Impreza brata
Sobota, 11 sierpnia 2018 | dodano: 07.12.2022Kategoria .Z rodziną
Brat miał imprezę nad jeziorem Omulew, z noclegiem w wynajętym "domku" w miejscowości Witno. "Domek" zalatywał PRL i latami 90'. Jezioro duże, ładne. Dużo lasów, a w nich bunkry, z czego jeden można było dostrzec z drogi. Kurs autem do Płońska, skręt na Dziektarzewo, gdzie miały stać ruiny drewnianego dworku, lecz zostały rozebrane do cna. Powrót na krajówkę, ale korek zawrócił nas pierwszą możliwą drogą na Dziektarzewo, przez co przejechaliśmy przez centrum Glinojecka. Przerwa na stacji w Żurominku. Z Mławy do Działdowa, zobaczyć odremontowany zamek, ale był już zamknięty. Bardzo malowniczą trasą przez Kozłowo do Nidzicy, która również przechodziła remonty dróg. Dzień skończył się późno w nocy. Z ogniska wyszły nici, bo padał deszcz i silnie wiało. Starczył grill. Wyjazd nastąpił o 11 rano. W Nidzicy objazd bocznymi ulicami z powodu remontu, którego na drodze dojazdowej jeszcze nie było. Powrót po prostu DK7 z przerwą w Uniszkach Zawadzkich.

15:16. Odbudowany zamek w Działdowie, aktualnie UM. Widok ku E

16:20. Witno. Jezioro Omulew. Widok ku NE

16:51. Witno. Fundament jednego z domków, który nie wytrzymał próby czasu. Widok ku W

11:04. Witno. Nowy dzień, przed wyjazdem.

15:16. Odbudowany zamek w Działdowie, aktualnie UM. Widok ku E

16:20. Witno. Jezioro Omulew. Widok ku NE

16:51. Witno. Fundament jednego z domków, który nie wytrzymał próby czasu. Widok ku W

11:04. Witno. Nowy dzień, przed wyjazdem.
Rower:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: km/hK o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj