Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wiekublog rowerowy

avatar erdeka
okolice Czerwińska

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12598 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy erdeka.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wyprawa Świętokrzyska V - Danse Macabre

Sobota, 3 maja 2008 | dodano: 04.05.2008Kategoria LSTR, 2 Osoby, Wyprawy po Polsce, Pół nocne, Z Księgowym, 2008 Świętokrzyskie

Kurs na Chęciny, jednak omijając je od południa, tym sposobem docierając do Starochęcin. Przedzieraliśmy się przez pola, w dodatku pod górkę. Wjazd na górę Radkowską po wcześniejszym rozdzieleniu się z Księgowym oraz zaliczenie trochę większego offroad'u. W końcu spotkaliśmy się w Radkowicach i ruszyliśmy na wschód i północ. Po dłuższym czasie i krótkich poszukiwaniach odnaleźliśmy zalany kamieniołom. Fakt kręcenia się w pobliżu ludzi nie pozwalał nam dokładnie go obejść.


Baza w Bocheńcu. Widok ku E


Baza w Bocheńcu. Widok ku S


Baza w Bocheńcu. Widok ku SSW


DW 762. W tle początek Grzyw Korzeczkowskich. Widok ku E


Okolice Starochęcin


Starochęciny. Kościół Stanisława BiM. Widok ku NEE


Przymiarki N (zabudowa na drugim planie) w pobliżu zabudowy Starochęcin (po prawej poza kadrem). Przejazd przez W odcinek Czubatej Góry (232 m n.p.m.). Na horyzoncie zabudowa Wolicy i Siedlec z widocznymi budynkami przemysłowymi na pograniczy tych miejscowości (w centrum w tle). Widok ku S


Przymiarki N (zabudowa na pierwszym planie) w pobliżu zabudowy Starochęcin (po prawej poza kadrem). Przejazd przez W odcinek Czubatej Góry (232 m n.p.m.). Na horyzoncie zabudowa Wolicy i Siedlec z widocznymi budynkami przemysłowymi na pograniczy tych miejscowości (po lewej w tle). Widok ku S


Przymiarki N (zabudowa na pierwszym planie) w pobliżu zabudowy Starochęcin (po prawej poza kadrem). Przejazd przez W odcinek Czubatej Góry (232 m n.p.m.). Na horyzoncie zabudowa Wolicy i Siedlec. Widok ku SSW


Wola Murowana. Kamieniołom Nowiny I. Widok ku SE


Wola Murowana. Kamieniołom Nowiny I. Owad.


Wola Murowana. Kamieniołom Nowiny I. Posiiłek.


Bolechowice. Kamieniołom Nowiny I


Bolechowice. Kamieniołom Nowiny I. Widok ku W


Bolechowice. Kamieniołom Nowiny I. Widok ku NEE


Bolechowice. Kamieniołom Nowiny I. Widok ku SEE

Stamtąd dotarliśmy do głównej i przejechaliśmy na drugą stronę. Jeszcze trochę i mieliśmy się dostać do jaskini Raj. Szukaliśmy miejsca, gdzie moglibyśmy przypiąć rowery, jednakże było ciężko i ostatecznie schowaliśmy je w jakimś trudno dostępnym miejscu, spięte ulockiem. Udaliśmy się do jaskini, a tam co? Trzeba mieć rezerwację. Lekka irytacja. Wzięliśmy po hot-dogu za 3,50. Taka mikro porcja, że mi się już śmiać chciało. No i ułamała się jeszcze rowerowa stopka, gdy wyjeżdżaliśmy.


Skały w okolicy jaskini Raj


Tablica z kalendarium przy jaskini Raj.


Skromny posiłek przy jaskini Raj

Ruszyliśmy dalej na północ i zachód szlakiem rowerowym. Jazda bezsilna dodam. W końcu dojechaliśmy do Piekoszowa. Jak głosiła tablica informacyjna przed kościołem – było określone jako „Miejsce Mocy”. Mimo to, stan nasz się nie polepszył. Znaleźliśmy sklep i urządziliśmy pod nim posiłek, siedzieliśmy na plecakach. Posileni ruszyliśmy zwiedzać ruinę pałacyku. Zaskoczyło mnie, że była taka niezła.


