- Kategorie:
- >10 osób.67
- >200.48
- >300.13
- >400.1
- 2 Osoby.315
- 2007 Gdynia.5
- 2007 Pielgrzymka do Wilna.13
- 2007 Powiśle Puławskie.3
- 2008 Kraków.1
- 2008 Kraków 360.2
- 2008 Mazowieckie S.3
- 2008 Mazowsze W.2
- 2008 Murzynowo.3
- 2008 Suwalszczyzna.6
- 2008 Świętokrzyskie.6
- 2008 Świętokrzyskie 2.7
- 2008 Toruń.1
- 2009 Bieszczady.6
- 2009 Mazowsze NW.1
- 2009 Mazury.7
- 2009 Murzynowo.5
- 2009 Podlasie.3
- 2009 Skandynawia.40
- 2009 Tallin, Helsinki, Sztokholm.1
- 2009 Trójmiasto.4
- 2010 Pieniny.6
- 2010 Pińczów.23
- 2010 Podlasie.5
- 2010 Siedlecczyzna N.5
- 2010 Środek Polski.2
- 2010 Świętokrzyskie.5
- 2010 Wyżyna Małopolska W.2
- 2011 Kotlina Żywiecka.4
- 2011 Lubelskie W.4
- 2011 Lubuskie E.4
- 2011 Mazowsze SE.2
- 2011 Powiśle Gdańskie.4
- 2011 Wielkopolska E.4
- 2011 Włochy.39
- 2012 Bawaria.13
- 2012 Brevet Mazurski.3
- 2012 Kujawy, Pałuki, Krajna.4
- 2012 Małopolska.9
- 2012 Maraton BB.4
- 2012 Południowopolskie.10
- 2012 Pomorze Nadwiślańskie.5
- 2012 Prusy Górne.3
- 2012 Siedlecczyzna S.3
- 2012 Śląsk.3
- 2013 Gąsocin.2
- 2013 Górny Śląsk.3
- 2013 Mazury.4
- 2013 Pogórze Beskidzkie.9
- 2013 Pomorze.14
- 2013 Samoklęski.9
- 2013 Wielkopolska S.5
- 2014 Dolny Śląsk.7
- 2014 Gdynia.5
- 2014 Mazowsze NE.3
- 2014 Podlasie.5
- 2014 Pojezierze Pomorskie.9
- 2014 Wielkopolska.12
- 2014 Wyżyny Polskie W.7
- 2014 Ziemia Lubelska W.2
- 2015 Beskid Wyspowy.5
- 2015 Lubuskie.4
- 2015 Polesie.9
- 2015 Pomezania.2
- 2015 Roztocze.3
- 2015 Siedlecczyzna N.2
- 2015 Wyżyny Polskie W.6
- 2015 Zamojszczyzna.4
- 2015 Ziemia Dobrzyńska.1
- 2016 Beskidy.7
- 2016 Dolny Śląsk.7
- 2016 Górny Śląsk.11
- 2016 Podkarpacie.4
- 2016 Pomorze Nadwiślańskie.3
- 2016 Roztocze.1
- 2016 Warmia.2
- 2017 Alpy.6
- 2017 Dolny Śląsk.9
- 2017 Łódzkie S.4
- 2017 Łódzkie W.3
- 2017 Mazowieckie S, Kraków.4
- 2017 Świętokrzyskie.2
- 2017 Żuławy.6
- 2018 Radom.2
- 2024 Płaskowyż Kolbuszowski.0
- 3-4 Osoby.66
- 5-10 Osób.35
- Gminy.319
- LSTR.122
- Maratony.17
- Nocne.33
- Podróżerowerowe.info.32
- Pół nocne.220
- Samotnie.810
- Seniūnija.5
- Warszawa.129
- Wyprawki w regionie.157
- Wyprawy po Polsce.374
- Z Kasią.334
- Z Księgowym.95
- Z rodziną.181
- Zwykłe przejażdżki.520
Z Grila
Niedziela, 28 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria 2 Osoby, Zwykłe przejażdżki, Z Kasią, Z Księgowym
Spać się poszło po 2 w nocy, a z działki zebraliśmy się o 10:30. Księgowi zebrali się przed pierwszą w nocy. Rano padał deszcz i trzymał się jeszcze przez jakiś czas. Było mnóstwo kałuż, ale im bardziej przemieszczało się na północ, tym drogi były bardziej suche. Początkowe jazda niszowymi ulicami: Kartezjusza, Gąsiorowskiego, Kaliskiego, Kleeberga, Dostępna, wzdłuż Radiowej, Apenińska (miedzy blokami 1 i 3A), skręt w Pirenejską, Millera (od E), Morcinka (od W), Kawy, Rostworowskiego i Piastów Śląskich. Wzdłuż głównej ulicy kurs na północ do Wólczyńskiej, gdzie znów zaczęła się jazda w pobliżu bloków do ul. Wolumen między przedszkolem i podstawówką.
