- Kategorie:
- >10 osób.67
- >200.48
- >300.13
- >400.1
- 2 Osoby.315
- 2007 Gdynia.5
- 2007 Pielgrzymka do Wilna.13
- 2007 Powiśle Puławskie.3
- 2008 Kraków.1
- 2008 Kraków 360.2
- 2008 Mazowieckie S.3
- 2008 Mazowsze W.2
- 2008 Murzynowo.3
- 2008 Suwalszczyzna.6
- 2008 Świętokrzyskie.6
- 2008 Świętokrzyskie 2.7
- 2008 Toruń.1
- 2009 Bieszczady.6
- 2009 Mazowsze NW.1
- 2009 Mazury.7
- 2009 Murzynowo.5
- 2009 Podlasie.3
- 2009 Skandynawia.40
- 2009 Tallin, Helsinki, Sztokholm.1
- 2009 Trójmiasto.4
- 2010 Pieniny.6
- 2010 Pińczów.23
- 2010 Podlasie.5
- 2010 Siedlecczyzna N.5
- 2010 Środek Polski.2
- 2010 Świętokrzyskie.5
- 2010 Wyżyna Małopolska W.2
- 2011 Kotlina Żywiecka.4
- 2011 Lubelskie W.4
- 2011 Lubuskie E.4
- 2011 Mazowsze SE.2
- 2011 Powiśle Gdańskie.4
- 2011 Wielkopolska E.4
- 2011 Włochy.39
- 2012 Bawaria.13
- 2012 Brevet Mazurski.3
- 2012 Kujawy, Pałuki, Krajna.4
- 2012 Małopolska.9
- 2012 Maraton BB.4
- 2012 Południowopolskie.10
- 2012 Pomorze Nadwiślańskie.5
- 2012 Prusy Górne.3
- 2012 Siedlecczyzna S.3
- 2012 Śląsk.3
- 2013 Gąsocin.2
- 2013 Górny Śląsk.3
- 2013 Mazury.4
- 2013 Pogórze Beskidzkie.9
- 2013 Pomorze.14
- 2013 Samoklęski.9
- 2013 Wielkopolska S.5
- 2014 Dolny Śląsk.7
- 2014 Gdynia.5
- 2014 Mazowsze NE.3
- 2014 Podlasie.5
- 2014 Pojezierze Pomorskie.9
- 2014 Wielkopolska.12
- 2014 Wyżyny Polskie W.7
- 2014 Ziemia Lubelska W.2
- 2015 Beskid Wyspowy.5
- 2015 Lubuskie.4
- 2015 Polesie.9
- 2015 Pomezania.2
- 2015 Roztocze.3
- 2015 Siedlecczyzna N.2
- 2015 Wyżyny Polskie W.6
- 2015 Zamojszczyzna.4
- 2015 Ziemia Dobrzyńska.1
- 2016 Beskidy.7
- 2016 Dolny Śląsk.7
- 2016 Górny Śląsk.11
- 2016 Podkarpacie.4
- 2016 Pomorze Nadwiślańskie.3
- 2016 Roztocze.1
- 2016 Warmia.2
- 2017 Alpy.6
- 2017 Dolny Śląsk.9
- 2017 Łódzkie S.4
- 2017 Łódzkie W.3
- 2017 Mazowieckie S, Kraków.4
- 2017 Świętokrzyskie.2
- 2017 Żuławy.6
- 2018 Radom.2
- 2024 Płaskowyż Kolbuszowski.0
- 3-4 Osoby.66
- 5-10 Osób.35
- Gminy.319
- LSTR.122
- Maratony.17
- Nocne.33
- Podróżerowerowe.info.32
- Pół nocne.220
- Samotnie.810
- Seniūnija.5
- Warszawa.129
- Wyprawki w regionie.157
- Wyprawy po Polsce.374
- Z Kasią.334
- Z Księgowym.95
- Z rodziną.181
- Zwykłe przejażdżki.520
Wpisy archiwalne w kategorii
Wyprawki w regionie
Dystans całkowity: | 16629.40 km (w terenie 2597.50 km; 15.62%) |
Czas w ruchu: | 1031:05 |
Średnia prędkość: | 16.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.52 km/h |
Suma kalorii: | 32730 kcal |
Liczba aktywności: | 155 |
Średnio na aktywność: | 107.29 km i 6h 39m |
Więcej statystyk |
Do Strzembowskiego Lasu. 3 nowe waypointy
Poniedziałek, 25 sierpnia 2008 | dodano: 25.08.2008Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie
Trzy nowe waypointy oznaczono. Trasa wycieczki wiodła przez Przybojewo do Dłutowa. Potem przez Drochówkę, wyjeżdżając na DW 571 w stronę Naruszewa. Wjazd do lasu, asfalt widząc dopiero znów na skrzyżowaniu DW 570 z drogą do Strzembowa. Potem ku W przecinką leśną do granicy lasu, a tam skręt ku SW, by po pół kilometrze zniknąć w lesie, jadąc wśród drzew, po brak-drogach. Gdy dotarło się do już-drogi leśnej, zaczęła się w końcu normalna jazda, a gdy z wybojów została tylko porządna droga po-prostu-przez-las, wręcz się pędziło. Przygodę wśród drzew skończyła się za Srebrna w pobliżu leśniczówki. Potem już tylko Nieborzyn i Roguszyn przez szuter. Sama końcówka to 4km asfaltu.
