Podróże Weroniki - pamiętnik z początku XXI wiekublog rowerowy

avatar erdeka
okolice Czerwińska

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(35)

Moje rowery

Zielony 31509 km
Czerwony 17565 km
Czarny 12598 km
Unibike 23955 km
Agat
Delta 6046 km
Reksio
Veturilo 69 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy erdeka.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Po Płońsku

Środa, 1 sierpnia 2018 | dodano: 01.11.2018Kategoria Samotnie, Wyprawki w regionie

Dzień upalny, przez większość dnia praktycznie bez chmur. Przejazd przez Roguszyn, skręcając w stronę Goworowa. Na pierwszym zakręci okazało się, że przez pole można przejechać za rzeczkę. Nie sposób nie skorzystać, jako że była to pierwsza taka okazja w tym miejscu. Umożliwiło to też ponowną jazdę przez W odnogę Starego Przybojewa, która do tej pory postrzegana była przez mnie jako w pełni ślepa droga, przez co nie było sensu nią jechać, od czasu pierwszej wizyty w trakcie początkowych wycieczek po gminie. Do Kryska jazda główną trasą. Za rzeczką skręt w lewo przez pola. Od kapliczki w prawo. Długa prosta droga ku NW.  W okolicy koszono zboże. Za lasem na asfalt, a z asfaltu dalej na wprost, w gruntową. Okrążała ona oczko wodne, wyprowadzając na asfalt prze terenem dworku w Radzyminie. Na parkingu koło kościoła pętla, ale w zasadzie bez przerwy. Intrygujące było oczko o specyficznym kształcie i głębokości. Dalej jazda ku W, z odbiciem w ślepą ku N. Było tam kilka gospodarstw co mnie zmyliło. Droga nie miała kontynuacji. Powrót.


10:34.Chociszewo (Borkowo). W prawo droga kończąca się lichą drogą przez pole, prowadząc do zagajnika na zakręcie, między centrum Goworowa i DK 62 w Chociszewie. Widok ku N


10:37. Roguszyn. Widok ku E


10:37. Roguszyn. Widok ku E


10:38. Granica wsi. Wjazd na wąski, niezamieszkany pasek Starego Przybojewa, oddzielający Roguszyn od Goworowa. Widok ku E


10:38. Granica między Roguszynem i niezamieszkanym terenem Starego Przybojewa. Widok ku W


10:39. Nowo odkryty przejazd do zabudowań Starego Przybojewa. Widok ku N


11:01. Januszewo. Dolina Strugi (Zakroczymskiej/Smoszewskiej) w jej źródłowym odcinku. W centrum park pałacowy. W tle las Strzembowski. Widok na Strzembowo z centralnego skrzyżowania w Januszewie ku NW


11:15. Droga przez las między Kryskiem i Rąbieżą. W maju/czerwcu intensywnie i ładnie pachnie żywicą. Widok ku NNW


11:20. Południowy dopływ Naruszewki w Krysku. Widok ku W


11:26. Drochowo (za rzeczką). Kapliczka i wiatraki przy skrzyżowaniu polnych dróg. Za plecami Krysk, w lewo do Naruszewa, w prawo do Radzymina. Widok ku W


11:27. Drochowo (za rzeczką). Kapliczka sprzed I wojny światowej, a możliwe, że z początku XIX w. przy skrzyżowaniu polnych dróg. Widok ku W


11:40. Radzymin. Dworek z końca XIX w. Widok ku E


11:44. Radzymin. Kościół pw. św. Apostołów Piotra i Pawła sięgający XVI w. Widok ku SW


11:44Radzymin. Specyficzne oczko po E stronie kościoła. Widok ku NE

DK 50 prosto do miasta. Skręt w Kwiatową, pętla przez Tulipanową. W Kościuszki, ślepy kraniec Andersa, ślepy kraniec Sikorskiego, ślepy kraniec Zajazdu, ślepy kraniec Konopnickiej... Dwa ostatnie były połączone terenem jakiegoś zakładu o dwóch wyjazdach. Ze słonecznej w Broniewskiego. W lewo ku N, między grodziskiem i blokami. Kładką przez Płonkę na Manhattan. Wjazd na teren szkoły przy Sienkiewcza. Za rondem w Wieczorków (albo Szkolną, albo Szeromińską). Do Młodzieżowej przejazd koło m.in. 6A, 55, market przy Zaciszu, pomiędzy 9 i 7. Po drugiej stronie na zapleczu budynków przy Młodzieżowej i Grunwaldzkiej, odbijając ku W przy 65. Dwie małe pętle po NW i SW stronie garaży z powrotem w stronę 67. Od tego ku W w Polną. Przed 10 na chodnik, wyjeżdżając między 2 i 4. Za Jaworskiego chodnikiem i wydeptanką po N stronie terenu szkoły, przez E część Polnej, z Wiejskiej w Kolbego. Zielona i Baśniowa. Potem Letnia i Zachodnia, trochę krążąc przez teren dość nowego osiedla. Zerknięcie do rowerowego, ale nie było potrzebnego mi koła. Ku S po E stronie owego osiedla.


12:06. Wjazd do Płońska. Rondo krzyżujących się DK 50 i DK 10. Przejazd na osi NS, mimo wszystko kłopotliwy. Widok ku NE


12:07. Płońsk. Wyszogrodzka. Wjazd na zamknięty dworzec kolejowy, widoczny w tle. Widok ku E


12:10. Płońsk. Tulipanowa. Widok ku SE


12:17. Płońsk. Sikorskiego 22a. Widok ku NE


Płońsk. Dworzec autobusowy. Kilka razy zdarzało mi się z niego korzystać, w tym raz wysiadając z autobusu za Kroczewem. Został rozebrany, a zamiast hali postawiono nieco na S, mały izolowany od warunków atmosferycznych przystanek. Widok ku E


12:26. Płońsk. Na skraju ogródków działkowych. Ścieżka między grodziskiem i ul. Grunwaldzką koło Płonki. Miasto przygotowuje się do połączenia owej ulicy z ul. Żołnierzy Wyklętych. Widok ku NW



12:27. Płońsk. Mostek nad Płonką. Po prawej Manhattan. Widok ku N


12:27. Płońsk. Płonka. Po prawej Osiedle Wedlowskie. Widok ku SE


12:27. Płońsk. Manhattan (zachodnia część). Skupisko pawilonów handlowych, w których sprzedawano głównie różnego rodzaju ubrania. Widok ku NE


12:28. Płońsk. Zespół Szkół Zawodowych nr 1 przy Sienkiewicza. Widok ku N

Od Wieczorków do Kopernika przez teren osiedla - jego SW strona, która zaczynała powstawać dopiero w okresie liceum. Przejazd na Sportową, która stanowiła mój skrót w trakcie wędrówki do biedronki za parkiem. W tymże parku pętla koło pomnika i E krańca, wracając wzdłuż ulicy, by skręcić ku S. Na rutkach okrążenie obu kółek w pobliżu jeziora. Ze Składowej pod liceum, a potem pod gimnazjum. Z Kruczkowskiego zjazd na wydeptankę do mostu kolejowego i tamtejszą drogą wzdłuż torów wyjazd na Płocką. Jeszcze mała pętla między blokami, wyjeżdżając na Paderewskiego. Koło Mazowieckiej nowe rondo, a w prawo (w miejsce polnej Gruszkowej) rozpoczęła się budowa drogi łączącej Płocką i Młodzieżową. Nieco dalej Orzechowa, prowadząca do pomnika, okazała się być w remoncie tuż za ostatnim domem. Potem jazda ścieżką rowerową, a z niej skręt w Truskawkową. Przy ostatnich budynkach ku W, by znaleźć się na łąkach, gdzie woda znajdowała się bliżej powierzchni, niż wcześniej. Wyjazd na Płocką wzdłuż granicy miasta.