Wnet udało się dotrzeć do punktu przy metrze Młociny, gdzie dołączyła Kasia. Ulicami Encyklopedyczna, Jadwigi, Żubrowa dojazd w pobliże UKSW i wjazd w las, na ścieżkę do Łomianek na ul. Stary Tor. Potem udało się poznać ulice Łąkową i Prochowni. Przejazd Gościńcową i wyjazd Rolniczą. W Łomnej przerwa w sklepie, by zrobić drobne zakupy i coś przekąsić. Dalej standardowo z modyfikacją przez Gałachy i jak wczoraj, przez większość DK62. W domu o 16:30.
Kocjana przy ogrodach działkowych. Widok ku SEE
Zgrupowania AK "Kampinos". Resztki dawnej szkoły (jeśli dobrze pamiętam z opowieści rodzinnych, dziadek FR brał jakiś udział w jej budowie w latach PRL). Widok ku SE
Encyklopedyczna. Archidiecezjalne Seminarium Misyjne. Widok ku SW
Leśna droga z Wóycickiego do Łomianek. Widok ku NNW
Łomianki przy centrum handlowym. Widok ku NW
Łomna 34D. Przerwa na małe zakupy
Duchowizna. Widok ku SE
Wychódźc na zakrętach. Widok ku SWW
Wychódźc w pobliżu kapliczki na drzewie. "Bolesiowa Górka". Widok ku NW
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
63.00 km (3.50 km teren), czas: 04:00 h, avg:15.75 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Grill
Sobota, 27 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria 5-10 Osób, Samotnie, Zwykłe przejażdżki, Z Księgowym
Wyjechałam dość późno, po uprzednim zrobieniu zdjęć podręcznika. Pochmurno i chłodno. Trasa standardowo przez Modlin z modyfikacją przez wiadukt nad 7 i większość DK62 do skrótu przez las. Do Łomianek drogą równoległą do krajówki. W mieście skręt w Wiosenną i zachodnią, gdzie powstało poniższe zdjęcie. Dojechałam do Wólki Węglowej i wjechałam na DW898. W Kwirynowie zjechałam z niej do lasu, na ścieżynkę położoną naprzeciw ulicy Bukowej.
Nim dotarło się na działkę Ci., poszwendałam się ulicami, Decowskiego, Zająca, Jerzyków, Padlewskiego i Janowskiego, a potem przejechałam do Fortowej, skąd udałam się w południową odnogę Przy Forcie. Cofnęłam się do głównej jadąc wzdłuż torów. Przebyłam Bolimowską, Kocjana i Podkowińską. Zawróciłam na wjeździe do Podkowińskiej. Mała pętla Bolimowską, Spychowską i Rozalińską. Ponownie na Dobrzańskiego ujrzałam Księgowego i G., którzy wyszli przed główną bramę działek i poprowadzili mnie na miejsce, gdzie przy grillu odbyło się spotkanie przed syberyjską wyprawą C..
Samo krążenie wynikało z tego, że nie spostrzegło się się, iż ogródki są ogrodzone wysokim, betonowym ogrodzeniem i postanowiło się zabić trochę czasu, oczekując na otworzenie wrót i pojawienie się przewodników.