Nowe Przybojewo. Przystanek na rozjeździe dróg
Dłutowo NE. Rozpadająca się stodoła w opuszczonym gospodarstwie. Widok ku NNW
Dłutowo NE. Przy opuszczonym gospodarstwie. Widok ku SE
Drochówka. Widok ku W
Drochówka. Widok ku NW
Drochówka NW. Widok ku NNW
Grzyb - Siedzuń sosonowy lub dębowy
Drochowo SW. Widok ku W
Drochowo SW. Widok ku NW
Droga ze Strzembowa łącząca się z DW 570. Widok ku NWW
Grąbczewo. Widok ku SW
Grąbczewo. Widok ku NWW
Las Strzembowski w pobliżu Grąbczewa
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
52.20 km (15.00 km teren), czas: 02:25 h, avg:21.60 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Polnorowerowanie do Strzębowa
Piątek, 22 sierpnia 2008 | dodano: 22.08.2008Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie
Polnorowerowanie. Od domu w okolice Strzembowa i Przybojewa + ruiny gospodarstwa w Kucharach Skotnikach SW przy granicy z Roguszynem.
Widok ku SEE
Widok ku E
Widok ku NNE
Widok ku W
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
33.70 km (12.00 km teren), czas: 01:50 h, avg:18.38 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wyprawa Suwalska VI - Nad Zegrze i powrót
Niedziela, 10 sierpnia 2008 | dodano: 11.08.2008Kategoria 2 Osoby, 3-4 Osoby, LSTR, Wyprawki w regionie, Wyprawy po Polsce, Pół nocne, Z Księgowym, 2008 Suwalszczyzna, Z rodziną
2008.08.05 - 10 Wyprawa Suwalska - cała trasa
Spało się długo. Na rowery udało się wsiąść dopiero o 11. Dużo się nie działo. Długa jazda znaną już krajówką do Wyszkowa. Tam byliśmy po 13 i Łączną przejechaliśmy ku NE w celu odwiedzenia pomnika dawnego kirkutu, na który wykorzystano odzyskane macewy. W trakcie wyjazdu z centrum miasta Księgowy znów miał kapcia. Znów trochę zeszło z naprawą, ale problem z oponą był coraz większy. Wyjazd nastąpił o 14:30. Kilkanaście minut później dotarł do nas P.. Kolejna przerwa na naprawę, która trwała tak do 15:30. Aby nie nadwyrężać Księgowego roweru, P. wziął jego przyczepkę. W Serocku skręciliśmy w Zacisze, a potem udaliśmy się do Mary. Po przerwie, od 17 już w 4 osoby jechaliśmy Polną i Zaokopową w stronę Zegrza. Księgowy udał się wprost do domu, a ja z pozostałą dwójką na wał w stronę Dębe. Oni zostali na plaży, a ja przez Skrzeszew do Kałuszyna. W Górze skręt na Janówek do fortu, gdzieś tak około 19:30, robiąc pętlę z gruntowymi drogami. Koniec wyprawy w BO.
