- Kategorie:
- >10 osób.67
- >200.48
- >300.13
- >400.1
- 2 Osoby.315
- 2007 Gdynia.5
- 2007 Pielgrzymka do Wilna.13
- 2007 Powiśle Puławskie.3
- 2008 Kraków.1
- 2008 Kraków 360.2
- 2008 Mazowieckie S.3
- 2008 Mazowsze W.2
- 2008 Murzynowo.3
- 2008 Suwalszczyzna.6
- 2008 Świętokrzyskie.6
- 2008 Świętokrzyskie 2.7
- 2008 Toruń.1
- 2009 Bieszczady.6
- 2009 Mazowsze NW.1
- 2009 Mazury.7
- 2009 Murzynowo.5
- 2009 Podlasie.3
- 2009 Skandynawia.40
- 2009 Tallin, Helsinki, Sztokholm.1
- 2009 Trójmiasto.4
- 2010 Pieniny.6
- 2010 Pińczów.23
- 2010 Podlasie.5
- 2010 Siedlecczyzna N.5
- 2010 Środek Polski.2
- 2010 Świętokrzyskie.5
- 2010 Wyżyna Małopolska W.2
- 2011 Kotlina Żywiecka.4
- 2011 Lubelskie W.4
- 2011 Lubuskie E.4
- 2011 Mazowsze SE.2
- 2011 Powiśle Gdańskie.4
- 2011 Wielkopolska E.4
- 2011 Włochy.39
- 2012 Bawaria.13
- 2012 Brevet Mazurski.3
- 2012 Kujawy, Pałuki, Krajna.4
- 2012 Małopolska.9
- 2012 Maraton BB.4
- 2012 Południowopolskie.10
- 2012 Pomorze Nadwiślańskie.5
- 2012 Prusy Górne.3
- 2012 Siedlecczyzna S.3
- 2012 Śląsk.3
- 2013 Gąsocin.2
- 2013 Górny Śląsk.3
- 2013 Mazury.4
- 2013 Pogórze Beskidzkie.9
- 2013 Pomorze.14
- 2013 Samoklęski.9
- 2013 Wielkopolska S.5
- 2014 Dolny Śląsk.7
- 2014 Gdynia.5
- 2014 Mazowsze NE.3
- 2014 Podlasie.5
- 2014 Pojezierze Pomorskie.9
- 2014 Wielkopolska.12
- 2014 Wyżyny Polskie W.7
- 2014 Ziemia Lubelska W.2
- 2015 Beskid Wyspowy.5
- 2015 Lubuskie.4
- 2015 Polesie.9
- 2015 Pomezania.2
- 2015 Roztocze.3
- 2015 Siedlecczyzna N.2
- 2015 Wyżyny Polskie W.6
- 2015 Zamojszczyzna.4
- 2015 Ziemia Dobrzyńska.1
- 2016 Beskidy.7
- 2016 Dolny Śląsk.7
- 2016 Górny Śląsk.11
- 2016 Podkarpacie.4
- 2016 Pomorze Nadwiślańskie.3
- 2016 Roztocze.1
- 2016 Warmia.2
- 2017 Alpy.6
- 2017 Dolny Śląsk.9
- 2017 Łódzkie S.4
- 2017 Łódzkie W.3
- 2017 Mazowieckie S, Kraków.4
- 2017 Świętokrzyskie.2
- 2017 Żuławy.6
- 2018 Radom.2
- 2024 Płaskowyż Kolbuszowski.0
- 3-4 Osoby.66
- 5-10 Osób.35
- Gminy.319
- LSTR.122
- Maratony.17
- Nocne.33
- Podróżerowerowe.info.32
- Pół nocne.220
- Samotnie.810
- Seniūnija.5
- Warszawa.129
- Wyprawki w regionie.157
- Wyprawy po Polsce.374
- Z Kasią.334
- Z Księgowym.95
- Z rodziną.181
- Zwykłe przejażdżki.520
Przejażdżka próbna
Czwartek, 18 kwietnia 2019 | dodano: 19.04.2019Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
Słonecznie i ciepło. Niestety, wiatr z północy zimny, przemroził mi ucho i skrócił wyjazd. Jechało mi się lepiej, ale podjazd i siłowa jazda to udręka. Trasa DW 565 ku N. Za kapliczką pierwsze skrzyżowanie w prawo, jednak nie docierając do Miączyna. Przez polne drogi zjazd na dół, wyjeżdżając koło kapliczki na drzewie. Droga prowadząca w dół pokryta dużo ilością kamieni itp. wiec nieprzyjemnie.