Łomianki. Rowerowa ozdoba muru na Zachodniej. Widok ku S
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
63.00 km (3.00 km teren), czas: 04:00 h, avg:15.75 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przejażdżka
Czwartek, 25 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
Wieczorem przez Wilkówiec. Na początku głębokiego wąwozu wspinaczka na wschodnie zbocza, wychodząc na drogę na wschód od kapliczki, idąc po skraju lasu. Kurs w kierunku Zarębina i wjazd do sadu. Powoli przejechało się po nim przez większość alejek, wyjeżdżając w sumie 5 kilometrów. Po zabawie powiodło mnie w stronę stacji benzynowej i pojechało na wschód, zaraz po minięciu ostatniego drzewa z pobliskiego zagajnika. Najkrótszą drogą dojazd do wojewódzkiej i powrót do domu już grubo w nocy.
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
14.70 km (12.50 km teren), czas: 01:30 h, avg:9.80 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przejażdżka
Wtorek, 23 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria 2 Osoby, Z Kasią, Zwykłe przejażdżki
Do Chociszewa razem, a z powrotem samotnie, prowadząc drugi rower obok siebie. Po powrocie przerwa i zwykła runda przez drugie pole w kierunku zachodnim.
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
8.20 km (1.50 km teren), czas: 00:30 h, avg:16.40 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przejażdżka
Niedziela, 21 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
Pod górkę do zagajnika. Skręt na Borek, a tam zjazd przez lasek do żwirowni. Przejazd na zachód do wąwozu między Zdziarką i Wilkówcem. Przemaszerowanie przez las na wschód od niego. Kurs na wschód, przemieszczając się blisko północnej granicy lasu. Zjazd dużym wąwozem i powrót do domu.
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
7.60 km (6.50 km teren), czas: 01:00 h, avg:7.60 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wysoczyzna Ciechanowska II - Powrót przez Gąsocin
Piątek, 19 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria 2 Osoby, Samotnie, Wyprawki w regionie, Z Kasią, 2013 Gąsocin
2013.04.18 - 19 Wysoczyzna Ciechanowska - cała trasa
Pobudka o 9:30, a start godzinę później. Była bardzo mała motywację, by wyjść na zewnątrz, gdy w śpiworze było ciepło. Dzień pochmurny, dużo chłodniejszy niż poprzedni.
Niesłuchy. Widok ku SSW
Generalnie spieszyło się nam pociąg. Przez Ciemniewo i Niesłuchy dojazd do Sońska. Bardzo dawno tam nie mnie nie było. Dzięki temu była okazja przypomnieć sobie drogę do Gąsocina. Nad torami przed tą miejscowością powstał nowy wiadukt. Przejazd Cichą i Wiejską w okolice torów. Jadąc wzdłuż nich udało się dotrzeć na dworzec, gdzie pół godziny później Kasia wsiadła z rowerem w KM i pojechała.
Komory Dąbrowne. Wiadukt prowadzący do Gąsocina. Widok ku SSW
Gąsocin. Widok ku SE
Ruszając w samotny powrót, wpierw cofnięcie się do północnego krańca peronów i przejście przez teren w pobliżu opuszczonego budynku przy Miłej oraz koło szkoły do ulicy Szkolnej. Kurs na południe i przejazd ulicą Główną. Odbiłcie do ronda i kurs do Łopacina, gdzie nastąpił kategoryczny skręt na południe. Przejazd przez Spądoszyn, gdzie był położony przyjemny asfalt, a w przy Czarnotach się skończył. Wjazd na szutrówkę z dużą ilością, gęstego piasku. Zaprowadził mnie do zachodniego krańca Wólki Szczawińskiej, gdzie jechało się dnia poprzedniego. Było to nawet to samo skrzyżowanie, na którym wtedy przyszło nam skręcić na wschód. Tym razem jednak na zachód.
Soboklęszcz NW. Widok ku W
Łopacin. Dolina Sony. Widok ku SW
Modzele-Bartłomieje. Widok ku SSW
Modzele-Bartłomieje. Dopływ Sony. Widok ku NWW
Czarnoty. Widok ku SSW
Wólka Szczawińska W. Zalew na Sonie. Widok ku SSE
Wólka Szczawińska W. Most przez Sonę. Widok ku SWW
Przejazd przy północnym krańcu zbiornika w Nowym Mieście. Ulicą Tatarską dojazd do centrum. Przejechało się przez zachodnią część parku, gdzie co nieco się podjadło, nim Zakroczymską i Browarną wyjechało na trasę do Jońca. Ujechało się nią tylko tyle, ile nie zostałw przejechane wczorajszego dnia do Nowego Miasta. Na skrzyżowaniu tym skręt do Miszewa Wielkiego. Mijało się wielkie i leciwe drzewo, a za wsią zaczęło siąpić.