Poranek w lesie pod Ostrowią Mazowiecką
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa powstały na miejscu dawnego kirkutu, zniszczonego w IIWŚ. Widok ku NNW
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa. Widok ku NE
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa. Widok ku NEE
Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa. Wyszków. Łączna. Pomnik Pamięci Żydów Wyszkowa
Wyszków. Łączna. Widok na most trasy S8, z okolic pomnika Pamięci Żydów Wyszkowa, ku E
Problem z oponą Księgowego
DK 62. Somianka. Widok ku NWW
DK 62 między Popowem Kościelnym i Serockiem
W Serocku
W Serocku
W Serocku
DW631 między Janówkiem Pierwszym a Górą.
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
111.50 km (10.00 km teren), czas: 05:40 h, avg:19.68 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Pierwsze dwa Waypointy. Wzdłuż Wisły do Wyszogrodu
Niedziela, 3 sierpnia 2008 | dodano: 03.08.2008Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie
Wycieczka po pierwsze dwa Waypointy. Najpierw walem, potem lasem i nad Wisłą do Czerwińska. Tam pierwszy punkt. Trochę popadało, ale ze lekko, więc jechało się dalej. Kolejny etap to około 3 km przez las, gdzie raczej prowadziło się rower, niż nim jechało, a na dodatek wpadało się w jakieś lianopodobne krzaki. Wyjechało się JAKOŚ na powierzchnię i można było ruszyć do Wyszogrodu. Tam niestety nie było nalepki z drugim punktem. Trzeba było kupić coś do picia, lód, a potem kurs do Kobylnik przez Rębowo. Po drodze, jakaś ruinka. Potem Raszewo, Boguszyn, Radzikowo do Chociszewa i szybkie 5 minut do domu.
Wał w Wilkówcu. Widok ku NEE
Nadwiślański las w Wilkówcu
Drzewo na Pradze w Czerwińsku. Widok ku SSE
Kościół w Czerwińsku. Widok ku SSE
Klasztor w Czerwińsku. Widok ku N
Klasztor w Czerwińsku. Widok ku N
Kościół w Czerwińsku
Las Czerwiński. Kapliczka na drzewie. Widok ku NWW
Las Czerwiński. Widok ku W
Las Czerwiński. Widok ku E
Las Czerwiński. Widok ku W
Las Czerwiński. Widok ku NWW
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku E
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku SSE
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku S
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku SW
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku SSE
Wyszogród. Widok z pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę na Górę Zamkową z bunkrem na szczycie ku W
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku N
Wyszogród. Widok ku NEE
Wyszogród. Pozostałość dawnego mostu drewnianego przez Wisłę. Widok ku S
Rębowo przy kościele. Widok ku S
Rębowo. Kościół pw. św. Jana Crzciciela. Widok ku SSE
Rębowo. Widok ku NWW
Kobylniki. Kościół pw. św. Anny. Widok ku NE
Droga z Kobylnik do Raszewa. Widok ku NEE
Raszewo. Mariawicki kościół pw. św. Anny. Widok ku NNE
Stary Boguszyn. Dawna szkoła. Widok ku S
Radzikowo. Przy zagajniku na wprost polny rozjazd: w lewo do Starego, w prawo do Scalonego. Widok ku E
Radzikowo. Widok ku NWW
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
63.00 km (35.00 km teren), czas: 04:00 h, avg:15.75 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Do Serocka i ognisko w Modlinie
Czwartek, 31 lipca 2008 | dodano: 01.08.2008Kategoria 3-4 Osoby, LSTR, Wyprawki w regionie, Pół nocne
Wpierw długa i szybka jazda popołudniowa do Serocka, wpadając do K. w kwestii sakwy. Przy poszukiwaniach były przejechane między innymi Pułtuska i Zaokopowa. Następnie przez Zegrze do DW 631. W NDM Leśną ku S. Przerwa pod Kauflandem, spotykając się z D. i Ł. Razem pojechaliśmy na ognisko z nocowaniem do Modlina. Nazajutrz mój powolny (8-14km/h) powrót przez Kamienicę i Przybojewo.
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
120.00 km (10.00 km teren), czas: 06:00 h, avg:20.00 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
LSTR w fortach na północy
Wtorek, 29 lipca 2008 | dodano: 29.07.2008Kategoria 3-4 Osoby, LSTR, Wyprawki w regionie
Rankiem przyjazd z tatą do NDM. Rowerem kurs do Kauflandu, a tam zebranie grupy. Ruszyliśmy około 10. Przejazd przez Modlin. Dalej wzdłuż terenu lotniska i S7 do drogi na na północ. W Janowie skręciliśmy w lewo, o 11 będąc w pierwszym forcie. Zeszło nam tam z godzinę.
