przed zakrętami granicznymi. Widok ku SE

11:61. Wilkówiec między strumieniem z Chociszewa a kapliczką na skrzyżowaniu. Widok ku E

11:45. Zdziarka, przy stromym, nieużytkowanym podjeździe między Doliną Wisły i Wysoczyzną Płońską

11:45. Zdziarka, przy stromym, nieużytkowanym podjeździe między Doliną Wisły i Wysoczyzną Płońską. Odcinek przy dolnej krawędzi zdjęcia często tonie w piasku. Widok ku E
W Czerwińsku wizyta na cmentarzu - kilka najstarszych pomników. Wyjazd z Czerwińska ul. Dunina do DK 62. Którędy zjechać do lasu, by znaleźć inny wjazd? Niby się udało, ale nie do końca. Póki co, nic wcześniejszego, a ponownie w tej samej okolicy, czyli już na Woli przed zakrętem. Zjazd dość stromy. Przechodząc między drzewami już w kierunku W, zdarzyło mi się napotkać klempę. Zdjęcia nie udało mi się zrobić, ale było już blisko. Wystarczyło jeszcze z z 5-10 sekund i byłoby pierwsze zdjęcie łosia. Krótki spacer przez sosnowy młodnik z amboną. Na jego skraju skręt w lewo. W prawo wiodła polna droga na wysoczyznę, położoną 20 metrów wyżej. Teren obniżył się o 10 metrów po czym nastąpił kilkumetrowy, stromy zjazd, ze względu na piach pokonany pieszo. Potem trochę spaceru po kępie lub zwykłym tarasie zalewowym, z kępy powstałym. Po ~0,4 km dróżka ku górze, ale samo podejście pokonane pieszym, ledwo widocznym szlakiem między drzewami. Możliwe że zwierzęcym. Póki wiosna i nie ma chaszczy. idąc ku NW, udało się dojść do polnej dróżki pod ogrodzeniami. Dalej już droga na W do ostatnich zabudowań Woli, przejazd przez granicę gmin na DK 62 i Chmielewo.

12:01. Czerwińsk. Kapliczka na podwórku przy nadwiślańskiej ścieżce

12:04. Czerwińsk. Drewniak przy Polnej, w połowie drogi między cmentarzem i skrzyżowaniem z Cmentarną

12:07. Czerwińsk. Zabytkowa dzwonnica na cmentarzu, za którą ongiś ponoć stał kościół/kaplica

12:08. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz "Saturnin Józef Ostoja Sobiecki, dziedzic dóbr Gawarzec żył lat 71 zmarł 11 grudnia 1891 pokój jego duszy"

12:08. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz "Antoni Charzyński zm. 2 sierpnia 1881 r. przeżywszy lat 63 Józefa ze Slubowskich Charzyńska zm. 13 lutego 1877 r. przeżywszy lat 36

12:09. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz. [...] Andrzej Janczewski Proboszcz Parafii Czerwińskiej przeżywszy lat 58 umarł dnia [2] czerwca 1859 roku [...]zali [...] na [...]

12:09. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz. "D.O.M Tu leżą zwłoki W.I.X. Onfurego Barcikowskiego proboszcza parafii Czerwińskiey zmarłego dnia 18 Lutego 1833 R. któremu wdzięczny parafianin ten stawia pomnik 1835 roku prosząc przechodzących do Boga za duszę jego, o westchnienie"

12:09. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz. "R.I.P. Joannes Żórawski [...]h Podlachico Ch[..]us paroch.Czerwinsk [...] 1820 - mort 1897 Huic Filiæ S. Norbert[...] alque Parochian[*] H.M.P." Niżej "Bracia Leuthold Kowal Gv.War."

12:11. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz. " Antoni Filleborn [*]. adwokat przysięgły ur. 4 VII 1848 r. zm. 16 XII 1934 r.

12:11. Czerwińsk. W pobliżu południowego wejścia na cmentarz. "Antoni Daniel Filleborn ur. 12 sierp. 1822 r. zm. [...] lut. 1909 r.