Wjazd do Nowego Miasta od strony Wólki Szczawińskiej. Widok ku SW
Rynek w Nowym Mieście. Widok ku SWW
Nowe Miasto. Rynek. Widok ku NEE
Miszewo Wielkie E. Kapliczka na drzewie. Widok ku SW
Droga z Miszewa Wielkiego do Królewa. Widok ku SSW
Szutrowymi drogami przejazd przez Królewo, Sobieski i Szumlin, który ciągnął się wzdłuż Wkry. Ledwo wjechało się do Jońca, a kontynuowało drogą na wprost tej, z której nastąpił wyjazd, lecz tu już był asfalt. Był to ten sam odcinek we wsi Wkry, który został poznany niemal miesiąc temu, podczas jazdy do Sochocina. Tuż za pierwszym laskiem, po urwaniu się asfaltu nie nastąpił skręt, lecz przejechało się prosto na zachód. Szutrówka przeprowadziła mnie przez Proboszczewice. Od granicy z Załuskami pojawił się asfalt, którym wygodnie przejechało się przez Szczytno, z wykorzystaniem przejazdu pod DK 7.
Królewo. Kapliczka przy drodze do wsi Sobieski. Widok ku W
Wkra między Królewem i Sobieskim. Widok ku SSE
Sobieski. Most na Wkrze do wsi Sobieski. Widok ku SSW
Szuter znów pojawił się w Poczerninie w gminie Płońsk. Przy pierwszej okazji, gdy pojawiło się skrzyżowanie, skręt na Słotwin, skąd asfaltem i najkrótszą trasą dojazd do domu przez Stare Olszyny i Kamienicę. Wyjazd zakończony przed 17:00
Wjazd do Poczernina od strony Szczytna. Widok ku NW
Słotwin. Przejazd przez dopływ Naruszewki, wpadającej do niej w Szczytnie. Widok ku SE
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
80.00 km (22.50 km teren), czas: 06:00 h, avg:13.33 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wysoczyzna Ciechanowska I - Do Gołymina
Czwartek, 18 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria 2 Osoby, Wyprawki w regionie, Gminy, Z Kasią, 2013 Gąsocin
Wyjazd dwudniowy, ale pakunki poszły w aż trzy sakwy. Dzień był ciepły i słoneczny. Długo trwało zbieranie się. Udało się wyjechać tuż przed 13. Początkowa trasa wiodła przez Przybojewo i Karnkowo do Załusk. Tuż za Kamienicą krótka przerwa na poboczu. Z Załusk skręt na Koryciska i Wilamy, by po krótkim czasie przejechać przez Starą Wronę. Po 1,5 h podróży dojazd do Jońca. Chwila przerwy na moście, obserwując wysoki poziom wody we Wkrze.
Koryciska. Widok ku SE
Wilamy. W tle po lewej zabudowania wsi Czarna. Widok ku NEE
Wkra w Jońcu. Widok ku NWW
Tuż przed Nowym Miastem przejazd mostkiem nad Soną, by przejechać przez Miszewo B. Chwila wahania, podczas skręcania w dróżkę doń prowadzącą, lecz była wielka ochota lepiej poznać tutejsze okolice i nieznane mi drogi. Gdy udało się wydostać z doliny rzecznej, nastąpił skręt w lewo, przejeżdżając niewielkimi fragmentami wojewódzkich dróg i kontynuując jazdę na północ. Wnet udało się wypatrzyć dróżkę odchodzącą w bok nad zalew i zjechać tam. Odpoczywało się z pół godziny, posilając się i łapiąc wiosenne promienie słońca. Cały ten czas rowery stały oparte o siebie nawzajem.