Spotkanie w Kaufflandzie. Widok ku SW
Janowo. Fort XII. Widok ku N
Janowo. Fort XII. Widok ku NNE
Janowo. Fort XII. Widok ku NWW
Janowo. Fort XII. Widok ku NWW
Janowo. Fort XII. Widok ku NW
Janowo. Fort XII.
Janowo. Fort XII.
Janowo. Fort XII. Widok ku NNW
O 12 wizyta w forcie w Błogosławiu, co trwało do 13. Potem udaliśmy się przez Błędówko do Goławic Pierwszych. Wśród pól, na wschód od wsi znajdował się ostatni fort, jaki odwiedziliśmy. Był znacznie zniszczony, ale można było do niego wejść. Potem udaliśmy się przez Toruń Dworski do Psucina. Stamtąd do Nuny, przed 16 urządzając przerwę nad jeziorem Zieleń. Po wszystkim wjazd na DW 632, jadąc do Legionowa. Tam Kolejowa, Parkowa, Kościuszki, Kazimierza Wielkiego na rynek, gdzie się rozdzieliliśmy. Mi pozostała samotna jazda Batorego, Matejki, do Chotomowa, a stamtąd do DW 631. Koniec w BO.
Błogosławie. Fort XIII. Widok ku N
Błogosławie. Fort XIII
Błogosławie. Fort XIII
Błogosławie. Fort XIII. Widok ku N
Błogosławie. Fort XIII. Widok ku E
Błogosławie. Fort XIII. Widok ku E
Błogosławie. Fort XIII. Widok ku N
Błogosławie. Fort XIII
Błogosławie. Fort XIII
Błogosławie. Fort XIII. Widok ku N
Błogosławie. Fort XIII
Błędówko
Błędówko
Błędówko. Widok ku E
Goławice Pierwsze. Fort XIV. Widok ku E
Miękoszynek. Widok ku NNE
Jezioro Zieleń. Widok ku E
Droga znad jeziora Zieleń do Nuny. Widok ku NE
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
90.50 km (20.00 km teren), czas: 05:15 h, avg:17.24 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
LSTR do fortów pod Zakroczymiem
Wtorek, 22 lipca 2008 | dodano: 23.07.2008Kategoria 5-10 Osób, LSTR, Wyprawki w regionie
Wyjazd wczesny. Jazda głównymi do Jabłonny. Tam zebranie grupy pod pałacem o 9. Skierowaliśmy się do Legionowa. Tam przejazd Kwiatową w stronę zrujnowanych koszar. Zeszło nam tam z godzinę. Następnie przejazd w stronę torów, gdzie znajdowały się jakieś resztki budynków, trawione rozbiórkami. Kolejny etap nie został przez mnie dobrze zapamiętany. Prawdopodobnie przejechaliśmy Aleją Sybiraków przez Piaski, przez tory, potem ponownie, ale w Parkową i zapewne Malborską. Pewnym jest, że przejechaliśmy gruntową drogą do ulicy Dolinowej w Chotomowie. Niezbyt jasno pamiętam, ale świta mi, że udaliśmy się Strażacką w stronę torów, mając chęć jechania wzdłuż nich na zachód, jednak droga przy lesie nam się nie bardzo spodobała i co spowodowało nawrót, chyba Piękną. Zapewne Żeligowskiego wjechaliśmy na leśne drogi zmierzając do Janówka Drugiego. Stamtąd chyba skręciliśmy na Górę, wjazd do NDM i przejazd do Kauflandu, gdzie zrobiliśmy zakupy.
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Dawne koszary przy skrzyżowaniu ul. Strużańskiej i Wąskiej
Legionowo. Ruina w pobliżu torów i krajówki
Przerwa na zakupy odbyła się około 12. Pół godziny później już zwiedzaliśmy kazamaty lunety Schronu płk. Piętki. Zeszło nam tam ok. 1,5 godziny, z czego sporo czasu zajęło chodzenie po podziemiach, które tworzyły okrąg w ciemnościach. W jednym miejscu było większe pomieszczenie, w którym można było swobodnie się wyprostować, natomiast prowadziły do niego dwa, dość wąskie i niskie korytarze.