13:58. Chociszewo S. DW 565. Widok ku NW
14:01. Chociszewo SE. Droga na Miączyn. Widok ku E
14:07. Polna droga, prowadząca na asfalty przy nadrzewnej kapliczce, w okolicy miejsca gdzie przed wojną stał tartak. Widok ku SSE
13:10. Rząd wierzb. Widok ku SWW
19:26. Księżyc
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
5.26 km (2.00 km teren), czas: 00:23 h, avg:13.72 km/h,
prędkość maks: 33.51 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 49 (kcal)
Autem do Płocka
Środa, 17 kwietnia 2019 | dodano: 05.12.2022Kategoria Z rodziną
Wyjazd autem do Płocka, przez Płońsk, Dzierzążnię, Baboszewo, Gralewo, Drobin, Bielsk, a z powrotem przez Nowe Miszewo i Bodzanów.
14:12. DW 570. Remont nawierzchni w Radzikowie. Widok ku NNE
14:15. DW 570. Remont nawierzchni w Strzembowskim Lesie. Widok ku NNW
14:41. Płońsk. Budowa drogi między Płocką i Młodzieżową. Widok ku N
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
14:12. DW 570. Remont nawierzchni w Radzikowie. Widok ku NNE
14:15. DW 570. Remont nawierzchni w Strzembowskim Lesie. Widok ku NNW
14:41. Płońsk. Budowa drogi między Płocką i Młodzieżową. Widok ku N
Rower:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: min/km,
prędkość maks: min/kmTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przejażdżka
Niedziela, 14 kwietnia 2019 | dodano: 14.04.2019Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
Ostatnio nastąpił powrót chłodnego i zimnego powietrza. W sobotę nawet trafiły się opady drobnego, lekkiego niby-śniegu i przygnębiająco pochmurne niebo. Tego dnia znów słońce, które jakoś dogrzewało, o ile nie wystawiało się na wiatr. Wyjazd krótki, nad rzekę. Powietrza trochę za mało, ale na tyle, to mi się nie chciało pompować.
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
1.46 km (0.00 km teren), czas: 00:06 h, avg:14.60 km/h,
prędkość maks: 19.82 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 13 (kcal)
Autem do Płocka
Wtorek, 9 kwietnia 2019 | dodano: 05.12.2022Kategoria Z rodziną
Wyjazd autem do Płocka krajówką. Powrót przez Łąck, zjazd i nawrót do Koszelówki nad jezioro, Gąbin, Sanniki, Słubice. Od Iłowa trochę remontu jezdni.
19:09. Płock. Most Solidarności. Widok ku SW
19:09. Płock. Most Solidarności. Widok ku SW
19:09. Płock. Most Solidarności. Widok ku NW
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
19:09. Płock. Most Solidarności. Widok ku SW
19:09. Płock. Most Solidarności. Widok ku SW
19:09. Płock. Most Solidarności. Widok ku NW
Rower:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: min/km,
prędkość maks: min/kmTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Autem do i z Łodzi
Drobna, samochodowa wycieczka do Łodzi, z powrotem przez Jordanów, Brzeziny, Nieborów i Bolimów.
18:14. Pałac w Nieborowie. Widok ku SSE
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
18:14. Pałac w Nieborowie. Widok ku SSE
Rower:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: min/km,
prędkość maks: min/kmTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Kpina, nie jazda
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | dodano: 25.04.2019Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
Pogoda wyżowa. Pięknie świecił i byłoby się można wygrzać, gdyby nie przeszywająco zimny wiatr ze wschodu. Wyjazd rozpoczął się późnym popołudniem. Po kilkunastu metrach rozładowała mi się mp3, tak rzadko przez mnie zabierana. Nawrót po baterie... Nie jednak mi się nie chciało.