13:20. Płońsk. Jaworskiego 2. Głaz upamiętniający powstanie Spółdzielni Mieszkaniowej. Widok ku NNW


13:41. Płońsk. Baner na budynku Starostwa Powiatowego przy Płockiej, upamiętniający utworzenie najdłuższej, stacjonarnej linii z 181 rowerów, wynoszącą 287,7 m


13:42. Płońsk. Pomnik z 22.VII.1959 "Ofiarom terroru Faszystowskiego" w centrum (blisko gimnazjum) parku Konstytucji 3 Maja. Widok ku NE


13:42. Płońsk. Pomnik z 22.VII.1959 "Ofiarom terroru Faszystowskiego" w centrum (blisko gimnazjum) parku Konstytucji 3 Maja. Widok ku N


13:42. Płońsk. Ul. Dr Rutkowskiego. Budynek Biedronki, otworzonej w trakcie pierwszych miesięcy nauki w liceum. Miejsce częstych wypraw po zakupy. Budynek po prawej powstał w 2012 w miejsce innego, niższego z większym parkingiem, przez który skracało się trasę między Rynkiem i Biedronką. Widok ku E


13:55. Płońsk. Przy kolejowym mostku. Widok ku W


13:56. Płońsk. Most kolejowy. W trakcie liceum zdarzało się kilka pieszych wycieczek na niego, a także ze dwa poza niego. Widok ku W


13:56. Płońsk. Budynek przy mostku kolejowym, po SE jego stronie. Widok ku S


14:00. Płońsk. Przejazd kolejowy przez Płocką. W tle fabryka ciastek. Widok ku S


14:01. Płońsk. Widok na most nad Płonką z przejazdu kolejowego na Płockiej ku N


14:03. Płońsk. Budowa drogi między ul. Płocką i ul. Młodzieżową. Widok ku N


14:03. Płońsk. Rondo ul. Płockiej i ul. Mazowieckiej. Widok ku SE


14:04. Płońsk. Orzechowa. Pomnik z 1968 r. ku pamięci pomordowanych w 1945.01.08. Widok ku N


14:05. Płońsk. Orzechowa. Pomnik z 1968 r. ku pamięci pomordowanych w 1945.01.08. Widok ku N


14:07. Płońsk. Płocka 125. Widok ku SE


14:09. Płońsk. W pobliżu Truskawkowej. Nowe ścieżki na Płockiej. Widok ku E


14:10. Płońsk. Truskawkowa. Widok ku N

Za DK 10 skręt na Ilinko, a niewiele dalej skusiła mnie gruntowa droga po lewej. Nawet fajna, choć dojeżdżając do Skarżyna trzeba było walczyć z piaskiem, kamieniami i podjazdem. Wyprowadziła mnie na Akacjową, gdzie już stały domy. Wcześniej więcej drzew, choć trudno mówić o lesie. Z Jesionowej na wprost, ale zamknięta droga. aleją Lipową do DK 50. Po drugiej stronie w Bajkową, ze ślepą Krótką. Ze wspólnej w Wiosenną. Długa szutrowa droga, która łagodnie się pięła na obszar pól, a następnie tak samo opadała do Jeżewa. Tam asfalt, ale kurs bez zmian. Zerknięcie na teren cmentarza w Radzyminie, a potem przerwa na przystanku przy kościele, tym samym zataczając większą pętle. Przerwa na posiłek i odpoczęcie od gorąca. Dokładniej rzecz biorąc, upał na mnie wpłynął, ale nie było to przeze mnie dostrzeżone, póki na głowie nie wylądowała część zapasu wody. Wtedy różnica była już zauważalna.


14:19. Polna droga między Ilinem i Skarżynem, kończąca się na ul. Akacjowej. Widok ku SE


14:26. Skarżyn. Dworek w S części wsi. Widok ku S


14:28. Skarżyn. Kapliczka nad rzeczką, dopływem Płonki o ujściu koło mostku kolejowego. Widok ku N


14:30. Skarżyn. Aleja Lipowa. Widok ku E


14:38. Boński Zawady. Wspólna. Kapliczka "O crux Ave spes unica Antoni Kozłoski Fundator w roku 1884".  Widok ku S


14:41. Droga z Boniek Zawad do Jeżewa. Po prawej Bońki Zawady, po lewej Brody. Widok ku S


14:45. Droga z Boniek Zawad do Jeżewa. Po prawej Bońki Zawady, po lewej Brody. Las po prawej w Skrzynkach. W pobliżu niego i drogi granica wszystkich tych wsi. Widok ku S


14:48. Jeżewo. Widok z głównego skrzyżowania o 3 drogach asfaltowych i dwóch gruntowych. W lewo do DW 50 w Skrzynkach, w prawo do DW 10 przez Bońki Zawady. Widok ku NNW


14:49. Jeżewo. Staw na Naruszewce, po S stronie wsi. Widok ku W


14:52. Cmentarz w Radzyminie. Grób właścicieli Woźnik i Postróża z XIX w. Ksawerego i Agnieszki (z domu Bacciarelli) Zawadzkich


14:54. Cmentarz w Radzyminie. "Fondator Franciszek Maiwszewski rok 1881"


14:57. Radzymin. Specyficzne oczko na E od kościoła. Widok ku W

Od kościoła skręt ku SW, a potem w lewo na Skwary. Na piątym skrzyżowaniu w lewo, wyjeżdżając na skraju lasu. Skusiło mnie, by za asfaltem kontynuować, ale gdy droga dała mi alternatywę w postaci zrobienia kolejnej pętli, jadąc ku N w kierunku tego dnia przejechanej prostej do Radzyminka, w to miejsce została obrana droga ku S. Potem z musu ku W i kawałek ku N. Obszar w środku lasu był przerzedzony po wycinkach, a teren po stronie S bardziej zarośnięty. Po wyjechaniu na asfalt po prostu do Naruszewa, z przejazdem za UG oraz okrążeniem kościoła. W lesie wysokie tempo jazdy, podgrzewane przez jadący w oddali ciągnik. Z wojewódzkiej zjazd w Komsinie, by zobaczyć drogę do Chociszewa przed pracami, jakie miały wkrótce na niej nastąpić. W Chociszewie za sklepami w prawo, a na skrzyżowaniu do wojewódzkiej, którą po prostu już do domu.


15:19. Radzymin S. Od asfaltowej drogi na Naruszewo, wzdłuż lasu granicznego. Widok ku E


15:27. Las w Radzyminie. Pola w Naruszewie. W centrum widoczny wiatrak, mijany w pierwszej części wyjazdu. Widok ku NE


15:27. Las w Radzyminie. Pola w Naruszewie. Po prawej widoczny wiatrak, mijany w pierwszej części wyjazdu. Widok ku NEE


15:41. Krzyż misyjny przy kościele w Naruszewie


16:23. DW 570. Przejazd przez wyrobiska. Widok ku S


16:25. Komsin. Ostatnie chwile szutrówki. Widok ku E


16:31. Graniczne skrzyżowania między Wilkowujami po lewej i Komsinem po prawej. Widok ku S


16:31. Wilkowuje w pobliżu granicy z Komsinem. Widok ku E


16:36. Wilkowuje przed granicą z Chociszewem. Widok ku E


16:39. Chociszewo. Kościół pw. św. Leonarda po remoncie. Widok ku E
Rower:Czarny Dane wycieczki: 95.80 km (24.00 km teren), czas: 05:16 h, avg:18.19 km/h, prędkość maks: 49.70 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1194 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zaćmienie księżyca

Piątek, 27 lipca 2018 | dodano: 07.12.2022

Zaćmienie księżyca
Rower: Dane wycieczki: 0.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: min/km, prędkość maks: min/km
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Nad Zegrze

Czwartek, 26 lipca 2018 | dodano: 01.11.2018Kategoria 2 Osoby, Samotnie, Wyprawki w regionie, Z Kasią, Z rodziną

Start z Zakroczymia, przy skręcie na Duchowiznę. Kurs Gałachy i pod Twierdzą. W Kazuniu Nowym wiaduktem do Kazunia-Bielany koło jeziora, ale przejeżdżając Osiedlową do Akacjowej. W Jesionce przerwa. Gorący dzień. W Dobrzyniu skręt w Południową, a dalej Kampinoską. Dopiero koło zakrętu skojarzyło mi się, gdzie mnie wyniosło. Od drugiego łuku dalej ku S, przez puszczę. Przy pomniku skręt ku E, wyjeżdżając przy cmentarzu w Palmirach.