Modlin. Schron płk. Piętki
Modlin. Schron płk. Piętki
Modlin. Schron płk. Piętki
Modlin. Schron płk. Piętki
Modlin. Schron płk. Piętki. Widok ku NW
Modlin. Schron płk. Piętki. Widok ku E
Modlin. Schron płk. Piętki. Widok ku SE
Następnie przez Gałachy udaliśmy się do fortu w Zakroczymiu. Niestety, obiekt był prywatny i nie można było wejść. Pojechaliśmy więc na Strubiny. Tamtejszy fort był otoczony ogródkami działkowymi, ale na szczęście udało się nam wjechać przez otwartą bramę. Połaziliśmy tam około pół godziny, chwilę potem próbując odwiedzić sąsiednią budowlę, ale nie mogliśmy jej znaleźć. Po przerwie około 16, ruszyliśmy na Smoły przez las, a stamtąd przez Kosewo do NDM. Gdzieś tam nastąpiło moje pożegnanie, zmierzając przez Henrysin na Trębki. Tam chyba nastąpił koniec wyjazdu
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Strubiny. Fort XI
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
127.70 km (25.00 km teren), czas: 06:02 h, avg:21.17 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
LSTR do fortów w Janówku
Piątek, 18 lipca 2008 | dodano: 25.07.2008Kategoria 3-4 Osoby, LSTR, Wyprawki w regionie, Z Księgowym
Rozpoczęło się od porannej jazdy DK 62 ze skrótem przez las do Zakroczymia. Przejazd przez NDM. W Górze skręt w prawo na Janówek, jeszcze przed torami skręcając w lewo do fortu, przybywając o 10. Tam było już kilka osób z grupy. Weszliśmy do środka zabudowań. Na terenie tego obiektu minęła mi godzina. Potem wróciliśmy na asfalt. Kurs ku N, a potem w gruntową drogą ku E. Wnet jechało się po N stronie lasu do kolejnego z fortów. Ten opuściliśmy po 12 i zrobiliśmy krótką przerwę w pobliżu. Po niej kurs ku S do torów, wzdłuż nich ku W do przejazdu kolejowego. Po drugiej stronie do lasu wprost ku S. Leśnymi drogami zrobiliśmy pętlę po E stronie trasy, w międzyczasie robiąc przerwę na odwiedzenie resztek mocno zniszczonego fortu. Po wszystkim wyjazd na na DW 630. Z Suchocina Wiślaną na wał, zjeżdżając z niego dopiero w Jabłonnie Tam rozjazd przed 16. Dalej główną na Piaski z Księgowym, a potem, po uzupełnieniu wody u niego, Kolejową na Olszewnicę i główną przez NDM do Modlina, kończąc w BO.
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Janówek Pierwszy. Fort IV Janówek
Ścieżka między ogrodami działkowymi, prowadząca do fortu XVII. Widok ku E
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Fort XVII. Widok ku N
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Janówek Pierwszy. Fort XVII
Trzciany. Dzieło D-10
Trzciany. Dzieło D-10
Trzciany. Dzieło D-1
Trzciany. Dzieło D-10
Rower:Delta
Dane wycieczki:
80.00 km (15.00 km teren), czas: 04:30 h, avg:17.78 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przez wioski Równiny Łowickiej
Poniedziałek, 30 czerwca 2008 | dodano: 01.07.2008Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie, Gminy
Pobudka rano, do 12 zastanawiając się, czy jechać. W końcu jednak udało się dojść do wniosku, że trzeba zdobyć ruiny w Studzieńcu i klamka zapadła. Kurs w kierunku Czerwińska. Po przejechaniu zaledwie 4km okazało się, że warto było wyruszyć. Oto znad pola przemieszczał się nad las bocian czarny, a że zmierzało się do lasu równie szybko co on, nawet nie było sensu próbować wyciągać aparatu. Za mostem Wyszogrodzkim zjazd na wał, docierając do starej wioski o nazwie Pieczyska Iłowskie, po drodze odwiedzając małą ruinkę. Dalej przez Władysławów, gdzie nastąpiła przesiadka na asfalt, a potem do Suchodołu i Piotrkówka.