Podjazd wojewódzką. Skręt w kierunku stacji uzdatniania wody. Ciężki sprzęt rozjeździł drogę, przez co zimą stały tam spore kałuże i błoto. Na szczęście już zdążyły już wyschnąć, a ponadto, jak na złość, utwardzono grunt gruzem, jednak nie na gęsto, więc znośnie można było przejechać. Za stacją już bez wzmacniania, ale za to rozjeżdżona polna droga. W samym Borku, przy pierwszych zabudowaniach wysypano sporą łachę średniej wielkości kamieni na drogę. Jeszcze przejezdne, ale z trudem. Za zabudowaniami już mnie naszły myśli, by wracać, lecz jeszcze udało mi się przemóc, aby pojechać na Zdziarkę.
17:29. Zmieniony skład drogi do Borku przy zagajniku na zakręcie. Widok ku SWW
17:31. Zbiorniki, przy budowanej od jesieni, stacji uzdatniania wody. Widok ku SE
17:31. Stacja uzdatniania wody w budowie. Widok ku E
17:36. Droga przez Borek N. Widok ku NNW
Przejazd przez dolinkę, a potem do lasu granicznego Chociszewa z Zarębinem. Drogą wzdłuż niego i drugiego wyjazd koło kapliczki i skręt na Zdziarkę E. Budowany dom komunalny był już w zaawansowanym stanie, przynajmniej z zewnątrz. Na skrzyżowaniu z krzyżem w lewo. Przy pierwszych domach Wilkówca wychynęły psy i we czworo mnie goniły jakiś czas. Nawierzchnia z pojedynczymi kamieniami, nie pomagała, a brak sił, nie oddalał. W końcu się znudziły. Zjazd na dół, a tam kolejne dwa psy, lecz już nie goniły. Asfaltem wprost do domu. Uszy mi przemarzły na koniec, a pod względem wysiłku - gorzej niż w weekend, choć wcale wiele energii w kręcenie nie weszło. Ostatnie kilometr przypominał mi ostatnie kilometry przed noclegiem po całodniowych wyprawach, tyle że bez całodniowego zmęczenia mięśni itp.
17:49. Krzyż na granicy Zdziarki, Zarębina i Wilkówca. Widok ku SSE
17:52. Zdziarka E. Budowa domu komunalnego. Widok ku SEE
17:58. Drzewna kapliczka między Zdziarką i Wilkówcem w pobliżu zjazdy parową. Widok ku SSE
17:58. Środkowa z głównych dróg (pozostałe to N przy kapliczce oraz S w dolinie Wisły) między Zdziarką i Wilkówcem. Widok ku NEE
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
10.72 km (9.00 km teren), czas: 00:47 h, avg:13.69 km/h,
prędkość maks: 37.42 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 99 (kcal)
Strzembowo i łoś
Sobota, 30 marca 2019 | dodano: 31.03.2019Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
W ciągu zimy nazbierało mi się trochę opcji pomysłów na to, gdzie jeszcze zajrzeć w okolicy. Ostatnimi dniami, zajmując się tekstami z 2011, udało mi się natknąć na zdjęcie strzembowskiej kapliczki na drzewie, która nieco zmieniła swoją lokalizację, więc sprawdzenie jej losu, miało się okazać punktem głównym tego wyjazdu. Wpierw jazda wojewódzką na Roguszyn. Tam naszła mnie niechęć, by jechać wprost na K-S, więc tuż za rzeczką skręt w prawo. Droga przez pola z nawiezionym piaskiem. Przy ostatnim zabudowaniu zaczął biec za mną spory pies, ale właściciel go zawrócił. Na asfalcie skusiła mnie boczna droga w prawo. Gdzieś w tej okolicy ponoć miała się znajdować terenowa droga przez rzeczkę, więc korciło mnie, aby ją znaleźć w terenie, jednak dokładne położenie wyleciało z głowy. Pierwsza lepsza dróżka znęciła mnie w dolinę rzeki, więc przynajmniej skończyło się na rekonesansie jej W zarośniętego drzewami kawałka. A tam udało mi się zobaczyć łosia, prawdopodobnie tego samego, co jakiś czas temu w Pieścidłach.