10:12. Gałachy. Zjazd nad Wisłę trochę popękał przez lata. Widok ku E


10:22. Modlin. Zakręty przy SE rogu twierdzy. Po lewej teren ratownictwa wodnego OSP. Widok ku NE


10:31 Wisła wezbrała po ostatnich opadach w górach. Widok z niebieskiego mostu ku NW


11:11. Łosia Wólka. Kapliczka przy skrzyżowaniu Południowej i Kampinoskiej. Widok ku SSW


11:14. Ul. Pańska za Kanałem Ł9. Widok ku SE


11:25. KPN. Graniczna droga. Widok ku S


11:27. KPN. Kamień Orlika. W tle Graniczna Droga. Widok ku NW


11:27. KPN. Kamień Orlika. Ku pamięci zasadzki, w której Orlik zniszczył 3 niemiecki czołgi. Widok ku NW

Przez Pociechę do Sierakowa (gdzie hakiem zatoczkę). Skręt na Izabelina, a tam przez Planty, Kościuszki i Krasińskiego po chodnikach. W Laskach kłopotem był gruntowny remont nawierzchni. Dalej prosto, a dopiero z Żeromskiego skręt w Płatniczą, Szepietowską, Daniłowskiego, skrajem osiedla ku E do Perzyńskiego, potem podobnie do Duracza, podobnie, lecz łukiem do Gąbińskiej, by przez Kiełpińską dostać się na kładkę. Kwadratowa pętla przy Gojawiczyńskiej 9, 11, 13 i tak korzystając z chodników do Żeromskiego. Na drugą stronę pasami po N, i powrót pasami po S stronie od tego miejsca. Dalej chodnikiem na skraju parku i zabudowy, przejeżdżając ulicę i znikając między 7 i 5 ku W. Zmiany kursu koło 11, 30, 16A. Z Krasińskiego w German i Rydygiera.


11:53. Sieraków przy pętli autobusowej. "Mieszkańcom Sierakowa żołnierzom 8 Rejonu VII Obwodu "Obroża" Armii Krajowej oraz więźniom obozów koncentracyjnych poległym i pomordowanym w latach drugiej wojny światowej. Społeczeństwo Sierakowa". Widok ku NE


11:53. Sieraków przy pętli autobusowej. "Mieszkańcom Sierakowa żołnierzom 8 Rejonu VII Obwodu "Obroża" Armii Krajowej oraz więźniom obozów koncentracyjnych poległym i pomordowanym w latach drugiej wojny światowej. Społeczeństwo Sierakowa"


12:05. Cmentarz wojenny w Izabelinie.przy 3 Maja. Widok ku SSE


12:07. Laski. Przebudowa 3 Maja od Izabelina do kościoła. Widok ku NE


12:12. 3 Maja Między Lasakami (po lewej) i Mościskami. Widok ku NNW


12:26. Wólczyńska między Andersena i Wolumenem. Kapliczka z 1857. Widok ku S


12:29. Ul. Płatnicza widziana z ul. Żeromskiego ku S


14:27. Teren zielony między ul. Broniewskiego i ul. Krasińskiego (po prawej). Widok ku NE


14:35. Budynek przy ul. Młocińskiej 11, widziany w ten sposób z powodu wyburzenia hal przy ul. Burakowskiej 14 (mieściła się tam m.in. stacja kontroli pojazdów). Widok ku S


14:35. Budowa osiedla "Przy Arkadii". Po prawej apartamentowiec Kłopot 4. Widok ku NW

Za rondem w Dziką, wjeżdżając na parking koło Biedronki do końca. Chodnikiem przecięcie Pokornej, skręt ku S przy N wierzchołku 2A. Przez światła, koło biurowców, a potem odbicie w Międzyparkową. Ścieżką na Gdański. Zaplecze bloków przy Darwina. Za Żabą Wydeptanka do Rogowskiej. Rzeszowska, Obwodowa, Kołowa. Potem Złotopolska, ale wpierw przez pierwszy parking. Skręt w Korzona. Od Askenazego koło boiska osiedlowego, między 5 i 3 wyjeżdżając po drugiej stronie. Dalej wzdłuż budowy metra, Uranowa, Błotna, Wojskowa koło kanału. Duży odcinek Rajmunda do Mlecznej. Blokowa, Czerwińska, Moszczenicka. Od Kanałowej w Siekierskiego z nawrotką przy terenie wojskowym. próba zagłębienia w las zakończona fiaskiem, bo błoto i zarośnięte. Dalej ścieżka równoległa do Bystrej, pętelka na Kolejarskiej.


14:44. Skrzyżowanie z ul. Pokorną. Biur-apartementowiec Stawki 2A. Widok ku E


15:05. Biruty 18 przy Św. Wincentego. "Kamienica Paprockiego" z 1908r. Zabytkowa czynszówka z bogatą historią. Widok ku SEE


15:06. Wejście na cmentarz żydowski przy Biruty 18. Widok ku NE


15:17. Północny odcinek budowy stacji metra Trocka. Widok ku S


15:38. Budowa mostka pieszorowerowego przy Bystrej, w ramach dołączenia istniejącego odcinka ścieżki wzdłuż Radzymińskiej do M1, Marek i Ząbek. Widok ku N

Od Bystrej zjazd dopiero w 11 Listopada. Ścieżka, Narutowicza, przejazd między alejkami osiedla przy Kosynierów. W kolejnym etapie Fabryczna, Kujawska, Dąbrowskiego, Długa. W dwie osoby przez las do Prostej, Krzywa do końca, Krótka. Powolne objechanie glinianek, ale tyle ludzi, więc bez odpoczynku. Spacerową przez las do Jasińskiego. Legionów Polskich, Serwitucka. Całą Chopina do Heweliusza, Jesionowa do Moniuszki. Na Przyjacielskiej rozdzielenie. Ta droga jest zablokowana...


16:08. Zielonka. Remont Powstańców przy Dąbrowskiego. Widok ku E


19:02. Kobyłka. Glinianka widziana od strony pierwszego zjazdu z Wolności ku SE


19:09. Kobyłka. Mostek między kanałem łączącym glinianki, w pobliżu ulicy Zaułek ku NW


19:10. Kobyłka. Glinianka widziana w przy mostku, w pobliżu ulicy Zaułek ku SW


19:22. Kobyłka. Specyficzne drzewo w lesie między Spacerową i Jasińskeigo.


19:35. Kobyłka. Ul. Przyjacielska w pobliżu ul. Zagłoby. Widok ku W


19:45. Kobyłka. Ul. Przyjacielska w pobliżu zablokowanego miejsca. Widok ku SE

Opuszczenie obszaru przez boczna uliczkę do Mickiewicza. Na rozjeździe w lewo, ale kończyła się ślepo. Kontynuacja Kordeckiego koło starego, osamotnionego osiedla,. Gruntową drogą do Kazimierza Wielkiego z błotnistymi kałużami w lesie. Przed wyjazdem z lasu, spacerowicz zapytał mnie, czy da się przejść. Po mojej odpowiedzi, wyjazd z lasu tak jakby kontynuacją Królowej Marysieńki. Od Chrobrego do Nadmy w Mostową. Ta droga mnie ciekawiła podczas jazdy nocnej. Jak na te okolice, okolica dość dzika, tylko grupka młodzieży wybrała się na spacer. W lesie skręt we Wrzosową. Przejazd przez Pólko do dawnej DK8, teraz tylko DW 629. Pas E był częściowo zdarty i nieczynny, w przygotowaniu do remontu. Do świateł. Tam skręt w Norwida, więc nie było mi dane zobaczyć reszty trasy. Gościniec okazał się słabą drogą. Skręt na Sieraków, dalej do Wólki Radzymińskiej, skąd wyjazd na DW 631. Koniec na plaży w Nieporęcie. Było wystarczająco ciepło, by sobie poleżeć, ale po zmroku kurtka się przydała. Jeszcze spacerek chodnikiem w stronę molo z przerwą na ławce, i skręt na parking. Podjechano po mnie dość późno, a więcej sił we mnie nie było do jazdy.


20:07. Nadma. Mostowa przed kanałem. Widok ku N


20:19. Remont dawnej DK 8 w Słupnie, przy ul. Norwida. Widok ku NE


20:38. Linia wysokiego napięcia w lesie między Sierakowem i Wólką Radzymińską. Widok ku W


20:46. Wólka Radzymińska. Pomnik z 2013, upamiętniający lotników zestrzelonych we wrześniu IIWŚ


20:46. Wólka Radzymińska. Pomnik z 2013, upamiętniający lotników zestrzelonych we wrześniu IIWŚ


21:05. Zachód nad jeziorem Zegrzyńskim, widziany z mostu w Nieporęcie.
Rower:Czarny Dane wycieczki: 106.69 km (20.00 km teren), czas: 06:15 h, avg:17.07 km/h, prędkość maks: 52.87 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1224 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Pierwsze żniwa w okolicy

Wtorek, 24 lipca 2018 | dodano: 24.10.2018Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki

Wyjazd przed wieczorem, bez aparatu, na lekko. Wpierw wałem jak trasa maratonu, a od kapliczki ku górze. Za lasem skręt w lewo, jadąc schodkowo wzdłuż jego skraju. Po ok. 250 m polną drogą ku N. Prosto do Zdziarki, a po 300 m od skrzyżowania polna droga ku E. Kolejne skrzyżowanie między polami - ku N. Od Zagajnika ku NE. Wyjazd na drogę do krajówki, lecz jadąc ku SE. Od kapliczki drogą wzdłuż lasów, przez południową część terenów Chociszewa, omijając właściwą część Borka do asfaltu, a potem do domu.
Rower: Dane wycieczki: 15.24 km (14.00 km teren), czas: 01:01 h, avg:14.99 km/h, prędkość maks: 37.54 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 152 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Masa maratończyków

Wtorek, 10 lipca 2018 | dodano: 24.10.2018Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki

Tylko jedna runda na wał, wjeżdżając od 38. Wszystko inne pieszo. Następny dzień bez roweru. Już mi brakło sił. Mimo wszystko duże obciążenie przez ten czas zawodów. Ostatniego dnia zaczął padać deszcz. Z początku przejechały dwie grupki. Poza tym jechało jeszcze kilka osób w Warszawie, lecz zrezygnowali tego samego dnia.
Rower: Dane wycieczki: 3.53 km (1.50 km teren), czas: 00:14 h, avg:15.13 km/h, prędkość maks: 24.06 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 35 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

2 Seria maratończyków

Poniedziałek, 9 lipca 2018 | dodano: 24.10.2018Kategoria 3-4 Osoby, Zwykłe przejażdżki, Samotnie

Drugi poranek zaczął się od przyjazdu Ola i Buczka. Z nimi wycieczka na trasie maratonu. W Wyszogrodzie robili przepak i wysyłali nadmiar bagażu. Olowi wyszedł pokaźny pakunek. Wcześniej obskoczyli kilka sklepów w poszukiwaniu taśmy klejącej, lecz tą dostali dopiero w biedronce, jakąś nadmiarową, chyba niepłatną. Za Wyszogrodem zjazd parową, masa patyków i kilka zwalonych kłód. W Drwałach trasa pod wałem. Od Podgórza asfalt do Kępy Polskiej. Ten odcinek zniknął szybko i w większej grupie zawodników. Na wale tuż koło kościoła koniec oddalania się od domu.

Okrążenie kościoła, wyjazd drogą koło sklepu, za rzeczką wjazd na trasę pod wałem, wracając na asfalt 0,5 km ku W od drewnianego kościoła. W okolicy osady Holendry dłuższa przerwa na poboczu, oczekując zawodników. Tych nie widać, a wody też nie tak dużo, jak by mi pasowało, wiec znów w drogę. Blisko łuku nadjechała zagraniczna dwójka. Kolejnych kilka osób za nimi nie udało mi się ogarnąć, zbyt daleko wjeżdżając na wał - dopiero w Rakowie. Powrót do Parowy, a tam kolejne oczekiwanie i spacer na ostrogę rzeczną, która wyłoniła się z wody. Przy okazji przypadkiem udało mi się odkryć fundamenty dawnego domu w tym prawie dzikim miejscu. Padały mi baterie, wiec po przejechaniu kilku zawodników spacer w górę parowy (poprzedzony włażeniem pod górkę ślepymi drogami, które kończyły się w gospodarstwach). Nawet ładnie tam było.


08:08 Parowa u stóp grodziska.


09:11. Kościół pw. św. Klemensa

9:11. Dzwonnica przy kościele pw. św. Klemensa.


9:11. Budynek przy kościele pw. św. Klemensa.


9:11. Tablica na ścianie kościoła pw. św. Klemensa. Inskrypcja "Anna Nakwaska 1781-1851 Polska pisarka, pedagog w hołdzie społeczność gimnazjum.".


10:46. Rezerwat przyrody Kępa Rakowska (po lewej) w Ładach i Rakowie, widziany z Rakowa w 2018 r.


11:36. Ostroga rzeczna na Wiśle w Drwałach


11:39. Fundamenty rozebranego domu w Drwałach nad Wisłą


12:01. Ostroga rzeczna na Wiśle w Drwałach


12:02. Ostroga rzeczna na Wiśle w Drwałach


12:30. Wisła widziana z Wysoczyzny, na zachód od Wyszogrodu. Widok ku SE

Koło wieży wysokiego napięcia kolejny zawodnik. Z Wyszogrodu szybka jazda krajówką i zjazd do Chmielewa. Pod koniec przejazdu udało mi się dostrzec grupkę osób, wiec stop i walka z bateriami. Udało się. W Czerwińsku następny zawodnik, tym razem podczas przerwy na poboczu. Po nim nikt nie jechał, więc szybki przejazd Polną. Na trasie nad Wisłą pojawili się kolejni zawodnicy, aby nie przegapić, zjazd na wał. Potem dom, przerwa i jazda dopiero na Miączyn koło dworku, by z szybką i głodną grupką wrócić do skrzyżowania. Kurs nad Wisłę późnym popołudniem, gdy jechała większa grupa. Przed wieczorem jeszcze jeden, bardzo szybki przejazd asfaltem w pobliże kapliczki, bo jeden zawodnik mi umknął. Potem kilka pieszych spacerów i nocleg jednego z zawodników. Tego dnia dużo osób wcześnie skończyło jazdę, bo przez noc praktycznie nikt tu się nie ruszał na mapie.
Rower:Czarny Dane wycieczki: 92.70 km (54.00 km teren), czas: 05:52 h, avg:15.80 km/h, prędkość maks: 56.63 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1112 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Kolejni maratończycy

Niedziela, 8 lipca 2018 | dodano: 24.10.2018Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki

Deszczowy, z burzami, poranek. Po odespaniu jazda na wał, w drugą stronę. Później ku E z powrotem na skrzyżowanie. Późnym popołudniem kurs do parowy, wracając z jednym uczestnikiem. Przed wieczorem skręt na pole koło 51 i oczekiwanie na zawodników. Przeciągało się, więc w drogę - z kimś rozmawiali. O zmierzchu kurs nad Wisłę po asfalcie, a po ciemku już tylko spacer. No i jeden wypad o 500 m ku E, gdy ostatni zawodnik przed moim snem przejeżdżał.

Rower:Czarny Dane wycieczki: 16.06 km (6.00 km teren), czas: 01:05 h, avg:14.82 km/h, prędkość maks: 42.34 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 185 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Czołówka RMW1200

Sobota, 7 lipca 2018 | dodano: 24.10.2018Kategoria 2 Osoby, Podróżerowerowe.info, Pół nocne, Samotnie, Zwykłe przejażdżki

Dzień ciepły. 3 kursy nad Wisłę, a trzeci, już w nocy, po wale do rondka z kapliczką.
Rower:Czarny Dane wycieczki: 10.02 km (2.00 km teren), czas: 00:37 h, avg:16.25 km/h, prędkość maks: 35.77 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 123 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wizyta u kolegi [*]

Środa, 4 lipca 2018 | dodano: 30.10.2018Kategoria >200, Nocne, Podróżerowerowe.info, Samotnie, Wyprawki w regionie, Warszawa

Ten wyjazd był inny niż wszystkie. Celem było przede wszystkim odwiedzenie kolegi, którego lokalizację udało mi się ustalić kilka dni wcześniej.  Dzień przyjemnie ciepły, słoneczny, z widocznym na zdjęciach zachmurzeniem. Popołudnie raczej gorące, a noc znośna w kurtce. Dzień kolejny to już upał. Początek wyjazdu przez Smoszewo, korzystając z asfaltowego objazdu DK 62, prowadzącego przez Wólkę Smoszewską. Szkoda tylko, że od sąsiedniej gminy droga już od lat była w fatalnym stanie (beton, szuter). Do Zakroczymia trasa przez Mochty i las koło działek. Zjazd do Parowy Płockiej w pobliżu krańca Okulnika. Podjazd na rynek i zerknięcie w 18 Stycznia, ale bez zjazdu do końca, bo czas naglił.


10:06. Zakroczym. Ul. 18 Stycznia, odchodząca od rynku przy kościele. Widok ku W

Modlin przejechany poniżej twierdzy. W Czosnowie droga wzdłuż DK 7. W Dziekanowie Leśnym przejechanie Szymczaka i Miłej. Łomianki to szutrowa Równoległa i Prosta. Na rogu zachodniej pompowanie kół. Wąska, Długa, Żywiczna, Konwaliowa. Graniczna, Kampinowska. Dalej wzdłuż cmentarza, przecinając Wólczyńską w drogę do Loteryjki. Tą gruntową. Z Wólczyńskiej skręt na wydeptankę przez nieużytek, docierając od W do La Cascade. Bogusławskiego na drugą stronę Conrada. Od Kwitnacej na ukos między 5 i 7 przy Nerudy. Potok Bródnowski kładką w pobliżu dużego marketu. Prosty przejazd przez skwer osiedla przy Renesansowej, wjeżdżając nań chodnikiem od NW. Za Reymonta koło marketu. Za tym w prawo koło 101 pod SP, a potem schodkowo ku SE, "spadając" na bloki. Od rogu Anonima i Kochanowskiego podobnie, ale ku NE i bez wyraźnego podparcia blokami. Przy 83 już wyraźnie prostszy przejazd, dopiero przy 53A nieco zmieniając tor.


11:33. Łomianki. Przydatny punkt serwisowy przy ul. Zachodniej i ul. Sierakowskiej


12:15. Bogusławskiego 19 i budowa przy Wólczyńskiej. Widok ku N


12:17. Ścieżka przy Conrada w pobliżu Bogusławskiego

Za Broniewskiego w Izabelli. Skręt ku N i przejazd. Przy 2 skręt w prawo, przy 4 o mało co zabawna kolizja z wyprowadzanym na spacer psem. Od pomnika przez Fort Buraków po koronie umocnień do parkingu przy Tołwińskiego - już do E krańca. Z Czaki skręt w prawo, ale tuż przed wjazdem na Słowackiego Wzdłuż bloku przez Park Żywiciela, przy drugim odbijając ku NE. Sierpecka, Suzina, Kochowskiego, Brodzińskiego, przy Gołębiowskiego wręcz wjeżdżając w 4. Chodnikiem tuż obok tego budynku wjazd na wiadukt. Zjazd na Asfalt Dzikiej, ale Stawki już chodnik. Od Pokornej przez skwer do E krańca Niskiej, bez wjeżdżania na ową. Prześwitem 31 na chodnik przy Andersa. Za 23 w prawo, od rogu Nalewki ku S, Za Anielewicza ku SE, Od pomnika na skwer Bądarzewskiej, (wpierw okrążając małe koło, potem duże w przeciwnym kierunku, a na końcu wężykiem przez alejki po S stronie). Od Nowolipek między blokami i komendą. Koło kościoła konieczność zboczenia w stronę pasów, potem kontynuując jakby na przedłużeniu poprzedniego kursu przez skraj skweru Trafankowskiej, na tyłach UM. Dalej na Orlą, Zimną, skręt przed 17C. Przejazd po W stornie E budynku Hali Mirowskiej, a potem prawie na wprost do Mariańskiej, robiąc przy okazji pętlę na zapleczu długiego budynku ze sklepami gastronomicznymi.


12:38. Pomnik Kościuszki po W stronie Fortu Buraków.


12:38. W strona Fortu Buraków w pobliżu pomnika Kościuszki. Widok ku N


12:41. Braci Załuskich 17. Budynek (architekci powiązani z budową BUWu) powstał w latach 2010-11 w miejsce innego. Widok ku NE


13:58. Słowackiego 19A. Północne Centrum Sztuki od strony skrzydła z wypożyczalnią. Widok ku NE


14:23. Skwer Więźniów Politycznych Stalinizmu przy Andersa


14:29. Błękitny Wieżowiec przy Placu Bankowym i Alei Solidarności. Widok ku SE


14:33. Skwer Duśki Trafankowskiej i Urząd Miasta Stołecznego Warszawy w tle. Widok ku NE

Przejazd po N stronie Sezamu, Jasna, Bracka, Krucza, Koszykowa, Marszałkowska, Aleja Wyzwolenia, Sempołowskiej, do Litewskiej od strony zaplecza ministerstw. Budynek przylegający do 14 w remoncie. 17/19 Szucha obadany od N i S. Całą zadrzewioną alejkę Zoli, ale bardziej przez parking w drugiej części. Ze ścieżki w Skolimowską, Chocimską, z wypadem w Olszewską. Po E stronie Morskiego Oka. Od pomnika w kraniec Dworkowej i na skarpę między blokami. Za Pałacem Szustra zjazd. Z Ludowej ciut w górę, koło starej kamienicy w wydeptankę koło stawu pod skarpą. Z "godziny 5" wprost pod 3A, lecz nie docierając pod niego, a zmieniając kurs na ku SE i wnet S po asfaltową drogę pod targowiskiem. Z Piaseczyńskiej przez Arkadię, robiąc tam sobie przerwę na posiłek.


14:42. Nowy Sezam. W kilka razy zdarzyło mi się odwiedzić, w tym kupując coś do jedzenia w markecie, jak również raz odbierając tam zamówiony netbook, który tyle mi się przydał, by w trakcie powrotów autobusem, zapisać wspomnienia z wypraw około 2010 roku (co łatwe nie było, zważywszy na narastanie mdłości, gdy pisanie trwało za długo, wtedy przerzucając się słuchanie muzyki)


14:45. Dominium przy Zgodzie i Przeskoku (która to ulica sąsiadowała z parkingiem). W trakcie studiów jedno z miejsc, gdzie zdarzało mi się korzystać ze zniżki studenckiej. Raczej rzadko, może mniej niż 10 wizyt, ale co istotne, w zimą 2008/9 raz się spotkaliśmy z Księgowym, by trochę ogadać temat wyprawy do Szwecji


14:46. Skrzyżowanie Zgody, Szpitalnej i Chmielnej (w centrum). W budynku po lewej znajduje się księgarnia, w której nieraz zdarzało mi się obkupić w wiele różnych książek. Alternatywnym punktem była placówka na Koszykowej, odkryta przez mnie jeszcze przed rozpoczęciem studiowania. Widok ku E


14:46. Budynek SMYK po gruntownej przebudowie (został w zasadzie tylko południowy front) i rozbudowie, co trwało od 2014 do maja tego roku. Rusztowania i zabezpieczenia od strony Alej Jerozolimskich przeszkadzały w poruszaniu się tą strona ulic, gdy zdarzało nam się przyjeżdżać na wydziałowe spotkania z K. (czasem wyskakując na coś do jedzenia w okolicy). Była to jego główna trasa w stronę Dworca Centralnego