Sona w Miszewie B. Widok ku SSE
Miszewo B. Widok ku E
Nowe Miasto - Folwark N. Zalew na Sonie. W tle Nowe Miasto. Widok ku SWW
Nowe Miasto - Folwark N. Rowery nad zalewem na Sonie. Widok ku NW
Po przerwie wjazd do Wólki Szczawskiej. Była to wieś o przyjemnym asfalcie, dopóki ten się nie urwał. Jechało się drogą szutrową, która stosunkowo niedawno była wyrównywana. Na skrzyżowaniu w Wyrzykach skręt w prawo. Na wprost byłoby krócej, ale podejrzewana była jakaś niemiła niespodzianka, sugerując się dużo gorszą jakością drogi. Nim dojechało się do popękanego asfaltu, wyprzedziło nas jakieś auto. W Kałęczynie powstał wiadukt nad torami, lecz jeszcze nie otworzony. Przejazd dróżką gruntową po lewej jego stronie, a że był to podjazd, to jeszcze trochę nas zmęczył.
Droga z Wólki Szczawińskiej do Jurzynka. Widok ku NWW
Kałęczyn. Widok ku SEE
Kałęczyn. Droga do Ślubowa. Po lewej budowa wiaduktu nad linią kolejową Warszawa-Gdańsk. Widok ku SSW
Droga z Kałęczyna do Ślubowa. Widok ku NNW
W Ślubowie wyjazd na asfalt. Przez Koźniewo Wielkie i Garnowo Duże dojazd do Gołymina. Skręt w ulicę Księdza Michalaka lecz zawracając jeszcze przed rondem. Cofnięcie pod sklep, który niedawno się mijało, by zrobić tam zakupy. Przejechało się niedaleko na północ od owej miejscowości, po czym nastała przerwa na pniaku po ściętym drzewie. Zjadło się tam kolację o zachodzie słońca, składającą się z pieczywa i salami.
Koźniewo Wielkie S. Widok ku N
Gołymin-Ośrodek. Kościół pw. św. Jana Chrzciciela. Widok ku E
Przejazd przez Wolę Gołymińską na zachód. Wjazd w szutrówkę. Mijało się kilka gospodarstw, a droga przeszła w polną i zaczynała zawracać. Tuż przed tym skręt w odnogę w lewo, która wnet się urwała i potem szło się przez pola. Chwilę wysiłku potem, udało się wyjść na polną drogę przy kanałku i udać dalej na południe. Droga ta prowadziła do gospodarstwa, z którego wybiegło nam na powitanie kilka psów z jednym bardzo dużym. Natychmiast kurs w prawo, przemieszczając się skrajem pól i zagajnika. Trzeba było iść pomiędzy rowerami, które na wszelki wypadek odgradzały nas od psów, które na szczęście tylko szczekały i szły za nami w dość bliskiej odległości. Żeby tego było mało, ziemia była bardzo wilgotna i nogi zapadały się w błocie. W końcu psy dały nam spokój, błoto się skończyło, a wkrótce potem w końcu udało się dojść do szosy. Niebo zdążyło zszarzeć bez słońca, lecz w ostatnich chwilach gdy dało się coś widzieć, jeszcze przejechało się fragmentem DK 60 do Watkowa, za którym udało się nam znaleźć miejsce na nocleg.
Zaliczone gminy
- Gołymin-OśrodekRower:Zielony
Dane wycieczki:
84.00 km (9.00 km teren), czas: 05:00 h, avg:16.80 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wydział
Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria 2 Osoby, Samotnie, Wyprawki w regionie
Uczestnicy
Rankiem wysiadka z auta w Legionowie. Przejazd wzdłuż obwodnicy, przy rondzie zmieniając strony. Ponowna zmiana dopiero przy Płochocińskiej. Od Grota jazda po betonowych płytach na wale. Z Gdańskiego zjazd w Konwiktorską i jak najszybciej na zajęcia.
Most Gdański. Widok ku SWW
Stare Miasto widziane z Gdańskiego ku S
Koniec o 15 i do Jabłonny powrót niemal tą samą trasą. Różnice:
- Skręt w Franciszkańską; przedostanie się do Sapieżyńskiej, objeżdżając budynek zakonu Bonifratrów od południa i wschodu; przejazd przez podwórko na zapleczu bloku przy Fondamińskiego; powrót na Franciszkańską i wyjazd na Zakroczymską.
- W Jabłonnie odbicie ulicą Przylesie na północ; przejazd po południowej stornie dwóch bloków i północnej trzeciego; objechanie głównych uliczek osiedla przy Akademijnej.