Szewce. Przejazd pod wiaduktem DK7. Widok ku W


Szewce (Zawada). Widok ku N


Łaziska. W tle widoczna zabudowa Piekoszowa z wieżami kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w centrum. Na horyzoncie Pasmo Oblęborskie: po lewej Góra Siniewska (449 m n.p.m.), po prawej Barania Góra (426 m n.p.m.). Widok ku N


Łaziska. W tle widoczna zabudowa Piekoszowa z wieżami kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w centrum. Na horyzoncie Pasmo Oblęborskie: po lewej, przy krawędzi zdjęcia Góra Siniewska (449 m n.p.m.), w centrum Barania Góra (426 m n.p.m.). Widok ku N


Piekoszów. W centrum w tle kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Widok ku N


Piekoszów. W tle kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Widok ku NE


Piekoszów. Kościół pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Widok ku E


Piekoszów

Dworek całkiem nieźle zachowany, tylko okropnym były śmieci w piwnicach. Zsyp sobie urządzili... Na dziedzińcu kosz do gry i tylko jedne schody prowadzące donikąd. Po obejrzeniu parteru, nastąpiła próba wejścia po pozostałościach schodów - bez efektu. Nie byłoby zejścia. Nie mam takiego rozstawu nóg. Znaleźliśmy ściankę i po przymiarkach w końcu weszliśmy. Chodziliśmy ostrożnie, żeby strop się pod nami nie zawalił. Zobaczyliśmy, że jest jeszcze jedna część, do której nie da się dostać, bo zabrakło podłogi. Zeszliśmy na dół i zaczęliśmy się przyglądać jedynemu wejściu. Dyskutowaliśmy, że ciężko by było, że bez asekuracji to się nie da itp. itd. Tymczasem przyjechały 4-5 Toyoty z pasażerami, by obejrzeć ruinę. Adam stwierdził, że do kępki trawy na jakiejś tam wysokości można dojść, po czym spróbował wejść na ściankę. Potem ja, ale tak mi żal było, że jestem tak blisko, a nie uda mi się wejść wyżej do odciętego miejsca. Już w rezygnacji i zawiedzeniu chciało się schodzić, ale po chwili myślenia i rozpatrzeniu się w sytuacji i naszła mnie moc, by spróbować. Okazało się, że wejść było łatwiej niż na poprzednią, tylko tak niepozornie wyglądało. Z dołu głosy: „nie wejdzie”, „ciekawe czy wejdzie”, a jak się weszło: „ jak zejdzie?”. Ostatecznie ruina zobaczona w całości. Praktycznie po sam szczyt. Niestety zajęła zbyt wiele czasu i nie zrealizowaliśmy planu, aby pojechać jeszcze do Tumlina.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich. Widok ku E


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich. Widok ku NNE


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich. Widok ku SEE


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.

Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.


Podzamcze. Ruiny pałacu Tarłowskich.

Wróciliśmy znów przez Miedziankę, po drodze mijając dwa wesela i Bolmin. Tam pojechaliśmy drogą, najpierw polną, potem leśną, w końcu leśną pod górę, aż na końcu pchaliśmy rowery przez grzbiet. Tam zgubił się mój licznik. Długo szukaliśmy, ale zrobiło się ciemno i trzeba było go porzucić. Potem chwilę jechaliśmy jakąś w miarę przyzwoitą leśną drogą, aż zobaczyliśmy światła na dole. Myślimy - "no to w dół". Przedzieraliśmy się przez chaszcze, krzaki itp. wszystko w ciemnościach. Gdy stok się zrobił bardziej stromy, przykucnęło się przy rowerze. Trzymając go za ramę i kierownicę zaczął się zjazd na tyłku. Na dole okazało się, że w czasie schodzenia urwał się hak od przerzutki w moim rowerze i dalszą część przygód została pokonana pieszo. Tuż przed ośrodkiem przyszło się zorientować, że i mapa gdzieś wypadła...


Okolice Bławatkowa


Droga z Zajączkowa do Bolmina. Widok ku N


Bolmin, Kościół NNMP. Widok ku SE


Bolmin. Droga do przysiółka Kresy. Po prawej Pasmo Czubatki. Widok ku SSW


Bolmin. Tablica informacyjna


Bolmin. Główne skrzyżowanie we wsi. W centrum OSP, Widok ku NWW
Rower:Unibike Dane wycieczki: 71.00 km (5.00 km teren), czas: 04:00 h, avg:17.75 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]