Wyszogród. Od lat tak wyglądający, częściowo dziki brzeg rzeki, ciągnący się poniżej centrum miasta. Widok ku E
Wyszogród. Widok z mostu ku W
Kamion. Widok ku W
Kamion. Widok ku NNW
Owad
Bieniew. Widok ku SSE
Bieniew
Pieczyska Iłowskie
Władysławów. Widok ku NE
Władysławów. Widok ku E
Władysławów. Widok ku E
Niestety, widok nie wyglądających zbyt dobrze chmur skierował mnie na południe do Słubic, gdzie po zaopatrzeniu w 3cytryny w sklepie, zdarzyło mi się przyjechać do ruin dworku. Tu, to co lubię bardzo, czyli eksploracja nowego terenu, trwająca około 1-1,5h, po czym w drogę. Wewnątrz ruin zastanawianie się nad dalszą trasą, jednak przyroda ponownie zweryfikowała moje plany. W kierunku płockim chmury były zbyt ciężkie i wodonośne jak dla mnie.
Suchodół. Widok ku NW
Piotrówek
Piotrówek. Widok ku SWW
Słubice. Pałac z XVIII w, Widok ku SSW
Studzieniec. Ruiny dworu z przełomu XVIII i XIX w. Widok ku N
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec. Ruiny dworu
Studzieniec S. Widok ku N
Studzieniec S. Widok ku SSW
Przez Wólkę Niską i Wysoką oraz Mocarzewo udało się dotrzeć do Sannik. Tu już w zasadzie można było rozpocząć powrót, jednakże skusiło mnie jeszcze na odwiedziny Kiernozi, przez którą raz zdarzyło mi się przejeżdżać wracając z Gostynina.
Wólka Wysoka. Widok ku SW
Sanniki. Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina. Widok ku NNE
Sanniki. Kościół pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Widok ku SSW
Kolejny był Czerniew i Osiny, chwila polnej drogi, chwila asfaltu i czyjąś miedzą trzeba było przedostać do innego asfaltu (skończyła się droga i nie chciało mi się zawracać. Na między stał ciągnik, przed którym trzeba było zejść z roweru i przeprowadzić go obok zaskoczonych, pracujących przy polu ludzi. Dalej Wejsce, Konstantynów, Sewerynów i do Giżyc. Tam za daleko, za bardzo i trzeba było się cofnąć (nie zawracając, a przez Helenów docierając do Henrykowa). A potem zaczęła się zabawa.
Giżyce. Pałac z XIX w. Widok ku NNE
Giżyce. Kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. Widok ku NNE
Henryków E. W tle Giżyce. Widok ku SWW
Wyrobisko przy drodze granicznej między Henrykowem, Oluninem, Budami Iłowskimi i Starymi Budami, leżące po stronie tej ostatniej z wsi. Widok ku E
Po przecięciu głównej, skręt i jazda przez Budy Iłowskie (nazwa adekwatna). Tam wyskoczył pies, którego udało się zignorować i jechać spokojnie dalej. Wtem – pies poinformował sąsiedniego i jakieś 300m dalej, wpierw ujadanie, a potem wybiegł tak samo mały. Myśl "a oleję, jak tamtego”. Za moment wybiegły dwa kolejne "nic to! rozpędzę się i przejadę”. Już powoli nabierał rower szybkości, a z tej samej bramy najpierw wyskoczył jeden, większy trochę od pozostałych (za to zajadły), a prawie w tym samym momencie, jakiś włochaty kundel wielkości bernardyna. W moment stop, obrót o 90 stopni i szybko w lewo. Na szczęście było to prawie, że na skrzyżowaniu. Wataha pędziła. Nawierzchnia zrobiła się piaszczysta. Myśli niecenzuralne. Szybka redukcja, jazda bez zwalniania. Na szczęście psom się powoli znudziło i po zatrzymaniu jeszcze udało się zrobić kudłatej bestii zdjęcie. Cofnąć się nie dało, więc do przodu i... powrót na główną, którą była przez mnie przecięta wcześniej, tylko kawałek dalej. Po chwili skrzyżowanie. Ja w prawo, lądując po drugiej stronie "psiego domu" i znów około 300m.