15:07. Morskie Oko. Obszar praktycznie przez mnie nie odwiedzany. Najczęściej były to po prostu kursy Spacerową albo Puławską, intensywnie wykorzystywane w 2008. Warto pamiętać o pobliskiej opuszczonej ruinie, raz nocą odwiedzoną przeze mnie wraz z waypointową M. Widok ku SSE


15:12. Staw przy ul. Dolnej, u stóp Skarpy Warszawskiej. Widok ku E


15:17. Północny staw w parku Arkadia pod Królikarnią. Widok ku S

Przed ostatnimi stawami skręt w lewo, wracając na końcówkę Piaseczyńskiej. Poboczem Idzikowskiego do Skrętu w Pory. Na końcu pokusiło mnie o skręt w prawo, gdzie trwały prace budowlane. Dokąd było można rowerem, potem nawrót. Od Fosy jazda wzdłuż Wilanowskiej, skręcając w Pomidorową, z niej w Parkowskiego i Rzodkiewki za mostkiem. Tu charakter zabudowy jakby na dawnej podmiejskiej wsi. Długa, męcząca jazda po betonowych płytach, zakończona przy budowie S2. Dalej przez Ursynów wzdłuż niej, z miejscowym odbiciem na zaplecze Lanciego 19, KENem wracając na N stronę trasy. Skręt w Rolną i Pustułeczki, z okrążeniem Roentgena 45. Przez parking centrum handlowego na wprost i skręt prosty, kończący się za Puławską 427. Przejazd pod Wiaduktem S2 i warkoczyk zapleciony na E podporach zwieńczył ten etap wyjazdu.


15:25. Ul. Idzikowskiego. Teren Fortu Piłsudskiego w trakcie przystosowywania do pełnienia funkcji mieszkaniowej. Widok ku SE


15:25. Ul. Idzikowskiego. Pomnik z 1997, stojący przed wjazdem do Fortu Piłsudskiego.

15:32. Ul. Białej Koniczyny. Budowa osiedla Nowa Królikarnia. W tle osiedle przy ul. Cieszyńskiej. Widok ku W


15:42. Muzeum Kowalstwa przy Fosie i Alei Wilanowskiej. Widok ku SE


15:49. Betonowe płyty ul. Pamiętnej między ul. Aksamitki i zjazdem z ul. Ciszewskiego


15:57. Budowa S2 i osiedla przy Branickiego w tle. Po lewej Kanał Wolicki wypływający spod Ursynowa. Widok ku NEE


16:00. Kopuła Świątyni Opatrzności Bożej. widziana z ursynowskiej części skarpy ku NE


16:04. Budowa S2 na Ursynowie przy Lanciego. Widok ku NE


16:04. Budowa S2 na Ursynowie przy Lanciego. Widok ku SW


16:10. Budowa S2 na Ursynowie. Mural (przedstawiający Stanisława Anioła z Alternatyw 4) na Stryjeńskich 10, widziany z N strony Płaskowickiej


16:19. Droga równoległa do Pustułeczki... Po 10 latach od ostatniej wizyty. Widok ku E

Żołny, Jarząbków, Białozory, Rajskich Ptaków, Kormoranów, dojazd do Puławskiej. Oho. Budowa ścieżki rowerowej ruszyła. Nie ma sensu teraz tedy jechać. Nawrót do lasu. Za jakimś rowerzystą zleciały mi 2/3 tego odcinka, póki ten nie odbił. Droga miała pełno korzeni i była raczej wąska, więc mimo wszystko trzeba było ostrożnie. Za mało było tego pędzenia, więc rower przeciął jeszcze Jagielską, lecz ta była ślepa, czy raczej kończyła się zamkniętym osiedlem lub krzakami do wyboru. Solidna przerwa na ławce przed kocem Jagielskiej. Po tym przejazd kładką, skręt w Drumli, niby ślepą Klarnecistów, jednak możliwy był przejazd prześwitem miedzy ogrodzeniami. Potem przez jakieś pole do Sarabandy, Karczunkowska, E strona Pozytywki, Katarynki.


17:28. Widok z kładki nad Puławską (przy Jagielskiej) ku N


17:35. Ulica i staw Pozytywka. Widok ku S


17:39. Budowa Cerkwi Prawosławnej przy Puławskiej i Agaty, tuż przed granica Warszawy. Widok ku SW

W Piasecznie krótka przerwa na rogu Kwiatowej. Na Krańcu Granicznej przemęczenie się przez tory. Sporo terenu w budowie przy Jaskółki. Po pętli blisko sklepu, skręt w Kielecką. W Nowej Woli udało mi się zahaczyć o skrzyżowanie, odwiedzone dwa tygodnie wcześniej. Po wjechaniu na teren Bobrowca, lekki nawrót i skręt w Przyleśną. Krótka przerwa we Władysławowie. Druga w Kuleszówce. Tu się okazało, że już prawie jestem na miejscu. Długi mur i nie wiem, z której strony jest właściwe wejście. Z mapy było to dość jasne, w rzeczywistości nie do końca. Rowerem nawrót od Granicznej, wejście pierwsze widziane od wschodu. Spacerem przy większej alei skręt w prawo, w lewo i znów w lewo. Przecięcie alei ukośnej, kolejne skrzyżowanie w prawo. To miejsce, ale nie po tej stronie alei co trzeba. Po powrocie do roweru, okazało się, ze przyszedł strażnik informując, że z rowerem na teren nie można. Ok. Jeszcze udało mi się zerknąć na drugą stronę. To tu. Łzy same wezbrały.


18:41. Grób Rafała Barygi. Zimą 2008 dołączył do Forum LSTR (i VBT chyba w podobnym okresie). Odwiedził m.in Pułtusk, mój dom, odbierając zamówione przez forum sakwy, a także dotarł ze mną i Księgowym do Białegostoku w trakcie nocnej jazdy DK 8, wraz ze mną przejechał maraton WAYPOINTRACE 2008, a także kilka pomniejszych wyjazdów forumowych, jak ten do KAD i Masy Krytyczne. Należał do tych osób, które potrafią pokonywać kolejne bariery jakie stawia ciało i psychika, co widać było po jego postępach. W tak młodym wieku, mimo niewielkiego doświadczenia, udało mu się kilkukrotnie przejechać rowerem ponad 200km, a raz prawie osiągnął działające na wyobraźnię 300km. W moich oczach, mógłby pokusić się o start w ultramaratonach. Niestety, w wyścigu w walce o zdrowie został pokonany i zmarł po wielu miesiącach wysiłków. Nawet wtedy starał się wyjść na rower, pomimo przeciwwskazań (jak pisał mi w trakcie leczenia choroby). Informacja o jego śmierci dotarła do mnie przypadkiem, już w jakiś czas po pogrzebie. Nie był mi znany jego adres, a jedyną informacją, jaka do mnie dotarła to ta, że pochowano go na południe od Warszawy. Dopiero w tym, 2018 roku, udało mi się ustalić miejsce jego pochówku w Antoninowie.

Powrót na ulicę od strony zachodniej. Gdzie by tu teraz. Którędy wracać do domu. Nie było większego pomysłu. Ot gdzieś na zachód. I tak nie znam zbyt dobrze tych okolic. Już chcę ruszać, gdy zdarzyło mi się napotkać kogoś z forum. Imć Rumburaka we własnej, osobie, choć więcej czytającego, niż piszącego, a mimo to, od lat tam zaglądającego. Chwilę pogadaliśmy, ale przypomniało mi się, że dzień gorący, wody już trochę zeszło, a dalsza wybór dalszej trasy jest od niej znacznie uzależniony. Podjechaliśmy do jego domu, gdzie można było ją dość szybko uzupełnić i uspokoić myśli odnośnie dalszego przebiegu wyjazdu. Ale znów - nie tak szybko przyszło skończyć rozmowę. Chyba z godzinę trwała, nim przyszła pora ruszyć, wpierw przez las do Kolonii Mrokowskiej, a potem Szkolną do wsi Parole, by zajrzeć na teren parku przy pałacu w Młochowie.