Wybrzeże Puckie. Widok ku NNW
EC Żerań. Widok ku NNW
Udało się spotkać z Księgowym i ruszyć do Rajszewa trasą przy wałach. W Skierdach ulicą Skrajną do zamkniętego osiedla. Przed bramą skręt w Prostopadłą do jej końca przy lesie. Tam odbilicie na północ docierając do wyrobiska wypełnionego wodą. Zbliżyliśmy się do poprzedniego osiedla od NE i zawróciliśmy do Prostopadłej. Wjechaliśmy w las, jadać ledwo widocznymi przejazdami, kołami rysując coś na kształt kanciastego C. "Przedarliśmy" się do ulicy Puszczykowej i wydostaliśmy na krajówkę. Tam pojechaliśmy w swoje strony.
Wyrobisko i staw "Trzciany" przy granicy między Skierdami i Trzcianami. Widok ku NW
Wyrobisko i staw "Trzciany" przy granicy między Skierdami i Trzcianami. Widok ku NE
Przejazd przez fragment Lasu Chotomowskiego, leżący na terenie Trzcian SE do Skierd. Widok ku E
NDM. Wysoki poziom Narwi. Widok ku NEE
W NDM przejazd ulicą Leśną, Towarową, Górską i całą Sukienną. Z mostu widać było bardzo wysoki poziom rzeki, rozlewającej się na północ od miasta. Za rondem zjazd pod Bramą Ostrołęcką i pod murami Twierdzy, gdzie udało się dotrzeć o 18:30. Zachód słońca oglądany już za Zakroczymiem. Na spokojnie przejechało się przez Henrysin i Trębki, a potem wyjazd na krajówkę, która była wyjątkowo spokojna tego dnia, więc warto było z tego skorzystać, by przejechać nią, aż do Chociszewa.
Spichlerz w Modlinie. Widok ku SSE
Standardowy, nadwiślański wyjazd z Twierdzy. Widok ku SWW
DK 62. Wygoda Smoszewska. Dom, który niedawno był objęty pożarem. Widok ku SSW
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
94.00 km (7.50 km teren), czas: 06:00 h, avg:15.67 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Sochocin
Czwartek, 28 marca 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie, Z Kasią, Z rodziną
Wyjazd 10 minut przed 14. Pogoda słoneczna, przejrzysta i chłodna. Na polach zalegały rozległe połacie śniegu, choć nie były zbyt grube. Nim się jednak ruszyło na północ, wpierw jazda w kierunku Wisły przez ponad pół kilometra - w ramach testu i dokonania stosownych poprawek. Dokładnie godzinę później przejeżdżało się przez Kamienicę. Ominięte zostało Zdunowo, by przejechać przez dawno nie odwiedzane Stróżewo.
Zdunowo W. Za lasem Stróżewo. Widok ku N
Stróżewo. Widok ku NNE
Skręt do Załusk. Wzdłuż 7 dojazd do Michałówka. Przejazd na stronę wschodnią, przebywając całą wieś, aż droga przeszła w gruntówkę pokrytą śniegiem lub błotem. Przez większość czasu z buta, gdyż do jazdy się ten teren niespecjalnie nadawał. Po pojawieniu się asfaltu, skręt w lewo i wyjazd we wschodniej części Karolinowa. Skręt w lewo ku 7mce, a chwilę potem w prawo. Gruntowymi drogami przejazd przez Proboszczewice do wsi Wkra. Tam zaczął się asfalt, którym spokojnie dojechało się do Jońca i dalej, do Nowego Miasta.
Michałowek (Wymyślin). Droga do Karolinowa. Widok ku NE
Droga między Smulskami i Karolinowem. Widok ku NNW
Wkra w Jońcu. Widok ku SE
Nowe Miasto. Płońska. Widok ku E
W Karolinowie, drugim już z kolei tego dnia, skręt na zachód. Był to mój pierwszy przejazd tą trasą, przejeżdżając przez wsie Rzy i Kondrajec. Zbliżał się wieczór. O 18 dojazd do Sochocina. Za Wkrą skręt do Smardzewa, a stamtąd najkrótszą trasą do Płońska. Do miasta dojazd od strony Poświętnego. Przejazd świeżą jeszcze ulicą Żołnierzy Wyklętych. Po raz pierwszy od czasu jej powstania. Przejazd ulicą Targową (wjazd w jej lichą bocznicę, tuż za skrzyżowaniem ze Słoneczną) i skręt w Warszawską. Tuż za aresztem w prawo, a później kolejny w ulicę Kwiatową. Przemarzanie. Do auta tuż za Wichorowem, kończąc podróż o 20:30.