14:14. Nowa (i pierwsza tego typu) mapa na krzyżówkach, niestety, z pewnymi błędami. Widok ku NNW
14:14. Nowa mapa na krzyżówkach. Widok ku W
14:14.Także nowe oznaczenie szlaków turystycznych na krzyżówkach. Widok ku NNW
14:35. Chociszewo N. Po prawej kapliczka. Widok ku N
14:35. Chociszewo N, blisko granicy z Roguszynem. Widok ku N
14:35. Roguszyn. Kapliczka przy centralnym skrzyżowaniu. Widok ku N
14:35. Roguszyn. Kapliczka przy centralnym skrzyżowaniu. Widok ku NE
14:46. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,25 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku NE
14:49. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,35 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku N
14:50. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,35 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku NNE
14:54. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,47 km ku NWW od gorzelni. Wyrośnięta żaba pływająca w środkowym biegu "Szczurówki"
14:56. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,47 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Po lewej ostatnie zabudowania Nowego Przybojewa w stronę Grodźca. Widok ku NE
14:58. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,58 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku NNE
15:07. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,73 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku NNW
18:12. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,74 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Jedno z pierwszych zdjęć łosia, jakie udało mi się zrobić. Widok ku NNE
15:15. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,8 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku NE
15:20. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,87 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku N
15:23. Pogranicze Nowego Przybojewa i Kuchar-Skotnik, 1,87 km ku NWW od gorzelni. Wzdłuż środkowego biegu "Szczurówki". Widok ku NEE
Spacer zakończył się w K-S w okolicach dworku, po przejściu przez mokrą łąkę (prowadzony rower, na szczęście wyłapał nieco głębszą kałużę, co pokierowało mnie na bardziej suchy obszar). Piaszczysty podjazd do powiatówki, a tą dojazd do granicy z Grodźcem. Tam znajdowała się polna droga po prawej, prowadząca najprawdopodobniej, przez ani razu nie odwiedzany obszar pól i wsi. To jedno z zimowych odkryć. Powiodło się, a trasa powiodła mnie ku E. Przy okazji, o swojej sile dał znać wiatr z S, co nie napawało mnie optymizmem na powrót, tym bardziej, że i tak ledwo mi się toczyło.
15:36. Kuchary-Skotniki E. Moje pierwsze, dość dobre zdjęcie tamtejszego dworku (nie mylić z oficyną). Widok ku E
15:29. Pogranicze Grodźca i Kuchar-Skotnik. Maszt telekomunikacyjny, którego budowę udało mi się dostrzec w grudniu. Po prawej szkoła podstawowa. Widok ku NW
15:41.Pogranicze Grodźca i Kuchar-Skotnik. Po lewej zabudowania Grodźca NW, po prawej Pieścideł W. Widok ku NNE
15:43. Pogranicze Grodźca i Kuchar-Skotnik, w pobliżu granicy z Pieścidłami. Dawna droga między wierzbami nieco zarosła, a mieszkańcy zaczęli jeździć trasą na kształt "S", między dwoma połowami tego odcinka. Widok ku SE
Kurs na kociołbisty odcinek do Pieścideł, poprzedzony krótką rozmową. W tejże wsi skusiła trasa w prawo, od lat nie odwiedzana, ze względu na kiepską nie-przejezdność. Za rzeczką, taką jakąś, niby polną, niby nie dróżkę, ku E, aż rower przekroczył linię lasu, widoczną po lewej. Wtedy to kurs ku N, aby dotrzeć do Januszewa, na drogę, która w pierwszych latach jeżdżenia została przez mnie odwiedzana co najmniej raz, ale ze względu na zniechęcającą ścianę lasu - nie przypominam sobie kolejnych na niej wizyt. Stamtąd powrót na asfalt i prosta droga do Strzembowa, gdzie zagadka się rozwiązała.