20:27. Kolonia Mrokowska. Kościół pw. św. Stanisława Kostki przy Rejonowej i Kościelnej. Widok ku SE


20:31. Kolonia Mrokowska przy moście Szkolnej na Utracie. Tablica upamiętniająca powstanie jednej z pierwszy w Polsce łaźni parowych, później partyzanckiego magazynu broni w IIWŚ. Widok ku N


20:54. Pałac w Młochowie. Widok ku SW

Jako że Młochów był przez mnie odwiedzony, przyszło trochę zmienić kurs, skręcając w Żelechowską, wcześniej widząc jak jakaś dziewczyna przewróciła się na rolkach, a (po ich wyprzedzeniu) jej koleżanka do niej ze śmiechem rzuciła, że trzeba było mnie zapytać o ocenę. Jak łatwo się domyślić, droga doprowadziła mnie do Żelechowa. Przez las. Nawet dobrze się jechało. Po drugiej stronie asfalt i konsternacja, bo do wyboru tylko lewo i prawo, a mi trzeba na wprost. Tymczasem, drogi odbijające ku W były szutrowe i podejrzane, jakby maiły się kończyć w dolinie rzecznej. Nie chcąc ryzykować, przyszło mi dotrzeć do Budek Żelechowskich, tam robiąc posiłkową przerwę na przystanku. Potem dłuższa jazda przez wieś, zakończona skrętem w Mazowieckie Pola. Trzeba się było jej trzymać, ale wyglądała dla mnie zbyt podejrzanie, więc powrót ku N. No i w zasadzie zapadła noc.

Od Siestrzeni jazda wzdłuż przebudowywanej DK8 do S8. Tak to rozwiązano, że jakby wzorując się nazwą, do Przeszkody trzeba było zejść na pobocze i iść ostrożnie, bowiem asfaltowy pas był tylko w jedną stronę, a aut pędziło co niemiara, choć z dłuższymi lukami między kolejnymi falami. Na szczęście pokazał się wiadukt, więc może tamtędy... Nie. Nie dało rady. Zjazd, trochę spaceru, ale zaraz rozdzielała się droga z autami i ta, poprowadzona do Warszawskiej. Ulga. W Żabiej Woli, Główna, Osiedlowa, Chełmońskiego. Na drugim krańcu Warszawskiej miał być wiadukt. Nie. Tu też przekombinowali i nowy jeszcze nie powstał. Zamiast tego trzeba było skręcić w prawo, ponad pól kilometra się cofnąć wraz z głównym nurtem (na szczęście gdzieś połowa minęła mi spokojnie), a potem przejechać w boczną drogę po drugiej stronie, znów nadrabiając te pół kilometra. Jako że potem trasa wiodła na GM, raz przejechaną drogą, skręt w Szkolną, przejazd przez Osowiec do Wężyka. Tu mi orientacja trochę siadała. W Kuklówce Zarzecznej skusiła mnie opcja jazdy na Radziejowice, które nie bardzo odcisnęły mi się w pamięci.

Aby nieco urozmaicić jazdę DW 579, skręt na Adamów-Wieś. A Po dojechaniu do skrzyżowania - w gruntowe prawo, które stało się liche i leśne, ale wróciło mnie na wojewódzką. Długa droga przez las i w górę. I auta, które jeszcze jeździły nią o tej porze. Nieprzyjemnie bardzo. Przed rondem w lewo podjazd pod kościół, ale tam miejscowość się urywała, było ciemno i cofałaby mnie. Zjazd Ogrodową bliżej krajówki. Znów rondo, potem skręt w Sienkiewicza, wizyta na terenie oświetlonego parku, który już był zamykany. Poza tym był w trakcie kilkudniowego, X festiwalu im. Jerzego Waldorffa, więc zapraszano na imprezę kolejnego dnia.


23:50. Radziejowice. Kościół pw. św. Kazimierza Królewicza z XIX w. Widok ku N


23:58. Radziejowice. Zachodnia aleja w zespole pałacowo-parkowym, odchodząca od Sienkiewicza.


23:58. Radziejowice. Zachodnia aleja w zespole pałacowo parkowym, odchodząca od Sienkiewicza.


23:59. Radziejowice. Pawilon w NW krańcu parku. Widok ku NNE


00:01. Pałac w Radziejowicach. Widok ku SE

Skręt w Przemysłową, pętla Cichą, zjazd na Tartak Brzózki. Najpierw droga w pobliżu jeziora, potem długi łagodny podjazd przez las. Nie licząc jednego auta, było pusto i cicho. Przed wyjazdem przecinało się tory wykopie, a potem szybki zjazd do Korytowa. Zaraz potem Żyrardów. Powolna włóczęga wieloma ulicami. Krasińskiego, Wojska Polskiego, Skierniewicka, Radziejowska, Kanałowa, wydeptanka za blokami, po drugiej stronie mostu chodnikiem ku S, Reymonta, Skargi przez tory, Sikorskiego, Mostowa, Wypoczynkowa na skraju ogródków działkowych, Poziomkowa, Orlika, Szarych Szeregów, Słoneczna, Struga, Chopina, 11 Listopada, osiedlowy chodnik omijający Sowińskiego, tory, Wasilewskiego, św. Jana, Opolska, Rolna, Skargi (i pierwsza ślepa odnoga, gdzie zaczęło szczekać mnóstwo psów), Dolnośląska, Bema i wyjazd. Długo i ciemno przez tamtejszy las. Dopiero później świetlna wyspa węzła DK 50. A po niej znów ciemność. Wyspa wsi i pól, a po niej kolejny las. Ciężko. Przerwa posiłkowa w Puszczy Mariańskiej. W Kamionie wjazd na DK 70. Świt. Trud. Skierniewice.


04:10. Skierniewice. Wjazd z DK 70. Widok ku NWW

Z Mszczonowskiej przejazd z powrotem, przez osiedle za Cichą. Potem przez osiedle przy Jaworskiego do zawadzkiego i Reymonta (nie do końca pamiętam ten etap). Koło 8/16 do Jagiellońskiej. Prymasowska, N strona Konstytucji 3 Maja i dalej prosto do dworca. po chodniku. Wejście z rowerem po schodach. Kolorowe osiedle przy Sucharskiego. Ciekawa koncepcja. Dzięki temu było tak dość żywo. Z chodnika skręt w Hali, Tetmajera w drugą stronę. Na zapleczu garaży, skręcając w Asnyka. Przerwa na przystanku przy Nowobielańskiej za szkołą. Odpoczynek potrzebny i trochę jedzenia zniknęło.


04:10. Skierniewice. Plan zabytków przy Prymasowskiej i Głębockiego


04:34. Skierniewice przy Sienkiewicza. Pałacowa Brama Wjazdowa z XVIII w. Widok ku NNE


04:36. Skierniewice. Dworzec kolejowy z XIX w. Widok ku NE


04:38. Skierniewice. Świt nad miastem, widziany z wiaduktu koło dworca. Po lewej komin ciepłowni (2 km) przy Przemysłowej. Widok ku E


04:42. Skierniewice. Osiedle przy Sucharskiego. Widok ku NWW


04:45. Skierniewice. Chodnikościeżka przy AK przed Hali. Widok ku NE

Po przerwie pora w drogę, nie bardzo mając pomysł jak wracać. Więc padło na kontynuację. Droga znikła w lesie. 3 km od Leśniczówki skręt w lewo, bowiem na wprost nie było opcji. Do tego miejsca, w drugiej połowie było sporo piachu. Łysa polana wyrębie, jej W skrajem do kolejnej, normalnej gruntowej drogi, którą już po prostu ku W. Sam teren był lekko pofalowany. Po łuku ku S, wnet dołączyła do znaczniejszej leśnej trasy. W Piaskach wiadukt. Przez Nieborów wyasfaltowaną Wschodnią. Szkolna to już stary asfalt, który poprowadził do Sypienia. Przez Bednary-Kolonię na wprost, aż do gruntowej drogi. Dłuższa przerwa na otwartym terenie pod lasem. Tu było jeszcze dobrze, choć spać się chciało.