Kondrajec. Widok ku W
2013.04.02
Płońsk autemPłocka. Widok ku E
Budki spożywcze przy skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Jędrzejewicza. Widok ku E
Grunwaldzka. Widok ku SSE
Wylot Grunwaldzkiej na Rynek. Widok ku SW
Ruina przy Przejazd 7A. Widok ku N
Przejazd. Widok ku SEE
Przejazd. Widok ku SW
Przejazd. Widok ku S
.Ruina przy Przejazd 7A. Widok ku NWW
Płońsk. "Literka", po stronie rynku. Miejsce częstego zaopatrywania się w podręczniki, rzadziej jakieś książki. Widok ku SW
S7. Widok na Cempkowo ku S
2013.04.03
DW 565. Prawie początek trasy od DK 62, na wysokości pierwszego gospodarstwa od krajówki (poza kadrem, po prawej). Widok ku SSE
Chociszewo. Drzewa porastające brzegi strumienia i w pobliżu drogi wjazdowej. Widok ku SWW
DW 565. Początek trasy przy DK 62. W tle cmentarz chociszewski. Widok ku NW
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
86.00 km (6.00 km teren), czas: 05:00 h, avg:17.20 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Przejażdżka do Strzembowa z zagajnikami
Piątek, 1 marca 2013 | dodano: 26.06.2013Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki
Wyjazd po 14. Wyśmienita pogoda. Trasa przez Goworowo i Pieścidła do Januszewa. Samego Strzembowa tylko południowy kraniec, bez wjeżdżania do centrum. Stamtąd przez Kębłowice do DW 570. W Radzikowie podjazd i skręt w prawo koło szkoły. Droga odtąd była niesamowicie błotnista. Od Radzikowa Scalonego więcej się nią szło, niż jechało. Tak bardzo, że zamiast nią wędrować, przyszła mi myśl, zejść z niej na rzecz poznawania polnych bezdroży. Patrząc na zdjęcie satelitarne, trasa ruchu przypominała skakanie w grze platformowej, w której to platformami są lasy i zagajniki, na skraju których się szło. Zaraz po zejściu z drogi po stronie S i E, a potem już tylko po N stronie owych zagajników. Skończył się ten spacer przy dawnym, opuszczonym domu, po którym w zasadzie nic nie zostało. Ciekawostką za to była samotnie stojąca w polu studnia. Na jakąkolwiek szutrówkę powrót w Roguszynie, kierując się wpierw ku W, a potem standardowym odcinkiem na Chociszewo. Do tego DW 565 i zakończenie w domu około 19.
Januszewo. Po prawej kapliczka przy skręcie do rezerwatu Noskowo. Widok ku NNE
Pola Strzembowa. Po lewej las Strzembowski. W tle, po prawej zagajnik z pałacem. Za plecami tereny przysiółka Kapkaz. Widok ku N
Kębłowice. Widok ku W
DW 570. W pobliżu granicy gmin. Widok ku E
Radzikowo Nowe. Droga przy szkole, wiodąca do Przybojewa. Widok ku SEE
Radzikowo Scalone. Na wprost do centralnej części wsi (po skręceniu w prawo). W lewo ślepa droga w NE krańcu wsi. Za plecami droga do Radzikowa Nowego Widok ku SE
Radzikowo Scalone E. Po południowej stronie zagajników z poprzedniego zdjęcia. Widok ku N
Śnieg zalegający w SE fragmencie Radzikowa Scalonego. Widok ku E
Po prawej stronie zagajnika Wilkowuje. Po lewej Radzikowo Scalone. Za nim S pola Kuchar-Skotnik. W tle zabudowania Roguszyna. Widok ku E
Rower chciwie wsuwał trawiasty makaron z błotnym sosem
Rower:Zielony
Dane wycieczki:
31.50 km (6.00 km teren), czas: 04:30 h, avg:7.00 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)