12:15. Czerwińsk. Kwatera kapłanów klasztoru. Pierwszy zmarły to kleryk, pochowany w rok po rozpoczęciu funkcjonowania nowicjatu. Wszyscy wymienieni na tablicy: Gawlik Jan 1904 - 1925; Jędras Józef 1912 - 1929; Kwiatkowski Adam 1915 - 1938; Pradella Franciszek 1871 - 1944; Koad. Pabiańczyk Franciszek 1892 - 1944; Koad. Różycki Jan 1898 - 1953; Koad. Skwarkowski Ksawery 1879 - 1953; Kazimierczak Marcin 1877 - 1961; Hlond-Chlondowski Antoni 1884 - 1963; O.Mański Idzi 1900 - 1966; Koad. Bagsik Paweł 1884 - 1967; Koad. Osomański Janusz 1894 - 1970; Fabianowicz Andrzej 1947 - 1970; Koad. Możejko Franciszek 1890- 1976; Jarliński Edward 1910 - 1976; Maciak Zygmunt 1918 - 1976; Piotrowicz Alfred 1925 - 1977; Wilkosz Stanisław 1909 - 1982; Zajkowski Mirosław 1933 - 1982; Brzyski Piotr 1908 - 1983; Koad. Prokopowicz Paweł 1910 - 1985; Pytel Franciszek 1913 - 1984; Rokita Stanisław 1900 - 1984; Koad. Boguś Eugeniusz 1913 - 1984; Koad. Kucharski Serwacy 1908 – 1985; Bednarz Jan 1910 - 1987; Seroczyński Eugeniusz 1911 - 1987; Szydlik Henryk 1937 - 1987; Rymar Jan 1964 - 1988; Cesarz Eugeniusz 1925 - 1988; Małan Zbigniew 1958 - 1988; Dębski Kazimierz 1912 - 1989; Słomka Artur 1906 - 1991; Koad. Piotrowski Witold 1909 - 1992; Kozakiewicz Piotr 1957 - 1992; Koad. Kurzyński Józef 1912 - 1995; Koad. Mocarski Ludwik 1911 - 2001; Pomianowski Roman 1934 - 2002; Żuk Marian 1931 - 2002; Bieńkowski Jan 1920 - 2002; Gasik Jerzy 1930 - 2004; Salamonowicz Eugeniusz 1924 - 2004; Gregorkiewicz Józef 1925 - 2006; Cieplik Feliks 1916 - 2013; Wittbrodt Józef 1935 - 2014; Koad. Trzaska Stefan 1926 - 10.01.2016

12:16. Czerwińsk. Kwatera Sióstr Służek. Chronologicznie, wg daty śmierci: Leśniak Zofia – 10.03.1904; Pawłowska Rozalia 1862 – 12.12.1913; Olejnik Zofia 1883 – 31.05.1946; Mohtak Jadwiga 1871 – 27.03.1952; Niska Izabela 1893 – 5.03.1960; Brzostek Antonina 1904 – 19.01.1967; Kołodziejska Helena 1885 – 11.07.1971; Nurzyńska Ewa 1879 – 06.01.1972; Dulęba Zofia 1898 – 30.05.1976; Napiórkowska Feliksa 1901 – 7.08.1980; Sadkowska Konstancja 1900 – 25.04.1983 Jerka Faustyna 1902 – 16.07.1985; Budczyńska Aleksandra 1917 – 27.12.1987; Zaprawa Wiktoria – 31.03.1989; Gralewska Eugenia – 18.06.1990; Bilińska Małgorzata 1922 – 9.09.1996; Baranowska Marianna 1904 – 1.03.2000; Zakrzewska Jadwiga 1911– 11.04.2002; Pomorska Stefania 1910 – 12.07.2007; Januszewska Józefa 1932– 12.10.2010; Włoczkowska Genowefa 1915 – 8.11.2010; Marasek Aniela 1927 – 13.11.2010; Ziółek Julianna Zofia 1933 – 7.12.2010; Stańczak Ludwika 1910 – 8.03.2011

12:28. Wola Czerwińska w pobliżu zakrętu na DK62 widziana spod lasu Czerwińskiego, przy leśnej dróżce prowadzącej w Dolinę Wisły. Widok ku NW

12:50. Wola. Taras nadzalewowy między Wisłą i Wysoczyzną, widziany po wyjściu z lasu. Widok ku NW

