Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wieku

avatar Weronika
okolice Czerwińska

Szukaj

Informacje o podróżach do końca 2019.07

Znajomi na bikestats

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12569 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

2007 Pielgrzymka do Wilna

Dystans całkowity:1142.00 km (w terenie 7.00 km; 0.61%)
Czas w ruchu:58:03
Średnia prędkość:19.67 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:95.17 km i 4h 50m
Więcej statystyk

Rowerowa Pielgrzymka do Wilna III - Od Ostrołęki do Prostek

Czwartek, 19 lipca 2007 | dodano: 19.07.2007Kategoria 2007 Pielgrzymka do Wilna, >10 osób, Gminy, Wyprawy po Polsce

Poranek

Tereny i pogoda były tego dnia bardzo ładne. Wróciliśmy na brzeg rzeki, którym wczoraj tu przybyliśmy. Po kilometrze skręciliśmy ku północy. Przejeżdżaliśmy serie to lasów, to pól i niezbyt licznych zabudowań Sam teren nie był zbyt wymagający. Po dwóch godzinach zatrzymaliśmy się na przerwę, w czasie której głownie młodzież bawiła się w podjeżdżanie i zjeżdżanie terenowe. Mnie również poniosło w tę stronę, ale tylko by zrobić zdjęcia. Nieco dalej, za Zbójną skręciliśmy ku północy, choć bardzo kusiło mnie, byśmy odbili na Nowogród. Po lewej ciągnął się niewysoki, lecz zasłaniający horyzont, wał wzgórz pokryty polami. Ten odcinek był chyba najbardziej urokliwy tego dnia. Trafiło się trochę jazdy w górę, szczególnie zauważalne przy przekraczaniu rzeki Pisy za Dobrym Lasem.


7:19. Ostrołęka. Skrzyżowanie ul. Staszica i ul. Gomulickiego. Kościół pw. św. Antoniego Padewskiego. Widok ku SSE


7:23. Ostrołęka. Skrzyżowanie ul. Kujawskiej i ul. Szpitalnej. W tle cmentarz. Widok ku N


~8:55. Dojazd do skrzyżowania koło Gąsek. Widok ku ~SEE


9:05. Krótka przerwa na skrzyżowaniu koło Gąsek. Widok ku NE


9:05. Krótka przerwa na skrzyżowaniu koło Gąsek. Widok ku NE


9:05. Krótka przerwa na skrzyżowaniu koło Gąsek. Widok ku NE


~9:08. Krótka przerwa na skrzyżowaniu koło Gąsek. Widok ku NNW


Droga z Gąsek do Lasek


~9:33. Droga z Gąsek do Lasek


~10:00. Zbójna. Kościół pw. św. Wincentego á Paulo. Widok ku S


10:21. Między Dębnikami i Dobrym Lasem. Widok ku N


10:29. Dobrylas. Widok ku NE


10:30. Dobrylas. Przejazd mostem nad Pisią. Widok ku N


10:30. Dobrylas. Przejazd mostem nad Pisią. Widok ku SE

Do Kolna

Za Piasutnem Żelaznem wjechaliśmy w las, a wczoraj przybyła koleżanka przewróciła się i rozcięła łuk brwiowy, przez co do końca podróży jeździła w aucie. W Janowie w oczy rzucił mi się stary, gruby wiatrak, widoczny kawałek na północ od szosy. Wkrótce też dało się dostrzec Kolno. Tam został wydany werdykt lekarski dla koleżanki po wypadku. W czasie przerwy w tej miejscowości poniosło mnie od grupy za Kolejową, po czym nastąpił powrót do centrum i objazd rynku wraz z kilkoma ulicami po jego południowej stronie.


10:36.Przy drodze między Piasutnem Żelaznem i Niksowizną. Inskrypcja: "Tu 29 VI 1944 w walce zbrojnej z najeźdźcą hitlerowskim polegli żołnierze Armii Krajowej
1 Sarosek Bogdan "Lotto" lat 16
2 Remiszewski Wacław "Świerk" lat 19
3 Rybiński Tomasz "Kanarek" lat 20
4 Frankowski Marian "Kołdys" lat 21
5 Knap Józef "Jesion" lat 21
6 Mariak Eugeniusz "Trotyl" lat 21
7 Potas Henryk "Lis" lat 23
8 Waszkiewicz Marian "Kuna" lat 29
9 Seksciński Stanisław "Kruk" lat 30
10 Kalinowski Bolesław "Wicher" lat 20
Cześć ich pamięci"