16:17. Pieścidła N w pobliżu granicy z Januszewem SE. Po lewej Rezerwat Noskowo. Po prawej drzewa w dolinie S dopływu Strugi. Widok ku E
16:19. Pieścidła N w pobliżu granicy z Januszewem SE. Po lewej Rezerwat Noskowo. Po prawej drzewa w dolinie S dopływu Strugi. Widok ku SEE
16:20. Januszewo SW. Zachodnie pogranicze Rezerwatu Noskowo. Widok ku N
16:33 Januszewo. Krzyż przy skrzyżowaniu z polną drogą, która na mapie wiedzie wprost do Grodźca; w rzeczywistości znacznie podupadłą. "Boże zmiłói ƨie nad nami. 1906 r." Widok ku S
16:38. Strzembowo przy skręcie na Januszewo. "Boże błogosław nam 1960 r.". Widok ku SE
16:39. Strzembowo. Skrzyżowanie po SW stronie pałacu. Wśród drzew nieco na lewo od owego krzyża, kolejny krzyż, widoczny na zdjęciu wyżej. Widok ku S
16:41. Pałac w Strzembowie. Widok ku NNE
16:44. Strzembowo po E stronie pałacu. Kapliczka, której pierwsze zdjęcie udało mi się zrobić w 2011, kiedy to była zawieszona na pniu, pozostałym po zniszczonym drzewie. Wkrótce potem pień ów zniknął, a kapliczkę przeniesiono na jedno z mniejszych drzewek, po czym, ostatecznie, wykonano ów drewniany słupek. Widok ku SEE
Na sam koniec - przyszła pora jeszcze wrócić. Sił tyle, że trochę mnie zniechęcało do jazdy, ale równocześnie udało mi się wykrzesać nieco większą niż dotychczasowa, prędkość, co na szczęście skróciło wyjazd. Dzięki ubiegłorocznemu wyasfaltowaniu drogi między Grodźcem i Strzembowem, ze sporym fragmentem tylko wzmocnionym kruszywem - udało mi się, tamten do tej pory dziurawy lub piaszczysty odcinek, pokonać wygodnie. W Grodźcu kurs przez centrum K-S, prosto na Roguszyn. Tu już nie szło mi zbyt różowo, ale i tak jakoś się udało przemęczyć do asfaltu na Chociszewo, DK 62 i dom. Co ciekawe, ze wszystkich dotychczasowych jazd po najbliższych okolicach - tego dość ciepłego (wieczór pomijając) dnia, udało się ujrzeć sporo ludzi na rowerach, którzy wychynęli po zimie.
17:05. Grodziec. Kościół pw. św. Bartłomieja. Widok ku NWW
17:21. Roguszyn N. Droga z Kuchar-Skotnik. Widok ku SEE
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
35.77 km (13.00 km teren), czas: 02:48 h, avg:12.78 km/h,
prędkość maks: 37.89 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 351 (kcal)
Wiosny początek
Sobota, 23 marca 2019 | dodano: 24.03.2019Kategoria Zwykłe przejażdżki, Samotnie
Zrobiło się cieplej. I wg prognoz i w rzeczywistości. Wciąż jednak za chłodno, a siły jak zwykle. Po ruszeniu zapadł kierunek - sprawdzić nowy asfalt w Goławinie. Po drodze przyszła pora, by po raz pierwszy zejść na pozostałości starego przebiegu DK 62 w Goławinie, o przyczółkach położonych nieco ku S od współczesnej trasy. Po tej krótkiej, a od dawna korcącej mnie wizycie, na drugim brzegu skręt w prawo. Między domami do kolejnego skrzyżowania blisko rzeczki, skąd przejazd wzdłuż szkoły, na prawie sam początek/koniec asfaltu. Stamtąd podjazd do DK 62, gdzie nastąpił skręt w prawo - drugą z wyasfaltowanych odnóg, która prowadziła do Smoszewa. Po 0,6 km ten się skończył i rozpoczął odcinek który dopiero będzie asfaltowany, a na razie był na etapie prac ziemnych, prowadzonych w kierunku granicy gminy.
13:21. Wychódźc E. Widok ku SE
13:24. Miączyn. Dworek. Widok ku N.
13:24. Miączyn. Boisko po S stronie dworku. Powstało ok. początku lat 10-tych XXI w.