12:56. Zachodnie tereny Woli położone na tarasie nadzalewowym, widziane z wąskiego zagajnika przeciętego przez polną dróżkę. Widok ku W
W Wyszogrodzie Czerwińską. Podjazd. Między szkołą i cmentarzem skręt w prawo i dziurawo, szutrowy zjazd z podjazdem do Narutowicza. Grabowskiego, Gałczyńskiego, a potem przez światła w Zamieście. Przy tamtejszym skrzyżowaniu skręt w dróżkę szutrową, która kończyła się polem, lecz mieszkaniec wskazał możliwość przejazdu do szosy. Polna droga była nieco przeorana, ale przejezdna. Krajówką do Rębowa, a tam wizyta w bardzo starym i zabytkowym drewnianym kościele. Okrążenie, a potem polną drogą ku W. Było trochę piachu, ale raczej dało radę jechać. Trochę drzew, pól, a potem mały zakątek z zabudową - północna część Wilczkowa. Na rozjeździe w prawo. Nieco dalej droga leśna w lewo, ale skończyła się polaną i podmokłym gruntem. Przerwa posiłkowa na pniaku pozostałym po ścince. Powrót do piaszczystej drogi, a po kilku minutach jazdy ku N, ukazał się asfalt. Ciućkowo. Kolejna gruntowa droga, tym razem podrzędnej jakości. wpierw prowadziła jakby przez wyrobisko, a potem zagłębiła się w lesie.

13:09. Wyszogród. Wschodnia część miasta w pobliżu skrzyżowania z polną drogą prowadzącą do DK62. Widok ku W

13:21. Wyszogród. Droga okalająca ZS im. Śniadeckiego, prowadząca do Narutowicza. Widok ku W

13:34. Rębowo widziane z DK50 ku N. Widoczny kościół pw. św. Jana Chrzciciela z XVII w. Na horyzoncie po lewej wzgórza polodowcowe między Główczynem i Kobylnikami

13:34. Rębowo (część zachodnia) widziane z DK50 ku N

13:40. Rębowo. Kościół pw. św. Jana Chrzciciela z XVII w. Jedne z najstarszych na Mazowszu

13:41. Wnętrze kościoła w Rębowie, warto zajrzenia do środka

13:42. Rębowo. Teren wokół kościoła, także przy drodze, został trochę oczyszczony z roślinności. Widok ku W

13:43. Rębowo. Dzwonnica w NE części terenu kościoła

13:45. Rębowo. Grób Ignacego ("sędzia prezydujący sądu popra. Płockiego + d. 3 lipca 1876 r. żył lat 72 pokój jego duszy" ) i Julii (z Romockich "ur. VI października 1817 r. um. 2 stycznia 1901 r. pros o westchnienie do Boga") Lutoborskich w W części terenu kościoła

13:48. Rębowo. Po lewej główna oś zabudowań wsi, po prawej równoległa droga polna, wychodząca na DK50 przy kościele. Widok ku E

13:57. Stary drewniak w północnym przysiółku wsi Wilczkowo
Po przekroczeniu DK 62, asfaltowy, łagodny zjazd przez Marcjankę. Na głównym skrzyżowaniu, skręt w szutrowe prawo. Koniec wsi i las. Całe dwa kilometry. Droga nie była tam zbyt przyjemna, ale czemu taka była? Wnet ukazały się poukładane, ścięte drzewa. Kolejny wyrąb. Nie widać gdzie, wiec nieco z dala od tej dróżki. Wyjazd w Podgórzu-Parcelach, a dróżka czasem piaszczysta. Jak i ongiś, na skrzyżowaniu skręt w prawo, lecz tym razem z zapuszczeniem się pod ogrodzenie drewnianego dworku, a potem wydeptanką zjazd koło ruin budynku gospodarczego, by znaleźć się przy ruinach gorzelni z 1923 r. Po krótkim zwiedzaniu, mimo wszystko dość dobrze zachowanego budynku, pora na przejazd mostem przez Strugę (kolejną, z licznych o tej nazwie). Niewiele wyżej skręt w dróżkę po lewej, dojazd do rozjazdu i kierunek wprost na N. Przy domu koło kapliczki skręt ku NWW, prawie na skraju lasu. Na rozjeździe w prawo, szeroką polną ku N.