Budy Iłowskie. Widok ku N
Budy Iłowskie. Widok ku NEE
Budy Iłowskie. Największy z budoiławskiej watahy. Widok ku NEE
Budy Iłowskie. Widok ku NNE
Budy Iłowskie. Widok ku NNE
Dalsza jazda do miejscowości Rokocina. Tu nastąpiła przerwa w nawigacji. Na mapie nie było widocznych żadnych dróg w tym rejonie. Krążenie wśród lasów i piachu, napotykając kolejną ruinę - gospodarstwa. Wyjechać udało mi się na sochaczewską DK 50, między Kamionem Dużym, a Młodzieszynkiem, po północnej stronie lasu przy jakimś zajeździe. W Wyszogrodzie zachciało mi się nowych rejonów, więc skręt w pobliże Wisły, w kierunku Czerwińska. Najpierw ostro w dół, po kocich łbach, potem ładnym szutrem, a na koniec ciężki podjazd. W Czerwińsku też zamotanie. Miała być jazda nad Wisłą, a wyszło na to, że trasa przedłużająca Cmentarną wyprowadziła mnie przez pola do krajówki. Potem znów przez pola itp. Wyjazd około 12. Powrót około 21. Prawie cały czas przeszkadzał mi wiatr, w porywach do 30km/h.
Nowa Wieś. Widok ku E
Nowa Wieś. Widok ku SEE
Gdzieś między Nową Wsią, Rokiciną i Olszynkami
Gdzieś między Nową Wsią, Rokiciną i Olszynkami
Gdzieś między Rokiciną i Olszynkami
Kamion. Kościół pw. św. Michała Archanioła. Widok ku SWW
Wisła pod Wyszogrodem. Widok ku E
Wyszogród. Widok ku NE
Wyszogród. Niepodległości. Widok ku E
Wyszogród. Niepodległości. Ostrogi rzeczne. Widok ku E
Wyszogród. Podjazd z Czerwińskiej w stronę DK62. Widok ku NNW
Wyszogród. Podjazd z Czerwińskiej w stronę DK62. Widok ku E
Zaliczone gminy
- SannikiRower:Unibike
Dane wycieczki:
135.50 km (55.00 km teren), czas: 07:23 h, avg:18.35 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
LSTR w Fortach Zegrza i okolic
Czwartek, 26 czerwca 2008 | dodano: 27.06.2008Kategoria 5-10 Osób, LSTR, Wyprawki w regionie
Pobudka koło 7. Do 9 śniadanie i siedzenie przed kompem. Trzeba było jeszcze usunąć jakiś śmieć, który wkręcił mi się do napędu tak, że go nie było widać. Pamiątka z Wolbórza. 9:10 start. Do 11:03 kręcenie do Jabłonny. Jechało się z wiatrem to i średnia była wysoka. Na miejscu zbiórki, przed kościołem byli już Ł, Ro. a także znany już wszystkim Paweł. Czekaliśmy około pół godziny. Dotarła jeszcze Ania. Dorota napisała, że jej nie będzie. Po tym jazda w teren. Wpierw kierował Chotomowianin - ds3r. Dwa kilometry od kościoła, w kierunku NDM zanurzyliśmy się w leśną ścieżkę, lądując w Chotomowie niedaleko przejazdu kolejowego, następnie zmierzając przez Olszewnicę do Dębe. Ogólnie jechało się ciężko, z wiatrem w twarz.
Las Chotmowski. Widok ku N
W Dębe, po pokonaniu podjazdu trzeba było telefonicznie zawrócić grupę, która zanadto odbiegła od trasy. Skręcaliśmy na Jachrankę, a potem w lewo, w jakiś szuter. Dojechaliśmy nim do DK 62, na odcinku w Bolesławowie. Na chwilę nastąpiło przeze mnie opuszczenie grupy, szukając przejścia na teren fortu. Udało się znaleźć "coś", co można było wykorzystać. Niestety, trzeba było cofać się do trasy na Jachrankę. W krzakach, na łączce przy drodze, nastąpił popas. Mi udało przedostać się na teren fortu, cyknąć parę zdjęć i zerknąć do środka. Był spory, więc trzeba by mu poświecić więcej czasu. Tego nie było, a grupa została za ogrodzeniem, więc trzeba było wracać.
Fort Dębe
Pojechaliśmy dalej. Na jakimś rozjeździe, w okolicy terenów wojskowych, skręciliśmy w prawo, po pewnym czasie docierając do Zalewu. Nastąpiła próba przejechania krótkim fragmentem. Ani spadł łańcuch, Ł zakopał się w piasku, a zaraz potem z Pawłem ruszyliśmy sprawdzić, czy dalsza droga jest przejezdna. Niestety, tylko do pewnego momentu. Potem trzeba by było pływać. Tymczasem Pa. ugrzązł i musiał umyć buta.