Janowo. Wiatrak holender z XIX w. Widok ku N


Droga z Janowa do DK63. Widok na Kolno ku N


DK63 do Kolna. Po lewej drzewa porastające drogę z Janowa, którą przebyliśmy. Widok ku SSW


DK63 do Kolna. Widok ku NNW

Wyjechaliśmy na E, a od Starego Gromadzyna (gdzie skręcaliśmy w lewo) ku NE do Szczuczyna. Widoki wsi były ładne, ale jechało mi się coraz ciężej - schodziło powietrze i opadło siodełko. Resztę tego dnia przyszło mi jechać zapasowym rowerem, tak jak i inna osoba z podobnym problemem. Dętką przyszło zająć się po skończonym dniu. Mimo że do Grajewa zostało raptem 15 km, to potwornie mnie to wymęczyło. Zapamiętany został ten okropny etap na całe życie. W Grajewie skręciliśmy w lewo i po kolejnych 6 km dojechaliśmy do Prostek. Droga pokryta brukiem. Nie wiadomo mi było dokąd należy się udać, wiec tak się krążyło to tu, to tam po głównej trasie. Do tego msza i poczęstunek. Wraz z kilkoma innymi osobami przenocowało się w gościnie, w jednym z pierwszych domów w zwartej części tej miejscowości.


Lachowo. Kościół pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie. Widok ku E


Krzyż z IIWŚ między Kumelskiem a Milewem Gałązkami, przy skrzyżowaniu na Glinki. Inskrypcja:"W tej mogile spoczywa trzech żołnierzy Wojska Polskiego poległych 4.IX.1939r. Żołnierze zidentyfikowani oficer Władysław Roikiewicz szeregowy Julian Żelazny"


Krzyż z IIWŚ między Kumelskiem a Milewem Gałązkami, przy skrzyżowaniu na Glinki. Widok ku N


Grajewo. Kościół pw. Trójcy Przenajświętszej. Widok ku NE


Prostki. Kościół pw. św. Antoniego Padewskiego. Widok ku N

Zaliczone gminy

- Lelis
- Zbójna
- Kolno (W+M)
- Grabowo
- Szczuczyn
- Grajewo (W+M)
- Prostki
Rower:Delta Dane wycieczki: 120.00 km (0.00 km teren), czas: 06:30 h, avg:18.46 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Rowerowa Pielgrzymka do Wilna II - Od Płońska do Ostrołęki

Środa, 18 lipca 2007 | dodano: 18.07.2007Kategoria >10 osób, 2007 Pielgrzymka do Wilna, Gminy, Wyprawy po Polsce

Początek Rowerowej Pielgrzymki do Wilna

Wyjechaliśmy o 6 do kościoła pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe. By stwierdzić prawdę, moje nastawienie było raczej turystyczne, a pod względem religijnym niejednoznaczne (chyba takie "letnie" - coś podobnego do obojętności, ale nie w istocie). Po Mszy czekaliśmy jeszcze przez jakiś czas na telewizję TVP3. Wyruszyliśmy przed 8, podzieleni na dwie grupy (płońska i płocka), żeby nie było za długiego sznura na drodze. Samochód telewizji minął nas tuż za miastem. Na nagraniu było widać kawałek mnie na ułamek ostatniej sekundy. W takim porządku przejechaliśmy do Nowego Miasta gdzie odbył się pierwszy postój, a które odtąd miały dziać się mniej więcej co 20 km. Wtedy można było uzupełniać wodę, zerknąć do bagażu itp. ale rzadko było to konieczne i głównie ograniczało się do uzupełniania płynów oraz przekąsek, a czasem leżenia na trawie.


~10:00. Gąsiorowo. Kościół pw. św. Mikołaja. Widok ku E

Od Przewodowa

W Przewodowie nawalił kolejny rower. Dokładnie była to sztyca, ale nie utrudniało to podróży. Stamtąd odbiliśmy na północ, do Karniewa. Przez połowę trasy raczej samotnie jechało mi się z przodu, czas ten przeznaczając na kontemplacje. Do Makowa również, choć już z wyższą prędkością i dwiema osobami. Reszta jechała tylko trochę dalej. Około 14-15 część jadła obiad w Makowie Mazowieckim. Oczekiwaliśmy na naprawę rowerów. Niebo było pochmurne i przechodziły drobne opady deszczu. Za Makowem, z jednym kolegą z Płocka rozmawialiśmy sobie, najpierw jadąc na końcu 1 grupy (tak że nas ciągnik zaczął gonić), by potem, gdy się zbliżyliśmy do reszty, odbić od nich naprzód. Pognaliśmy wtedy grubo ponad 30km/h, tak że na postoju czekaliśmy 5 minut z zegarkiem. Przy tym okazało się, że postój będziemy mieć trochę dalej. Pomagało w jeździe to, że było trochę wzniesień i szybko się rozpędzaliśmy na zjeździe. No i się rozpogodziło.