14:43. Marcjanka. Ostatni dom przed lasem w W części wsi

14:55. Podgórze-Parcele. Kapliczka z 1889 r. przy głównym skrzyżowaniu we wsi. W tle droga leśna ku SE

14:58. Podgórze-Parcele. Przedwojenny dwór, po wojnie pełniący funkcje administracyjne. Widok ku NW

15:04. Podgórze-Parcele. Protokół walający się na podłodze ruin gorzelni. Zapis z 1969 r.

15:08. Podgórze-Parcele. Komin zrujnowanej gorzelni, kilka metrów od szutrowej drogi

15:08. Podgórze-Parcele. Komin zrujnowanej gorzelni

15:11. Podgórze-Parcele. Ruiny gorzelni z 1923 r. Widok ku E

15:13. Podgórze-Parcele. Rzeczka Ryksa/Struga, przepływająca koło ruin gorzelni. Widok z mostu pokrytego asfaltem

15:29. Nowy Chylin. Wjazd z południa, od strony lasu
W Chylinie asfalt i przerwa na dużym, drewnianym, zadaszonym przystanku z ławkami. przerwa na jedzenie. W przysiółku Butary zjazd na polną drogę, przez zagajnik. Na rozjeździe w lewo, ku N. Kolejny rozjazd w Nowych gałkach koło oczka wodnego. Droga po prawej. W jej połowie stała kapliczka przy drzewie, a teren dziwnie się podnosił. Podejrzewam, że przebiegała tędy niewielka, towarowa linia kolejowa. Wnet udało mi się wyjechać na asfalt i od zachodu wjechać do Małej Wsi, gdzie od razu rzucała się w oczy bryła budynku cukrowni, będące zapewne celem owej linii, lecz jeśli tak było, to raczej w początkowych latach jej istnienia, jeszcze przed IWŚ. Sam budynek zakończył działalność w 2006, podobnie jak kilka lat wcześniej stało się z Borowiczkami. Przed cukrownia kilka stawów z możliwością przedostania się dróżką ku N. Najkrótszą drogą pod kościół, wraz z okrążeniem, potem wjazd do parku od strony Kochanowskiego, wpierw ku N, a potem wracając łukiem i kończąc w Kasztanowej, łącznie przejeżdżając przez 2-3 z kilku mostków. Jeszcze Słowackiego ku S, I nie pozostało nic innego, tylko opuścić tę miejscowość ku E.

15:54. Nowe Gałki. Krzyż i drzewo w pobliżu dziwnego nasypu w S części wsi

16:10. Mała Wieś. Wjazd od Nowych Gałek ku E

16:10. Mała Wieś. Przedwojenna cukrownia, która zakończyła działalność w 2006r.

16:11. Mała Wieś. Przedwojenna cukrownia. Wzdłuż ogrodzenia wąska ścieżka prowadząca koło stawów do osiedla mieszkaniowego

16.13. Mała Wieś. Mural na północnym odcinku ogrodzenia przedwojennej cukrowni

16:16. Mała Wieś. Kościół pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego z 1985 r. w centrum miejscowości. Widok ku E

16:24. Mała Wieś. Park z XIX w. w stylu angielskim, rewitalizowany w 2010 r.
Długa asfaltowa droga do Orszymowa, gdzie nastąpiło kolejne okrążenie kościoła, zerknięcie do wnętrza, a potem także na cmentarz. Na pobliskim asfalcie ukazała się, po raz druga w życiu ujrzana przez mnie oleica. Gdy przeszła przez jezdnię i skryła się w trawie, pora była ruszać pod wiatr. Z Grodkowa przez Gawarzec Dolny, skręcając w prawo, by móc przejechać po drodze asfaltowej, jaka tam powstała w ostatnich latach. W Gawarcu Dolnym po raz pierwszy udało mi się przemóc i zajechać pod od lat zamkniętą SP. Zdaje się, że ktoś tam mieszka, ale część zasadnicza jest jednak w widoczny sposób opuszczona. Nie naruszając prywatności, przyszło się wycofać. Z Garwolewa wpierw na Nowy Boguszyn, ale wnet skusiła mnie bardzo polna droga, kończąca się stawem, tu trzeba było go obejść, przejść do kolejnego, a stamtąd wyjść na od lat nieuczęszczaną przeze mnie drogę. Ze zwykłej polnej, wiejskiej, szutrówki, przeszła wzmocnienie kruszywem, choć już jakiś czas temu. Postało kilka budynków, całkiem nowych, gdzieniegdzie widać było również kostkę na podwórkach - znak boomu truskawkowego ostatnich lat, jaki szczególnie mocno wzbogacił ten rejon gminy. Końcówka przez Komsin (stare wyrobisko ze śmieciami zawierało mnóstwo kopczyków z ziemią, więc pewnie wnet przestanie istnieć), Wilkowuje (pogoniły za mną dwa spore psy = prędkość x2), a w Chociszewie trasa przez pola, ku DW 565