5:50. Puszcza Bolimowska


05:57. Puszcza Bolimowska. Droga w pobliży granicy powiatów. Widok ku NW


6:16. Puszcza Bolimowska. Polana Siwica


06:16. Puszcza Bolimowska. Polana Siwica


06:23. Piaski widziane z wiaduktu nad A2 ku N


06:37. Nieborów (Wschodni) i nowy asfalt. Widok ku N


06:38. Nieborów (Wschodni). Kościół pw. św. Matki Bożej Bolesnej przy Alei Legionów Polskich (1 km). Widok ku W


06:52. Bednary Kolonia. Widok z przejazdu ku NE


07:47. Bednary Kolonia. Widok z leśnej drogi do Sierzchowa w pobliżu granicy obu wsi. Ponadto las w tle znajduje się na terenie wsi Patoki, a na lewo od niego (poza zdjęciem) kolejny las we wsi Kompina. Widok ku N

Wzdłuż Kanałku do mostu na Bzurze. W Patokach w prawo. Asfalt się skończył, znów polna droga, ale krajobrazowo nawet ciekawie. Wkrótce po wyjechaniu na DK 92 skręt w lewo, do Gągolina. Uwidziało mi się, że trasa wciąż biegnie ku NE, a w ten sposób pojadę jakąś bocznicą, ale zmysły otępiały - trasa wiodła ku W. Już mnie zaczęły nachodzić myśli, aby się rozłożyć i zasnąć pod jakimś drzewem. Wyjazd na trasę do Jeziorka. W Lenartowie dłuższa przerwa na poboczu. Siły ze mnie ulatywały błyskawicznie i było mi po prostu źle. W Rybnie koniec, oczekiwanie na transport i dochodzenie do siebie przez kolejne dni.


07:53. Patoki. Stalowo-drewniany most na Bzurze. Widok ku N


07:53. Patoki. Bzura ku NE


07:54. Patoki. Bzura ku SW


07:55. Patoki. Kociołbisty zjazd do mostu.


8:00. Polna droga nad Bzurą, między Patokami (za plecami) i Nowym Kozłowem Pierwszym. Widok ku NE


08:02. Polna droga nad Bzurą, między Patokami i Nowym Kozłowem Pierwszym (w pobliżu wyjazdu na DK 92). Widok ku NE


08:20. Z DK 92 do Gągolina Południowego. Polna droga wiodąca do miejsca pamięci, gdzie pochowano 134 żołnierzy 26 Dywizji Piechoty Armii "Pomorze". Widok ku N


08:33. Z DK 92 do Gągolina Południowego. Granica województw (między zakrętami, bliższa temu z prawej). Widok ku W


08:44. Gągolin Południowy przy skrzyżowaniu na Ostrowiec. Kapliczka z 1918 r.


09:26. Jasieniec istniejący przynajmniej od I połowy XIX w., gdy wieś była gęsto zaludniona w jego pobliżu. Widok ku SE


09:38. Rybno po S stronie kościoła. Pomnik z 1931 r. upamiętniający poległych w latach 1918-20
Rower:Czarny Dane wycieczki: 257.06 km (36.00 km teren), czas: 16:58 h, avg:15.15 km/h, prędkość maks: 55.35 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2723 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Z wiatrem do Warszawy

Sobota, 30 czerwca 2018 | dodano: 22.10.2018Kategoria Samotnie, Zwykłe przejażdżki, Warszawa, Z Kasią

Start z Zakroczymia (Duchowizny), w pobliżu polnej drogi prowadzącej do sklepu przy DK 62. Wiał silny wiatr z północy, więc na początku czekało mnie trochę meczenia się, by później bardziej z niego korzystać. Nim koła potoczyły się wraz z nim, od mostów w NDM, lepiej było przedostać się przez Gałachy nad Wisłę i trasą pod Twierdzą ukryć się przed zmaganiami z bocznymi powiewami. Przy okazji - jak zwykle śmierdziało od wysypiska...


11:02. Widok na Gałachy od strony DK 62 przy wysypisku, ku SE


11:18. Kolejne ze zdjęć spichlerza Twierdzy Modlin.

W Czosnowie przejazd Rolniczą, lecz z modyfikacją. Skusiła mnie dróżka między 22 i 32. Kończyła się tak jakby na podwórku, albo terenie, przed nim. Bez ogrodzenia trudno było wnioskować. Tam skręt ku N, a chwile potem jeszcze zerknięcie do końca Kwiatowej. Do Łomianek normalnie, przy okazji obserwując zmiany w infrastrukturze - powstawała droga rowerowa. W Łomnie przed kościołem mnóstwo aut. Pogrzeb. Jak się okazało, rodzina kogoś z moich okolic. W Łomiankach Pawłowska i 11 Listopada.


11:55. Koniec Cząstkowa Mazowieckiego i początek Cząstkowa Polskiego (100-200 m dalej). Po prawej budowa ścieżki rowerowej. Widok ku SE


12:43. Łomianki. Ścieżka rowerowa przy Warszawskiej. Widok ku SE

Wjazd do Warszawy przez Park Młociński, jego E ścieżką. Na skrzyżowaniu przy ławkach zjazd nad Wisłę, który jakiś czas temu mnie kusił. Tym razem udało mi się pokonać nadwiślańską szutrową ścieżkę po most północny. Stamtąd asfaltowy podjazd, bardzo stromy, ledwo przeze mnie pokonany, możliwe że ze spacerem na krańcu. Trochę się zmieniło od mojej ostatniej wizyty zimą 2010, nim jeszcze powstał most, a okolica była placem budowy.


12:54. Nadwiślańska ścieżka rowerowa w Parku Młocińskim. Etap na wysokości Papirusów. Widok ku SE


12:58. Zjazd z Farysa na nadwiślańską ścieżkę rowerową przy moście północnym. Z prawej widoczny przelew burzowy. Widok ku SW

Po wydostaniu się z doliny, przyszła pora na kładkę ponad Wisłostradą i przejazd przez Fort Bielany. Jak trzy lata, lecz w przeciwną stronę, z jedyną różnicą w przebiegu na otwartej przestrzeni (poprzednio trasa wypadła po jej E stronie). Po przekroczeniu Marymonckiej, wnet wjazd w kolejny las - tym razem Lindego, otaczający Szpital Bielański. Wyjazd na Karską, Twardowską, Zuga (pierwszy raz w tym małym zakątku uliczek i domów). Dalej Grębałowska, Barcicka i na wprost przedłużenie przez placyk w Pruszyńskiego, docierając do Sacharowa..


13:08. Resztki bramy wjazdowej do Fortu Bielany. Widok ku S (na zewnątrz)


13:16. Środek Parku Lindego. Opuszczona ciepłownia węglowa przy Szpitalu Bielańskim. Widok ku NE

Przejazd na E stronę ulicy. Ścieżka rowerową do Romaszewskiego. Od Staffa przez sam środek osiedla do Gąbińskiej przy markecie. Między blokami i garażami dojazd pod ścianę Parku Olszyna. Stąd przez parking do Ogólnej, a następnie kładką ku Kłodawskiej. Od Czaki kolejny wariant przejazdu. N cześć "ronda" chodnikowej Harcerskiej, wzdłuż W strony 14, do Jaśkiewicza. Trentowskiego do Wyspiańskiego (jak pół roku wcześniej), Gołębiowskiego, Boguckiego, chodnikowy podjazd i schody, wiadukt nad torami - podziemia Arkadii od strony głównego wejścia. Koniec wyjazdu rowerem. Pojechało się autem z Kasią.


13:29. Kładka przy Żelazowskiej (ulica po prawej). Widok ku SE


14:45. Pomnik Żołnierzy Żywiciela (ok. 2500 powstańców, poległych ok. 1000) w parku tej samej nazwy, przy wejściu od strony Popiełuszki. Widok ku E


14:51. Budowa Żoli Żoli, przy Rydygiera i widocznej JPII. Widok ku W


14:55. CH Arkadia przy głównym wejściu. Widok ku E
Rower:Czarny Dane wycieczki: 46.23 km (10.00 km teren), czas: 02:38 h, avg:17.56 km/h, prędkość maks: 51.32 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 571 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)