13:34. Miączyn. Od miesięcy powstający dom, prawie gotowy. Widok ku SEE
13:42. Goławin. Przyczółki dawnego mostu w ramach przebiegu DK 62. W tle aktualny most. Widok ku N
13:45. Goławin. Widok ze współczesnego mostu DK 62 na przebieg poprzedniego. Widok ku SSE
13:49. Droga przez Goławin po S stronie DK 62. W tle po lewej szkoła podstawowa im. Wyszyńskiego. Widok ku NEE
13:50. Goławin. W centrum Szkoła Podstawowa im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Widok ku NE
13:51. Goławin. Za linią drzew Wólka Przybójewska. Widok spod terenu szkoły ku SSW
13:52. Goławin. Nowa nawierzchnia przy terenie szkoły. Widok ku NNE
13:54. Goławin. Nowa nawierzchnia w kierunku Smoszewa. Widok ku SEE
13:55. Goławin. Nowa nawierzchnia w kierunku Smoszewa.. Widok ku SEE
13:55. Goławin. Koniec nowej nawierzchni i początek prac nad drugim jej odcinkiem w kierunku Smoszewa. Widok ku SEE
13:56. Goławin. Wstępne prace przed położeniem nowej nawierzchni na drugim odcinku w kierunku Smoszewa. Widok ku SEE
13:57. Goławin. Ostatni odcinek, który zostanie wyasfaltowany. Za nim pozostanie ok. 1 km drogi w dużo gorszym stanie, o którą będzie musiała zadbać gmina Zakroczym. Widok ku SEE
Będąc przy ostatnim domu, przyszło mi na myśl, by zerknąć nad rzeczkę i spróbować się przedostać na drugą stronę, bowiem na dawnych mapach oznaczono tam jakiś przejazd. Wprawdzie udało mi się zarówno przedostać, jak i wędrując ku W - powrócić, na N brzeg (a to z tego powodu, iż na S brzegu w oddali czyhał pies, a droga wiodła prawie że przez podwórko, odgrodzona wprawdzie wąskim przejściem, ale kto tam wie...), jednak trochę za bardzo na W, od przeprawy z mapy. W linii prostej, odcinek między mostkami wyniósł 1/4 km, po czym udało mi się wrócić prawie że na kraniec asfaltu. Nim do DK 62, by w okolicy sklepu skręcić ku N - do Karnkowa.
14:00. Kładka przez rzeczkę rozdzielająca Goławin i Wólkę Przybójewską, ok. 250 m od granicy gminy.. Widok ku S
14:01. Rzeczka rozdzielając Goławin i Wólkę Przybójewską, ok. 250 m od granicy gminy. Widok z kładki ku E
14:02. Rzeczka rozdzielając Goławin i Wólkę Przybójewską, ok. 200 m od granicy gminy.. Widok ku NWW
14:06. Rzeczka rozdzielając Goławin i Wólkę Przybójewską, ok. 310 m od granicy gminy.. Widok ku NEE
14:06. Rzeczka rozdzielając Goławin i Wólkę Przybójewską, ok. 370 m od granicy gminy. Widok ku N
14:07. Rzeczka rozdzielając Goławin i Wólkę Przybójewską, ok. 270 m od granicy gmin. Widok ku E
Przyszła mi myśl, aby zajrzeć do tamtejszego podmokłego lasu, rozdzielającego tę wieś i Pieścidła. Jakiś czas temu udało mi się wypatrzyć w internecie stanowisko grodu błotnego i zastanawiało mnie, czy coś takiego znajdzie się w terenie. Po przecięciu asfaltu przejazd za zabudowania, tuż obok ostatniego skręcając ku N. Za wypełnionym wodą rowem, posiadającym tam możliwość przejazdu, spacer pod ścianę lasu ku NE. Raz przechodząc rów głębszy, z niewielka ilością wody, potem suchy, jednak z błotem, które prawie mnie wywaliło. Idąc wzdłuż ściany ku N, po lewej ukazała się droga leśna, w którą wypadało zajrzeć. Po 1/4 km kurs bardziej ku N, po obszar prawdziwie bagnisty. Wzdłuż niego ku E, aż do wyjścia z lasu, by jego skrajem iść jeszcze 1/5 km - które z każdym metrem stawało się coraz bardziej błotniste, a nawet zakałużone, pomimo bycia fragmentem pola. Jednak trzeba będzie wrócić później, choć pierwszy zwiad został poczyniony. Tak wiec odwrót na drogę ku W.