16:35. Niździn. Kapliczka pod koniec wsi i ostatnie zabudowania. Widok ku E

16:44. Krzyż z 1889 r., stojący przy granicy Borzenia i Orszymowa. Widok ku S

16:48. Widok od strony Borzenia zza Ryksy na kościół w Orszymowie ku E

16:51. Orszymowo. Kościół z XVIII w.

16:55. Orszymowo. "Grób rodziny Małowieskich z Dzierżanowa Ś. P. Konstanty Małowieski referendarz stanu kawaler orderu zm. d. 19 czerwca 1867 r. żył lat 67 Ś. P. Marya Małowieska przeżywszy lar 13 zm d. 6 kwietnia 1856 r. Ś.P. Anna z Morawskich Małowieska przeżywszy lat 72 zm. d. 25 listopada 1888 r.

16:59. Orszymowo. "S.P.Leopold Przybyszewski właściciel wsi Borzenia urodz. d. 13 listopada 1820 r. umarł d. 13 lutego 1867 r. pozostała żona wraz z dziećmi proszą o zdrowaś MARYA za jego duszę"

16:59. Orszymowo. "Józef Nakwaski dziedzic dóbr Święcice ur roku 1826 um. 20 września 1886 spokój jego zacnej duszy".

17:01. Orszymowo. "Grób rodziny Ulatowskich dziedziców Bród Dranciszka z Sachockich Ulatowska żyła lat 29 umarła d. 24 kwietnia 1846 r. Ludwika Ulatowska żyła lat 8 umarła d. 4 czerwca 1846 r. Mateusz Ulatowski żył lat 67 umarł d. 20 czerwca 1859 r." Na odwrocie zaś "w tym grobie czeka nas wieczny spoczynek gdy skończą życia chwile. Trwały jest w sercach cnoty upominek. A łzy wdzięczności padną przy mogile."

17:03. Orszymowo. "Jan Mączewski ziemianin zmarł w Arciszewie dnia 5 lutego 1896 r. przeżuwszy lat 83 wieczny odpoczynek racz mu dać Boże". Poniżej "z Mączewskich Helena Młodowska obywatelka ziemska zm. [9] III 1925 r. przeżywszy 75 lat pokój jej duszy". Na lewej ścianie "Kamila Mączewska zm. 22 VI 1918 r. przeżywszy 73 lata prosi o westchnienie do Boga". Na prawej ścianie "Karolcia Mączewska przeżywszy lat 6 zmarła dnia 2 listopada 18[*]2r." Na odwrocie " Tu spoczywają zwłoki s.p. Ludwiki z Sąchockich Mączewskiej która przeżywszy lat 41 umarła w dobrach swoich Arciszewie d. 20 marca 1865 r. pozostały maż wraz z dziećmi pomnik ten na pamiątkę jej wystawił prosząc o westchnienie do BOGA za jej dusze."

17:07. Orszymowo. Droga ne E od cmentarza. Oleica fioletowa przebiegająca przez drogę

17:37. Gawarzec Dolny. Kilkuletni asfalt prowadzący ku SSE

17:48. Gawarzec Górny. Dawny budynek szkoły, zamkniętej w latach 90' po ~20 latach funkcjonowania, postawionej w miejsce drewnianego dworu z XIX w. W czasie wykonania zdjęcia 1/3 budynku służyła w celach mieszkaniowych

17:59. Garwolewo. Staw na E od wsi. Nieco dalej na wschód, kolejny, większy, istniejący jeszcze przed wojną

18:15. Janikowo (po prawej), Nowy Boguszyn - Kolonia (po lewej). Droga z Garwolewa do Komsina ku E. W zagajniku po prawej skrzyżowanie z drogą do Parlina
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
79.29 km (43.00 km teren), czas: 06:02 h, avg:13.14 km/h,
prędkość maks: 37.31 km/h