Skubianka. Nad Zegrzem. Widok ku SE
Skubianka. Nad Zegrzem
Skubianka. Nad Zegrzem. Widok ku SE
Skubianka. Nad Zegrzem
Skubianka. Nad Zegrzem. Widok ku SSW
Skubianka. Nad Zegrzem.
Skubianka. Nad Zegrzem. Widok ku E
Skubianka. Nad Zegrzem
Wróciliśmy do żółtego szlaku (w międzyczasie znów zgubiło się i znalazło licznik) i wkrótce dotarliśmy... na poligon... gdzie według znaku przebywanie grozi kalectwem bądź śmiercią... Potem jazda w dół. Na skrzyżowaniu w lewo, wjeżdżając do Zegrza. Popas "U Eli" i jazda brzegiem. W końcu jakoś tam się dotarło do umocnień... ale z powodu żołnierzy wejść nie wolno. Bawili się czy jakąś imprezę mieli. Zajechaliśmy jeszcze pod Większe Umocnienia. Próba przejścia skończyła się niepowodzeniem. Wejść by się jakoś dało, ale w drugą stronę byłoby już dużo gorzej niż w Dębem.
Skubianka. Nad Zegrzem. Widok ku NW
Poligon w Zegrzu
Poligon w Zegrzu. Widok ku SSE
Poligon w Zegrzu
Fosa Fortu w Zegrzu. Widok ku NNW
Fosa Fortu w Zegrzu. Widok ku NWW
Fosa Fortu w Zegrzu. Widok ku N
Zegrze. Widok ku SW
Zegrze. Widok ku NW
Pojechaliśmy na słynne rondo w Zegrzu, gdzie pożegnaliśmy Pawła. Z pieśnią na ustach - kierunek Baniaminów. Już wolniej, za to wreszcie gdzieś udało się wejść i coś obejrzeć. Jeździliśmy po chłodnym wnętrzu, a wyjeżdżając zdarzyło mi się walnąć barkiem w jakiś wystający metal, którego nie udało mi się zauważyć.
DW 631 między rondem w Zegrzu i Wieliszewem. Widok ku SWW
Fort Beniaminów. Widok ku SE
Fort Beniaminów. Widok ku W
Po opuszczeniu fortu ruszyliśmy szlakiem żółtym do Wólki Radzymińskiej, a później w kierunku Rembelszczyzny nad kanałkiem. Tam nastąpił kolejny podział, chłopaki odbijali na chatę, a mnie z Anią poniosło dalej nad kanałem. Przy przedostatnim moście spotkaliśmy Systema. We trójkę udaliśmy się na Białołękę, gdzie Ania wróciła do domu, a z Systemem (początkowo jadąc po ścieżkach) dotarliśmy na wał, którym pojechaliśmy do Nowego Dworu. Tam znów krótki popas, gdzie nastąpiło moje zaopatrzenie w kolejny napój i dalej już polecieliśmy przez Modlin do Zakroczymia. Przy zjeździe na Duchowiznę, gdzie znajdował się mój skrót, rozstaliśmy się, jadąc w swoje strony. Potem została tylko "obwodnica" przez Kamienicę i koniec w domu.
Między Fortem Beniaminów i Wólką Radzymińską
Między Fortem Beniaminów i Wólką Radzymińską. Widok ku S
Między Fortem Beniaminów i Wólką Radzymińską. Widok ku SSW
Nieporęt. Kładka nad Kanałem Żerańskim. Widok ku W
Nieporęt. Kładka nad Kanałem Żerańskim. Widok ku N
Ścieżka nad Kanałem Żerańskim w okolicy Nieporętu. Widok ku S
Ujście Czarnej do Kanału Żerańskiego. Widok ku SE
Myśliborska 53. Widok ku SSW
S7 nad Wisłą. Widok ku SSE
S7 nad Wisłą. Widok ku NNW
Złotopolice. Widok ku NWW
Złotopolice. Widok ku S
Kamienica w pobliżu granicy ze Złotopolicami. Widok ku S
Rower:Unibike
Dane wycieczki:
185.70 km (50.00 km teren), czas: 09:50 h, avg:18.88 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)