10:31. Przewodowo. Kościół pw. św. Anny. Widok ku SEE


10:31 Tablica z historią parafii w Przewodowie


~11:20. Maków Mazowiecki. Widok ku SWW


~14:00. Między Sypniewem i Nową Wsią. Widok ku NE


~16:00. Nowa Wieś. Kościół pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny i Maksymiliana Marii. Widok ku N

Ostrołęka

Kolejne 24 km do Ostrołęki to ładna trasa. W połowie dwóch starszych wypruło, żeby podbić pieczątki, a ja po chwili za nimi, jednak już nie udało mi się ich dogonić. Po tym moje tempo znacząco zmalała i znów jechało się w końcówce 1 grupy. W Ostrołęce nocleg wypadł nam w szkole, gdzie uczą i mieszkają księża. Do tego pobyt na mszy (na której akurat zawierano ślub) w kościele pw. Nawiedzenia Niepokalanej Maryi Panny. Z istotniejszych zdarzeń - dołączyła do nas koleżanka z grupy płockiej. Po Mszy rozłożyliśmy się na podłodze w jednej z większych sal od północy. Tam po raz pierwszy przyszło mi się nauczyć, by nie wrzucać tabletek musujących do wody gazowanej. Powstał mały gejzer. Trochę minęło, zanim w butelce się uspokoiło. Poza tym w mieście udało się mi przejechać ulice: Szpitalną, Farną Kościuszki, Głowackiego, Gomulickiego i Świętokrzyską.


16:18. Drężęwo. Widok ku NEE


16:36. Ostrołęka. Widok ku SE


16:38. Ostrołęka. Mostowa. W tle Zespół Szkół Zawodowych nr 4 im. Adama Chętnika. Widok ku E


16:40. Ostrołęka. Widok ku NE


18:04. Ostrołęka. Brama kościoła pw. Nawiedzenia Niepokalanej Maryi Panny. Widok ku NW


18:43. Ostrołęka. Szwedzka 2A (przy Szpitalnej). Dom parafialny. Miejsce pierwszego noclegu na trasie. Widok ku SEE


19:11. Tabliczka na drzwiach

Zaliczone gminy

- Karniewo
- Maków Mazowiecki
- Czerwonka
- Sypniewo
- Olszewo-Borki
- Ostrołęka
Rower:Delta Dane wycieczki: 121.00 km (0.00 km teren), czas: 05:20 h, avg:22.69 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Rowerowa Pielgrzymka do Wilna I - Przed wyjazdem

Wtorek, 17 lipca 2007 | dodano: 17.07.2007Kategoria 2 Osoby, Wyprawki w regionie, 2007 Pielgrzymka do Wilna, Z rodziną

Późnym popołudniem mama odwiozła mnie na autem do Płońska. Wypakowanie nastąpiło przy domu organizatora, ale jeszcze było sporo przed czasem. Wraz z jego córką ruszyło się na ~12km pętle na wschód od miasta. Przez Michowo i Szpondowo (odtąd mnóstwo szutrów i piachów) wyjechało się na Kownaty. Tuż za zagajnikiem droga rozdzielała się w dwóch kierunkach. Kurs na południe. Przejazd asfaltem przez Kołoząb. Znów się zjechało z niego w Drożdżynie. Na południowym skrzyżowaniu za Niewiklami odbicie na zachód, by przez Strachowo wrócić do Płońska. Tymczasem przyjechała grupa z Płocka. O nich info na  http://www.beneqteam.pl (dawniej http://www.mm.pl/~beneqteam/ i http://www.mm.pl/~beneqteam/ Wśród nich jeden był z Gąbina. Przyjechał później i coś mu poszło chyba w korbie, przez co do Makowa jechał na zastępczym rowerze. Ponowny start spod domu organizatora, tym razem częścią Padlewskiego i koło szpitala. Północną bramą dojechało się na teren liceum, by przenocować na materacach tamtejszej hali.
Rower:Delta Dane wycieczki: 14.00 km (7.00 km teren), czas: 00:50 h, avg:16.80 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)