Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wieku

avatar Weronika
okolice Czerwińska

Szukaj

Informacje o podróżach do końca 2019.07

Znajomi na bikestats

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12569 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

W Tatry V - Kotlina Sandomierska

Piątek, 13 lipca 2012 | dodano: 26.06.2013Kategoria Samotnie, Wyprawy po Polsce, Gminy, 2012 Małopolska

Do jazdy poniosło mnie po 8. Do krajówki powrót przez Wygnanów, aby nie jechać tą samą trasą. Za nowym Brzeskiem zaczął się niewysoki, ale stromy podjazd z serpentynami do Hebdowa. Kolejny taki trafił mi się za wsią Jaksice. Trasa była bardzo malownicza. Po lewej mozaika pól oraz zagajników na łagodnych, wypukłych stokach, a po prawej Pogórze i Beskid widoczne dzięki rozległej dolinie Wisły i równinnym terenom za nią położonym. Nawet Tatry dało się dostrzec.


Stręgoborzyce (Tomaszów). Dolina Kitowca. Widok ku N


Stręgoborzyce (Tomaszów). Dolina Kitowca. Widok ku NNE

Do Koszyc wspaniały zjazd. Za nimi czekały na mnie dwie gminy. Ostatnie w tej części województwa świętokrzyskiego. Za miasteczkiem długi i męczący podjazd, okraszony kolejnymi widokami w partii szczytowej za lasem, gdzie nastała krótka przerwa. Po przekroczeniu granicy województw skręt w lewo, przez niewielką wieś Ławy. W Morawiankach kolejny skręt, na południe do Rachwałowic. Stamtąd świeżym asfaltem w kierunku SW. Droga była urozmaicona w krótkie, ale wyraźne podjazdy. Raz jeszcze przejeżdżało się przez Koszyce. O 12:20 przejazd na południowy brzeg Wisły.


Hebdów. DK 79. Na horyzoncie Beskid Wyspowy. Widok ku S


DK 79 między Jaksicami i Koszycami. Dolina Szreniawy. Widok ku N


DK 79 przy lesie Kierków. Widok ku S

Główną trasą na wschód. Na moment odbicie na południe w Kwikowie. Poszarzało. Niebo przysłoniły chmury. Za kościołem w Zaborowie ku NE przez spory las do Jadowników Mokrych. Trzymając się wąskiej asfaltówki, na jego skraju docierało się do Podborza. Na moment odbicie na łąkę między Starym Folwarkiem i Łososiną. Dojazd do kanałku/ rowu melioracyjnego. Krótka przerwa, rzut oka na łąki i powrót. Tuż przed wsią Wał-Ruda przerwa, by poczytać o akcji "Most III", dotyczącej lądowania samolotu "Dakota" po odbiór części i planów zdobycznych rakiet V2 z czasów IIWŚ. Działo się to na łąkach, niecały kilometr od szosy.


Piotrowice. DK 79. W tle granica województw na Nidzicy. Widok ku NEE


Ławy. Dolina Nidzicy. Widok ku NW


Granica województw przy zjeździe do DW 768. Widok ku SWW


Górka. Kościół pw. św. Stanisława. Widok ku E

Skręt na zachód w DW 964. W centrum Szczurowej jazda po placu i zakupy. Zmiana kursu w Strzelcach Małych. Tam na SW do Wrzępi. Lokalną i wąską drogą przejazd przez Bratucice do Okulic, a za tamtejszym kościołem skręt na zachód. W Bogucicach dojazd do wałów i zjazd na brzeg Raby. Po krótkiej przerwie powrót do ostatniego skrzyżowania i dalej szutrówką na północ. Ta skończyła się, wprowadzając mnie na wał. Kilkadziesiąt metrów dalej pojawił się skręt, którym wróciło się na szosę. Kurs: południe. Przecinało się skrzyżowanie, którym przyjeżdżało się nad rzekę. 100 metrów dalej wjazd na wał, który znajdował się kilka metrów od szosy. Po rozejrzeniu, zjazd i skręt w kolejną dróżkę. Doprowadziła mnie ona do wąskiego mostu do Mikluszowic, który według moich zamiarów, miał umożliwić mi odwiedzenie gminy Drwinia. Los ponownie ze mnie zadrwił, gdyż według kartki na bramie, most został zamknięty na prawie trzy miesiące. Zamknięty 10 lipca. Uogólniając - od czasu rozpoczęcia wyprawy.


Zakupy we Wrzępi


Okulice. Kościół pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Widok ku SWW


Nad Rabą w Bogucicach


Kładka przez Rabę z Majkowic do Mikluszowic. Widok ku N


Kładka przez Rabę z Majkowic do Mikluszowic. Widok ku NNW

W zrezygnowaniu, z poczuciem zawiedzenia, nastąpił powrót tą samą drogą. Za Majkowicami raz jeszcze skręt nad rzekę licząc, że może będzie jakaś inna okazja, inny most, lecz potem już mi się odechciało. Pogoda się pogarszała. Zaczęło siąpić. W Słomce skręt ku Krzyżanowicom. Tuż za niewysokim wzgórzem, które okazało się dawnym wysypiskiem, zjazd po płytach betonowych. Do wsi nie wjeżdżało się. Droga łukiem zakręciła na wschód. Polną dróżką wjazd na budowany pas wzdłuż A4. Przejazd jego fragmentem, po czym wjazd na wyasfaltowany kawałek przyszłej autostrady. Tak można było się przedostać na drugą stronę przy wiadukcie. O 18:10 wjazd do Bochni.


Krzyżanowice. Budowa mostu A4 przez Rabę. Widok ku SSE


Bochnia. Budowa A4. Widok ku E

Po przekroczeniu torów jechało się ulicami biegnącymi blisko nich, ale nie wracając na tereny po stronie północnej. Stało się to dopiero nad rzeką, gdy można było skręcić tylko w kierunku N lub S. Mijało się tereny wypoczynkowe. Droga cofała mnie na wschód, lecz wnet widać było most (kładkę) wantowy dla pieszych i rowerzystów, prowadzący do Damienic. Oczywiście - cały mokry od deszczu, lecz z zabezpieczeniami po bokach. Po drugiej stronie trzymała mnie trasa najbliższa torom, ale prowadzącą do drugiego z przejazdów od strony rzeki. Mimo to nie nastąpił jeszcze przejazd na południe, lecz dalej polną drogą na zachód. Dojazd do szutrówki i dopiero nią przez tory (był to trzeci z przejazdów). W Stanisławicach przejazd pod wiaduktem autostrady. W pobliskim lesie czuć było zmęczenie mokrą pogodą. Dojazd do Kłaju, który opuszczony został ul. Wiejską. Przejazd nad autostradą raz jeszcze. Z wolna przestawało padać. Za Targowiskiem krótka przerwa. Nocleg udało się znaleźć za Grodkowicami o 21. Zmęczenie. Mokro. Z radością przyszło mi się zakopać w śpiwór.


Kładka przez Rabę z Bochni do Cikowic. Widok ku NNW


Kładka przez Rabę z Bochni do Cikowic. Widok ku NW


Kładka przez Rabę z Bochni do Cikowic. Widok ku NE


Targowisko. Budowa A4. Widok ku NWW

Zaliczone gminy

- Nowe Brzesko
- Koszyce
- Opatowiec
- Bejsce
- Szczurowa
- Wietrzychowice
- Rzezawa
- Bochnia (W+M)
- Kłaj
- Gdów
Rower:Zielony Dane wycieczki: 145.17 km (11.00 km teren), czas: 09:43 h, avg:14.94 km/h, prędkość maks: 49.61 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przed
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]