14:28. Karnkowo S. Widok ku NNW
14:32. Karnkowo W. Widok ku NWW
14:35. Karnkowo W. Górny bieg cieku, który wpada do Strugi na granicy Kamienicy i Złotopolic. Widok ku E
14:42. Las SE w Pieścidłach SE. Droga od strony pogranicza Kamienicy i Karnkowa. Widok ku W
14:45. Las SE w Pieścidłach SE. S krawędź bagien. Widok ku NWW
14:46. Las SE w Pieścidłach SE. S krawędź bagien. Widok ku N
Droga polna, obsypana piaskiem, jednak jakoś tam przejezdna, wyprowadziła na asfalt między Kamienicą i Pieścidłami. Powoli, mozolnie ku E, a potem po kocich łbach ku S. Po prawej strony wycięto sporo drzew. W Przybojewie nieco dłuższa przerwa z rozmową. Po niej już prosta jazda do domu, docierając ok. 17.
15:06. Pieścidła. Droga z Kamienicy. Przed kilkoma dniami, jadąc autem, na tym odcinku udało się spotkać łosia. Widok ku W
~15:06. Pieścidła. Droga z Kamienicy. Niewielka kapliczka, przy której regularnie odbywa się majowe. Znajduje się naprzeciw polnej drogi do pobliskiego gospodarstwa. Widok ku SSE
~15:06. Pieścidła. Droga z Kamienicy. Niewielka kapliczka. Znajduje się naprzeciw polnej drogi do pobliskiego gospodarstwa. Widok ku WWN
15:17. Kocie łby między Pieścidłami i Nowym Przybojewem. Po prawej efekt świeżej wycinki. Widok ku S
16:48. Chociszewo E. DK 62 przy skręcie do Goworowa. "Boże błogosław nam 1911". Widok ku NW
Rower:Czarny
Dane wycieczki:
27.17 km (9.00 km teren), czas: 02:16 h, avg:11.99 km/h,
prędkość maks: 35.99 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 252 (kcal)
Autem do Płocka
Wtorek, 19 marca 2019 | dodano: 05.12.2022Kategoria Z rodziną
Taki tam wyjazd autem do Płocka, ale na ciekawe trasy nie było sił, chęci i było już ciemno.
17:24. Płock. Ul. Patriotów. W tle zabudowania przy Alei AK. Widok ku NNE
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
17:24. Płock. Ul. Patriotów. W tle zabudowania przy Alei AK. Widok ku NNE
Rower:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: min/km,
prędkość maks: min/kmTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Autem do Marek i Radzymina
Poniedziałek, 18 marca 2019 | dodano: 05.12.2022Kategoria Z rodziną
Wyjazd do Marek, by podrzucić zapomniane elementy komputera. Przejazd przez Jachrankę, Radzymin, z powrotem przez Legionowo.
16:42. Radzymin. Konstytucji 3 Maja. Szkoła, w której uczyła się moja mama. Widok ku SSE
16:45. Radzymin. Konstytucji 3 Maja. Sala Koncertowa im. Chopina. W dawnych czasach mieściła kino. Widok ku NE
16:49. Radzymin. Koliski. Dom, w którym mieściła się stancja, na której nocowała moja mama. Widok ku NNW
17:02. Marki. Pustostan na Piłsudskiego 193, który spłonął 9 marca, tegoż roku. Widok ku SWW
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
16:42. Radzymin. Konstytucji 3 Maja. Szkoła, w której uczyła się moja mama. Widok ku SSE
16:45. Radzymin. Konstytucji 3 Maja. Sala Koncertowa im. Chopina. W dawnych czasach mieściła kino. Widok ku NE
16:49. Radzymin. Koliski. Dom, w którym mieściła się stancja, na której nocowała moja mama. Widok ku NNW
17:02. Marki. Pustostan na Piłsudskiego 193, który spłonął 9 marca, tegoż roku. Widok ku SWW
Rower:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: min/km,
prędkość maks: min/kmTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)